Nowe domy z obowiązkową instalacją fotowoltaiczną

Nowe domy z obowiązkową instalacją fotowoltaiczną
fot. Vivint Solar/Unsplash

Od 1 maja każdy nowy budynek mieszkalny w Badenii-Wirtembergii musi mieć powierzchnię dachu w 60 proc. pokrytą modułami fotowoltaicznymi lub kolektorami słonecznymi. Inaczej nie otrzyma pozwolenia na budowę.

Badenia-Wirtembergia to jeden z niemieckich landów, które postanowiły przepisami zmobilizować obywateli do korzystania z odnawialnych źródeł energii. Od stycznia 2022 roku każdy nowy budynek biurowy i użyteczności publicznej w tym regionie musi spełniać warunek pokrycia 60 proc. dachu instalacją fotowoltaiczną lub solarną, podobnie jak parkingi, które mają ponad 35 miejsc postojowych. Teraz zasada ta zaczęła dotyczyć również nowych budynków mieszkalnych. Od przyszłego roku obejmie ona ponadto remontowane dachy już istniejących budynków.

Jak informuje niemiecki PV Magazine, ustalona zasada 60 proc. dotyczy powierzchni dachów „nadających się do wykorzystania energii słonecznej”. Jak wyjaśnia Klaster Słoneczny Badenii-Wirtembergii, chodzi o powierzchnie, do których dociera wystarczająca ilość światła słonecznego, czyli niezacienione lub lekko zacienione połacie dachowe wychodzące na południe, wschód lub zachód. Za nieodpowiednie uznawane są wychodzące na północ dachy o nachyleniu większym niż 20 stopni.

REKLAMA

Kolejny wymóg jest taki, że przynajmniej jedna z połaci dachowych musi przylegać do minimum 20 m2 powierzchni domu. Zasadniczo uznaje się, że budynki o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2 nie kwalifikują się do wykorzystania energii słonecznej.

– Najlepiej jest pokryć obie strony dachu jak największą liczbą modułów słonecznych – radzi mieszkańcom landu Franz Pöter z Klastera Słonecznego Badenii-Wirtembergii. – Zwłaszcza dachy położone na osi wschód-zachód zapewniają tanią energię elektryczną przez cały dzień. Jeśli masz samochód elektryczny lub pompę ciepła, możesz zasilać je wówczas większą ilością energii słonecznej niż w przypadku systemu skierowanego na południe.

Koszt systemu PV poniżej 20 proc. kosztów budowy

REKLAMA

Według przepisów, w przypadku gdyby koszty instalacji systemu fotowoltaicznego przekroczyły 20 proc. kosztów postawienia całego budynku, możliwe jest zmniejszenie systemu PV do poziomu, w którym jego cena spadnie poniżej progu 20 proc. Jednak eksperci z Klastera Słonecznego uważają, że jest to sytuacja czysto teoretyczna.

Klaster szacuje, że obecnie trzeba liczyć się z kosztami około 1,4–1,6 tys. euro za kW. Typowy system o mocy 10 kW dla domu jednorodzinnego kosztowałby więc około 15 tys. euro. Przy tej wartości budowa domu powinna zmieścić się w kosztach poniżej 75 tys. euro, aby doszło do przekroczenia progu 20 proc., co jest bardzo mało prawdopodobne.

Wymaganego w Badenii-Wirtembergii systemu fotowoltaicznego nie trzeba montować na dachu lub elewacji – można go zainstalować również w bezpośrednim sąsiedztwie domu, np. na terenie ogrodu.

Powierzchnię dachu można też wydzierżawić osobom trzecim do zainstalowania systemu PV.  

Alternatywnym, dopuszczalnym prawnie rozwiązaniem jest zamontowanie instalacji solarnej, która będzie ogrzewać wodę użytkową w budynku i wesprze system grzewczy.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.