W. Brytania szykuje się na blackout. Rząd zapłaci firmom za rezygnację z poboru energii

W. Brytania szykuje się na blackout. Rząd zapłaci firmom za rezygnację z poboru energii
foto: Ivan Cabrera, flickr cc-by-2.0

{więcej}Brytyjski rząd szykuje się na spodziewane w najbliższych latach niedobory energii i proponuje najbardziej energochłonnym przedsiębiorstwom dobrowolną rezygnację z poborów energii w szczycie zapotrzebowania. 

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, brytyjski regulator rynku energii Ofgem proponuje przeprowadzenie aukcji, w ramach których odbiorcy energii za wynegocjowanym wynagrodzeniem mieliby zgłaszać gotowość odłączania energii w wypadku ryzyka blackout-u, czyli niedoboru energii w systemie. 

REKLAMA

Na mechanizm dopłacania firmom do rezygnacji z poborów energii rząd Wielkiej Brytanii chce zabezpieczyć kwotę 10 mln funtów. Jak szacuje firma National Grid, która miałaby przeprowadzać aukcje, podmiot o mocy 2 MW mógłby uzyskać za odłączenie energii na 4 godziny nawet 40 tys. funtów.

REKLAMA

Podobnie jak Polska, Wielka Brytania będzie musiała wyłączyć w najbliższych latach część swoich przestarzałych elektrowni węglowych, co może skutkować niedoborami mocy w brytyjskim systemie energetycznym. Jak podaje PAP, powołując się na dane brytyjskiego regulatora energetycznego Ofgem, już zimą 2015-2016 zapas mocy wytwórczych w stosunku do przewidywanego zapotrzebowania na energię może spaść do poziomu zaledwie 2%.

Oprócz mechanizmu dopłat do rezygnacji z poboru energii, Wielka Brytania chce walczyć z ryzykiem blackout-u także dzięki utrzymaniu mocy rezerwowych przez część wyłączonych elektrowni. Jak podaje PAP, National Grid szacuje potencjał tego rozwiązania na około 2 tys. MW dodatkowych mocy wytwórczych, a na ich utrzymanie w gotowości brytyjski rząd chce przeznaczyć 50 mln funtów.
gramwzielone.pl