Pawlak

Przy okazji wiceminister energii zapewnił, że „na dzisiaj rozwiązania OZE nie są w stanie konkurować z klasyczną energetyką, są dotowane”.  Konieczne jak najmniejsze zaangażowanie środków publicznych

Poseł PSL Mieczysław Kasprzak odpowiadał wiceministrowi Piotrowskiemu, że „bardzo często eksponujemy cenę energii odnawialnej, pokazując jaka jest droga, a ukrywany cenę energii czarnej”.

– Wiele przykładów można by podać, jak chowamy pod stół, a więc utajniamy, koszty produkcji energii czarnej. Nawet posłowie nie są w stanie dowiedzieć się, jakie pieniądze idą na to wsparcie – komentował poseł Kasprzak.

REKLAMA
REKLAMA

– To mit, że energia odnawialna jest droga. Energia odnawialna jest tańsza niż energia z systemu energetycznego dla końcowych odbiorców, szczególnie dla gospodarstw domowych – wtórował mu b. premier Waldemar Pawlak.

– Energia dla gospodarswa domowego jest skalkulowana na poziomie netto 500 zł za megawatogodzinę plus jeszcze VAT, a w aukcji (…) widać, że cena energii z fotowoltaiki wynosiła 408 zł/MWh, czyli energia z fotowoltaiki, jak ona jest na miejscu, to jest tańsza niż energia, którą kupujemy z sieci – odpowiadał Waldemar Pawlak.

– Dzisiaj barierą jest sprawa długoterminowego finansowania, bo łatwiej jest w gospodarstwie domowym zapłacić 200 zł czy 300 zł za energię elektryczną niż zapłacić kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy zł za instalacje, która będzie się spłacała przez następne 10 czy 15 lat.

Z aukcji widać , że cena jest niższa niż cena, którą klient końcowy, gospodarstwo domowe musi zapłacić za energię razem z dodatkowymi opłatami.