Prezes Enea Operator o przyłączaniu do sieci instalacji fotowoltaicznych
{więcej}Zdaniem Artura Różyckiego, prezesa zarządu Enea Operator, po wejściu w życie nowej ustawy o OZE operatorzy energetyczni będą musieli liczyć się z „lawiną” wniosków o warunki przyłączenia dla systemów fotowoltaicznych.
Artur Róźycki podkreśla w wywiadzie dla wnp.pl, że nowa ustawa o OZE w szczególnym stopniu promuje rozwój źródeł fotowoltaicznych – (…) musimy się liczyć z napływem dużej ilości wniosków o przyłączanie źródeł fotowoltaicznych, bo jeśli inwestorzy będą faktycznie mogli sprzedawać energię ze słońca ponad pięć razy drożej niż z konwencjonalnych źródeł to trudno, żeby nie chcieli inwestować w fotowoltaikę – wnp.pl cytuje prezesa Enea Operator.
Różycki zwraca także uwagę na możliwe skutki uławień i preferencji, które przewiduje projekt ustawy o OZE w zakresie mniejszych źródeł. – Gdyby ustawa o OZE weszła w życie w kształcie znanym dziś mogłoby to spowodować lawinę wniosków, co więcej duża ilość małych instalacji montowanych bez uzgodnienia z OSD, a to przewiduje projekt ustawy, mogłaby zagrozić nie tylko stabilności sieci ale też bezpieczeństwu jej eksploatacji – przekonuje na łamach wnp.pl Artur Różycki dodając, że regulacja przenosząca koszty przyłączenia mikroźródeł OZE na zakłady energetyczne znajdzie odzwierciedlenie w wysokości taryf dla odbiorców końcowych.
Ponadto, według Artura Różyckiego, szybki rozwój małych instalacji, do których przyłączenia nie będzie konieczna zgoda operatora, może zagrozić bezpieczeństwu sieci.
gramwzielone.pl
