Żegnajcie klastry, witajcie spółdzielnie energetyczne

Coraz mniej słychać o klastrach energii, czyli kluczowym projekcie w obszarze OZE, który wymyślili urzędnicy obecnego Ministerstwa Energii. Regulacje dla klastrów nie doczekały się rozwinięcia w obecnej nowelizacji ustawy o OZE. Zostanie w niej jednak rozwinięta koncepcja spółdzielni energetycznych, które zostaną objęte prosumenckim systemem opustów.
Wpisana do ustawy o odnawialnych źródłach energii na mocy nowelizacji z 2016 roku koncepcja klastrów energii była sztandarowym pomysłem Ministerstwa Energii, którym urzędnicy ME chwalili się za każdym razem, gdy zdawali relację z tego, co resort energii robi w obszarze odnawialnych źródeł energii.
Urzędnicy ME zapewniali ponadto, że ich autorski pomysł na rozwój energetyki rozproszonej jest doceniany w Brukseli i spotyka się tam z powszechnym uznaniem.
Pojawienie się koncepcji klastrów energii i wpisanie definicji klastrów do ustawy o OZE przełożyło się na ogromne zainteresowanie tym tematem wśród inwestorów i samorządowców, a w kraju powstało kilkaset inicjatyw, które rywalizowały o certyfikaty pilotażowych klastrów energii w konkursach prowadzonych przez Ministerstwo Energii.
Jednocześnie Ministerstwo zapewniało, że rozwój pierwszych, pilotażowych inicjatyw klastrowych umożliwi mu doprecyzowanie rozwiązań i regulacji klastrowych, aby stworzyć podstawy dla rozwoju takiego modelu budowania lokalnych systemów energetycznych.
Jednak po trzech latach od przyjęcia w ustawie o OZE definicji klastrów i po przyznaniu kilkudziesięciu projektom tytułów pilotażowych klastrów, wygląda, że Ministerstwo Energii straciło zapał, aby dalej rozwijać swój autorski pomysł na budowanie rozproszonej energetyki.
W przyjętej wczoraj przez Radę Ministrów nowelizacji ustawy o OZE pojawiła się natomiast inna koncepcja rozwoju rozproszonej energetyki, którą przeforsowało na ostatniej prostej Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Za sprawą resortu kierowanego przez Krzysztofa Ardanowskiego, zwolennika rozwoju energetyki odnawialnej na terenach wiejskich, w nowelizacji ustawy o OZE miała się pojawić koncepcja spółdzielni energetycznych, które mają ułatwić inwestowanie przez rolników we własną produkcję energii odnawialnej.
W efekcie złożonej w ostatniej chwili poprawki Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi projekt nowelizacji ustawy o OZE, który trafi teraz do prac w parlamencie, ma umożliwić tworzenie spółdzielni energetycznych na terenie gmin wiejskich i miejsko-wiejskich, a takie podmioty będą miały prawo do prosumenckich zasad rozliczeń energii elektrycznej w systemie opustów.
Informację o wpisaniu do zatwierdzonego przez rząd projektu nowelizacji ustawy o OZE poprawki, która pozwoli na objęcie spółdzielni energetycznych na terenach wiejskich systemem opustów, podajemy za Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii, którego szefowa, Jadwiga Emilewicz, kieruje międzyresortowym zespołem ds. energetyki prosumenckiej pracującym nad rozwiązaniami w ramach programu Energia Plus umożliwiającymi szybszy rozwój tego segmentu OZE.
– Ten projekt realizuje kolejny cel, który postawiliśmy sobie w ogłoszonym w styczniu programie Energia Plus. Mali i średni przedsiębiorcy będą mogli być prosumentami. To samo dotyczy spółdzielni energetycznych, które będą mogły powstawać na wsiach i w gminach miejsko-wiejskich. Przyjęty dziś projekt to jedna z dróg do zmniejszenia emisyjności naszej energetyki bez szkody dla polskiej gospodarki – komentuje minister energii Jadwiga Emilewicz.
Nie znamy natomiast samych, wprowadzonych teraz do projektu nowelizacji ustawy o OZE zapisów określających zasady funkcjonowania spółdzielni m.in. w zakresie współczynników opustu.
Zaktulizowanego projektu nowelizacji ustawy o OZE nie ma jeszcze na stronach Rządowego Centrum Legislacji czy na stronach Sejmu, gdzie wkrótce powinno rozpocząć się procedowanie nowelizacji przyjętej wczoraj przez Radę Ministrów.
Więcej o przyjętym wczoraj przez rząd projekcie nowelizacji ustawy o OZE w artykule: Rząd przyjął nowe regulacje dla rynku OZE.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.