Największy producent modułów PV w Europie w coraz lepszej kondycji

Niemiecki producent ogniw i modułów fotowoltaicznych SolarWorld pochwalił się dobrymi wynikami za ostatni kwartał. Zdecydowała o nich głównie sprzedaż na rynku amerykańskim.
W II kwartale br. SolarWorld zanotował znaczący wzrost przychodów do poziomu 221,5 mln euro. To 30-procentowy wzrost w ujęciu rok do roku. W II kwartale 2015 r. sprzedaż SolarWorld sięgnęła 170,8 mln euro.
Wolumen sprzedanych produktów SolarWorld w II kwartale br. wyniósł, w ujęciu ich potencjału, 342 MW w porównaniu do 246 MW w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W poprzednim kwartale EBITDA SolarWorld wyniosła 16,4 mln euro wobec 6,95 mln euro w II kwartale 2015 r. Ten wynik jest jednak nieco gorszy od wcześniejszej prognozy SolarWorld, w której niemiecka firma założyła, że EBITA wyniesie 18,5 mln euro. Wskaźnik EBIT wyniósł natomiast w II kwartale 4,5 mln euro wobec ujemnego EBIT na poziomie -4,2 mln euro w analogicznym okresie ubiegłego roku. W ostatnim kwartale SolarWorld zmniejszył swoją stratę netto do poziomu -2,23 mln euro wobec -15,4 mln euro w II kwartale 2015 r.
Najważniejszym rynkiem zbytu niemieckiego producenta są Stany Zjednoczone, gdzie SolarWorld w I połowie br. wygenerował sprzedaż na poziomie 226,6 mln euro (wobec 175,3 mln euro w I połowie 2015 r.), a także Niemcy (58,7 mln euro). Na pozostałe europejskie kraje przypadła sprzedaż rzędu 95,5 mln euro, na kraje azjatyckie –31,6 mln euro, a na pozostałe regiony świata – 21,8 mln euro.
SolarWorld szacuje, że w całym 2016 r. jego sprzedaż wzrośnie o 20 proc. w porównaniu do roku 2015, w którym sprzedaż wyniosła 763 mln euro (1,159 GW sprzedanych produktów). Prognozowany na ten rok wskaźnik EBIT ma wynieść miedzy -10 mln euro a 10 mln euro.
W informacji na temat ostatnich wyników finansowych SolarWorld wskazuje, że skupi się na rozwijaniu oferty z zakresu modułów, które będą produkowane z wykorzystaniem technologii ogniw PERC i pięciu szyn (tzw. busbarów). Niemiecki producent ma też wdrożyć do sprzedaży dwustronne moduły z serii Bisun, w przypadku których deklarowany wzrost uzysku energii w porównaniu do modułów jednostronnych ma wynosić nawet 25 proc.
Zdolności produkcyjne modułów SolarWorld w skali roku sięgają potencjału 1,5 GW, z czego za 650 MW odpowiada fabryka we Freibergu koło Drezna, 300 MW to potencjał produkcji w Arnstadt, a 550 MW to zdolności produkcyjne w amerykańskiej fabryce w Hilsboro. Podobny potencjał produkcji niemiecka firma ma w przypadku ogniw, a także wafli krzemowych, które w całości są produkowane we Freibergu.
W tym roku SolarWorld zwiększył zatrudnienie. Na koniec czerwca br. niemiecka firma zatrudniała w swoich oddziałach w Niemczech i USA w sumie 3,76 tys. pracowników wobec 3,53 tys. w roku ubiegłym.
Obecnie głównym udziałowcem w SolarWorld jest katarski fundusz Qatar Solar z 29 proc. udziałów, 20,85 proc. zachowuje twórca i CEO niemieckiej firmy Frank Asbeck, a pozostałe udziały są przedmiotem obrotu na giełdzie.
gramwzielone.pl