REKLAMA
 
REKLAMA

Zielone światło dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Komisja Europejska zatwierdza pomoc publiczną

Zielone światło dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Komisja Europejska zatwierdza pomoc publiczną
fot. Unsplash

Po zaledwie roku od złożenia wniosku o notyfikację Komisja Europejska stwierdziła, że pomoc publiczna państwa polskiego na budowę elektrowni jądrowej Lubiatowo–Kopalino jest zasadna. Tym samym KE dała zielone światło dla uruchomienia finansowania projektu.

We wrześniu 2024 r. Polska złożyła do Komisji Europejskiej wniosek o notyfikację, czyli formalne zgłoszenie planowanego modelu wsparcia finansowego dla projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Zadaniem KE było zbadanie, czy pomoc publiczna i inne mechanizmy wsparcia są zgodne z prawem unijnym. Po roku mamy odpowiedź: Komisja w pełni zaakceptowała propozycje Polski, a cała procedura – jak podkreśla Ministerstwo Energii – zakończyła się niezwykle szybko: niemal dwa razy szybciej niż w przypadku ostatniej tego typu decyzji w Europie.

Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej staje się faktem, a decyzja Komisji Europejskiej podkreśla ogromną siłę projektu, który realizujemy. […] Energia z atomu będzie jednym z fundamentów polskiego miksu energetycznego. Dziś postawiliśmy niezwykle ważny krok w kierunku jej uwolnienia – komentuje Miłosz Motyka, minister energii.

REKLAMA

Model finansowania przyjęty niemal bez poprawek

Jak podkreśla Ministerstwo Energii, Polsce udało się utrzymać w mocy wszystkie istotne założenia proponowanego mechanizmu wsparcia, a wiele początkowych zastrzeżeń Komisji zostało wyjaśnionych bez konieczności wprowadzania zmian w projekcie.

W toku przeprowadzonego dialogu wyjaśniliśmy wszelkie, nawet najmniejsze, wątpliwości Komisji Europejskiej. Następnym krokiem będzie przekazanie spółce Polskie Elektrownie Jądrowe środków z budżetu państwa na dalszą realizację projektu zgodnie z założonym harmonogramem. Polska elektrownia jądrowa nabiera realnego kształtu. Ta inwestycja powstanie – jesteśmy o tym przekonani

– mówi Wojciech Wrochna, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Energii i Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.

Kluczowe elementy mechanizmu wsparcia

Planowany przez polski rząd mechanizm wsparcia finansowego projektu budowy elektrowni jądrowej obejmuje trzy podstawowe elementy:

  • dokapitalizowanie inwestora, czyli spółki Polskie Elektrownie Jądrowe, przez Skarb Państwa,
  • gwarancje Skarbu Państwa dla projektu obejmujące 100 proc. finansowania dłużnego oraz
  • dwustronny kontrakt różnicowy na fazę eksploatacji elektrowni.

W ramach dokapitalizowania inwestora rząd chce sfinansować do 30 proc. nakładów inwestycyjnych na budowę elektrowni, co przy całkowitym koszcie projektu około 200 mld zł przekłada się na około 60 mld zł środków z budżetu państwa. Pozostałe 70 proc. nakładów ma zostać zabezpieczone finansowaniem dłużnym, pozyskanym głównie od agencji kredytów eksportowych. Jak zapowiada rząd, całość finansowania dłużnego zostanie pokryta gwarancjami Skarbu Państwa.

Istotnym mechanizmem wsparcia ma być też pomoc publiczna przyznana na poziomie operacyjnym – w formie kontraktu różnicowego (Contract for Difference, CfD) zapewniającego gwarantowany przychód ze sprzedaży energii. Ma on zostać podpisany na 40 lat, a nie – jak pierwotnie zapowiadał rząd – na 60 lat, ale w opinii Ministerstwa Energii okres ten jest wystarczający, aby dokonać pełnej spłaty zaciągniętego zadłużenia.

REKLAMA

Cena energii z atomu będzie „konkurencyjna”

Według zatwierdzonego przez Komisję Europejską modelu finansowego koszt 1 MWh energii elektrycznej produkowanej w nowej elektrowni jądrowej wyniesie poniżej 500 zł, co zdaniem ministerstwa jest ceną konkurencyjną, biorąc pod uwagę, że cena prądu z morskich farm wiatrowych szacowana jest na 512 zł/MWh, a obecnie gospodarstwa domowe płacą za energię po zamrożonych cenach 500 zł netto/MWh.

Jak wyjaśnia minister Wrochna, w kolejnych latach cena ta będzie korygowana m.in. o stopę inflacji – podobnie, jak dzieje się to w przypadku innych źródeł energii.

30 proc. energii wytwarzanej w elektrowni będzie sprzedawane w ramach aukcji PPA, zaś pozostałe 70 proc. trafi na giełdy. Nadzwyczajne zyski z pracy obiektu mają natomiast zasilić bezpośrednio budżet państwa i finansować zadania publiczne.

Wydanie przez Komisję ostatecznej decyzji akceptującej pomoc publiczną […] otwiera drogę do podpisania z konsorcjum amerykańskich firm Westinghouse (dostawca technologii) i Bechtel (wykonawca prac budowlanych) umowy na wykonanie elektrowni – podsumowuje Marek Woszczyk, prezes zarządu Polskich Elektrowni Jądrowych.

Prąd z atomu już w 2035 roku

Pierwsza elektrownia jądrowa na terytorium Polski ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino w woj. pomorskim. Po uzyskaniu pełnej operacyjności obiekt ma osiągnąć moc 3,75 GW.

Trzon elektrowni, czyli reaktory jądrowe, dostarczy amerykańska firma Westinghouse Electric Company – twórca technologii AP1000. Będą to wodne reaktory ciśnieniowe (Pressurized Water Reactor, PWR) trzeciej generacji z nowoczesnymi pasywnymi systemami bezpieczeństwa działającymi bez użycia energii elektrycznej i bez ingerencji człowieka.

Budowa elektrowni, prowadzona przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe, ma się zakończyć około 2035 r., zaś według prognoz w 2040 r. będzie ona wykorzystywała około 88,5 proc. dostępnych mocy. Inwestycja ma kosztować blisko 200 mld zł.

Agata Świderska

agata.swiderska@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
 
 
REKLAMA
REKLAMA
Wywiady
Patronaty medialne