Magazyn energii – czy to się opłaca?

Magazyn energii – czy to się opłaca?
Panasonic

W programie Mój Prąd po raz pierwszy pojawiła się możliwość dofinansowania domowych magazynów energii. Czy dotacja w wysokości 7,5 tys. zł to wystarczająca zachęta dla właścicieli mikroinstalacji fotowoltaicznych do inwestycji w magazyny energii? Zapytaliśmy ekspertów z największych firm na rynku prosumenckim, czy takie dofinansowanie wystarczy, aby zapewnić ekonomiczny sens inwestycji w domową baterię. 

Czwarta edycja programu Mój Prąd, która ruszyła w połowie ubiegłego miesiąca, po raz pierwszy umożliwiła dofinansowanie zakupu i montażu magazynu energii osobom, które wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby. Beneficjenci Mojego Prądu mogą kwotą dotacji – do 7,5 tys. zł – w sporej części pokryć wydatki związane z zakupem, montażem, transportem oraz odbiorem i uruchomieniem magazynu energii.

Dofinansowanie można otrzymać jedynie wtedy, gdy magazyn energii jest montowany na budynku z instalacją fotowoltaiczną; jego minimalna pojemność musi wynosić 2 kWh.

REKLAMA

– Warto pamiętać, że przy inwestycji w magazyn energii konieczny jest również montaż systemu zarządzania energią – zaznacza Mariusz Kostrzewa, prezes zarządu spółki Zeneris Projekty. – System ten umożliwia inteligentne sterowanie przepływem energii pozyskanej z mikroinstalacji fotowoltaicznej pomiędzy bieżącym zużyciem urządzeń korzystających z energii elektrycznej i magazynem energii elektrycznej, a w przypadku nadmiaru produkowanej energii – oddanie jej do sieci energetycznej  dodaje ekspert.

Pierwszy krok

– Dzięki dotacji z programu Mój Prąd na pewno wiele osób zwróci uwagę na to nowe na polskim rynku rozwiązanie – twierdzi Olga Muras, dyrektor ds. realizacji inwestycji w Sunday Polska. – Jednak jest to dopiero pierwszy krok w kierunku popularyzacji magazynów energii.

Olga Muras jest przekonana, że warto wykonać kolejne kroki, bo urządzenia te dają prosumentom wiele korzyści. To przede wszystkim wzrost autokonsumpcji energii wyprodukowanej z PV, który przekłada się realnie na oszczędności, a także zabezpieczenie w przypadku przerw w dostawach energii z sieci.

– Magazyny energii dają nam w dużym stopniu niezależność energetyczną, a także możliwość zredukowania skutków przeciążenia sieci, czyli skoków napięć, które mogą powodować zakłócenia pracy instalacji PV – wyjaśnia ekspertka.

Jak wylicza Piotr Masłocha, specjalista ds. systemów PV i magazynów energii w firmie Green Elit, sprzedając energię w ciągu dnia za około 1/3 wartości zakupu w godzinach wieczornych, szybko orientujemy się, że magazyn energii się opłaca i że warto gromadzić nadwyżki energii wytworzonej z PV, aby wykorzystać je, gdy fotowoltaika już nie pracuje.

Ekspert uważa, że magazyny energii i dotacje, jakie otrzymuje właściciel instalacji, mogą pomóc w rozwiązywaniu problemów, które występują obecnie w sieciach dystrybucyjnych.

– Dzięki magazynom zostanie ograniczony eksport energii elektrycznej z instalacji fotowoltaicznych do sieci o około 30 proc. Nawet taka wartość uchroni nas przed kupowaniem energii elektrycznej w bardzo wysokich cenach po wejściu w życie cen dynamicznych – komentuje Piotr Masłocha.

Ile to kosztuje?

Czy jednak dotacja 7,5 tys. zł z Mojego Prądu 4.0 to wystarczająca zachęta dla przyszłych inwestorów? Czy będzie to raczej kropla w morzu potrzeb? Zdaniem Zbisława Laska, prezesa zarządu spółki Minutor Energia, ideą programu nie jest udzielenie dotacji, która sfinansuje w całości inwestycję w magazyn energii, ale zachęta do skorzystania z tego rozwiązania i częściowa rekompensata poniesionych kosztów.

REKLAMA

Jakie to są koszty? Cena magazynu energii zależy przede wszystkim od wydajności urządzenia. A ta zależna jest od potrzeb konkretnego gospodarstwa domowego.

Przeciętna moc prosumenckich mikroinstalacji fotowoltaicznych, które są obecnie montowane w Polsce, wzrosła ostatnio do około 8,3 kW. 

Ekspert Minutor Energii ocenia, że optymalnym rozwiązaniem będzie magazyn energii o pojemności 10 kWh. – Takie urządzenie zapewni odpowiednią ilość energii przeciętnej rodzinie żyjącej w modelu 2+1 lub 2+2 w czasie liczonym od powrotu domowników z pracy/szkoły po południu aż do wyjścia z domu nad ranem następnego dnia – tłumaczy Lasek.

Jego zdaniem magazyn energii o wspomnianych parametrach ma spełniać swoje zadanie przez 260 dni w roku, pozwalając użytkownikom korzystać z własnych zasobów energii. Skutecznie zwiększy też autokonsumpcję dzięki zniwelowaniu strat energii, którą utraciliby w przypadku braku tego urządzenia.

Ceny takich magazynów mieszczą się w zakresie od 25 do 48 tys. zł. 

Zwrot inwestycji dzięki dotacji nawet po 6,5 roku

Piotr Masłocha uważa, że dotacja w wysokości 7,5 tys. zł to wystarczająca zachęta do inwestycji. – Już dziś mniej więcej wiemy, co się będzie działo w docelowym systemie net-billingu opartym na cenach dynamicznych – wyjaśnia.

– Uwzględniając pełną kwotę dotacji, można liczyć na zwrot kosztów instalacji magazynu energii nawet po 6,5 roku. Nie biorąc pod uwagę dotacji, możemy spodziewać się zwrotu kosztów instalacji przed końcem gwarancji na magazyn energii, której długość wynosi 10 lat – kontynuuje.

Reklama

Gdzie szukać paneli fotowoltaicznych?

Poniżej przedstawiamy ranking serwisu Oferteo.pl dotyczący 18 343 firm instalujących panele fotowoltaiczne, najlepszych w 2022 roku w poszczególnych miastach:

Mariusz Kostrzewa zwraca uwagę na to, że oprócz magazynu energii należy uwzględnić konieczność montażu domowego sytemu zarządzania energią (HEMS). – Wtedy dotacja wynosi 10,5 tys. zł, a czas zwrotu skraca się o 30 proc. – do około 7 lat – wyjaśnia.

Jak podkreśla, jeżeli magazyn energii elektrycznej jest zamontowany w budynku z istniejącą instalacją fotowoltaiczną, to dodatkowo można uzyskać do dotacji 2 tys. zł, a dla nowej instalacji fotowoltaicznej – 4 tys. zł.

– Magazyn energii elektrycznej zwiększa autokonsumpcję, a w przypadku systemu zasilania rezerwowego również niezależność energetyczną, więc warto w niego zainwestować – podsumowuje.

Katarzyna Bielińska

katarzyna.bielinska@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.