"Fuzja energetyki z górnictwem korzystna dla obu stron"

"Fuzja energetyki z górnictwem korzystna dla obu stron"
Jerzy Kurella, prezes zarządu Tauron Polska Energia. Fot. Newseria

Korzyści płynące z łączenia spółek energetycznych z branżą górniczą odczują obie strony. Dla elektrowni własna kopalnia to źródło dostaw taniego węgla. Kopalnie zyskają zaś długoterminowego odbiorcę surowca. Na takie rozwiązanie zdecydowała się Grupa Tauron, która przejmuje kopalnię Brzeszcze. Dzięki temu połowa surowca wykorzystywanego przez spółkę pochodzić będzie z własnych źródeł. W ciągu dwóch lat Tauron zainwestuje w kopalnię 200 mln zł.

 Łączenie spółek energetycznych ze spółkami z sektora górnictwa daje potencjalnie duże efekty synergii, przy obecnych cenach węgla przede wszystkim spółkom górniczym – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Jerzy Kurella, prezes zarządu spółki Tauron.

Dzięki fuzji spółki energetyczne otrzymują dostęp do taniego surowca, a kopalnie zyskują przewidywalnego, długoterminowego odbiorcę. Efekty synergii pojawiają się także w kwestiach związanych z organizacją pracy, systemem wynagrodzeń i wzrostem efektywności.

REKLAMA

Jak podkreśla Kurella, łączenie energetyki i górnictwa wymaga jednak dokładnych analiz zarówno ekonomicznych i finansowych, jak i prawnych – ze względu na uregulowania unijne.

– Grupa kapitałowa Tauron ma potencjał, możliwości oraz odpowiednie kompetencje, aby stać się integratorem w tworzeniu koncernu paliwowo-energetycznego – przekonuje Kurella. – Jesteśmy wiodącym dostawcą energii dla południa Polski, mamy dobrze zintegrowany łańcuch wartości związany z wydobyciem, wytwarzaniem, dystrybucją i na koniec sprzedażą energii elektrycznej. Byłoby rzeczą naturalną, aby proces integracji, jeśli takie będą decyzje na poziomie politycznym i naszych głównych właścicieli, mógł się odbywać przy wiodącym udziale Tauronu.

Tauron zgodnie ze strategią na lata 2014–2023 chce ponad 50 proc. wykorzystywanego paliwa pozyskiwać z własnych źródeł. Dziś udział ten wynosi ok. 40 proc. Osiągnięcie tego celu umożliwi przejęcie kopalni Brzeszcze.

REKLAMA

– Ten kierunek jest, po pierwsze, racjonalny i wynika z naszego głębokiego przekonania, że to jest efektywne ekonomicznie. Po drugie, po koniecznych dostosowaniach i nakładach inwestycyjnych, które chcemy poczynić w ciągu dwóch lat w Nowe Brzeszcze, kopalnia powinna się stać efektywnym zakładem, który powinien być włączony do Tauronu Wydobycie – zapowiada Jerzy Kurella.

Nakłady, które spółka planuje ponieść w ciągu dwóch lat na Nowe Brzeszcze, wyniosą ok. 200 mln zł. Dzięki temu kopalnia pod koniec 2017 roku wyjdzie w rachunku ekonomicznym na zero plus.

Program inwestycyjny Grupy Tauron na najbliższe dwa lata szacowany jest na 37 mld zł. Największe nakłady związane są z budową bloku Jaworzno III, na które wydane zostanie ponad 5 mld zł.

 Drugą bardzo ważną inwestycją będzie nasz projekt budowy mocy wytwórczych w Łagiszy. Kontynuujemy też projekt w Stalowej Woli. Dodatkowo co roku Grupa Tauron ponosi bardzo poważne nakłady inwestycyjne na rozbudowę lub odtworzenie swojej sieci dystrybucyjnej – mówi prezes Grupy Tauron.

Inwestycje w sieć dystrybucyjną energetycznej spółki szacowane są rocznie na około 1 mld zł. Jak podkreśla Kurella, tak duże nakłady czynią z Tauronu podmiot o najbardziej rozbudowanej sieci dystrybucyjnej w kraju, co przekłada się jednocześnie na największą liczbę obsługiwanych klientów.

Newseria