Szwedzi nie chcą morskich wiatraków

Szwedzi nie chcą morskich wiatraków
fot. Bob Brewer/Unsplash

Mieszkańcy środkowej Szwecji w referendum opowiedzieli się przeciwko budowie morskich farm wiatrowych w Zatoce Botnickiej. Spółka Skyborn Renewables zamierza postawić tam instalacje o mocy 1 GW.

Skyborn Renewables to spółka należąca do Global Infrastructure Partners (GIP), wcześniej znana jako wpd offshore. Jej nazwa została zmieniona po przejęciu spółki od niemieckiego dewelopera wpd.

Skyborn ma w planach realizację projektu morskiej farmy wiatrowej Storgrundet o mocy 1020 MW w Zatoce Botnickiej, w szwedzkiej części Morza Bałtyckiego. Instalacja ma być zlokalizowana około 3 km od wybrzeża gminy Soderhamn.

REKLAMA

Mieszkańcy Soderhamn zostali zapytani o opinię w sprawie tej inwestycji. Referendum przeprowadzono przy okazji wyborów w Szwecji. Jak się okazało, mieszkańcy są przeciwni rozwojowi projektu Storgrundet. Co więcej – w ramach odpowiedzi na drugie pytanie większość stwierdziła, że Soderhamn nie powinno zezwalać na budowę elektrowni wiatrowych na przylegających do gminy wodach terytorialnych.

Za dopuszczeniem do budowy morskich farm wiatrowych miało głosować nieco ponad 35 proc. osób, a około 10 proc. wstrzymało się od głosu. Soderhamn liczy ponad 11 tys. mieszkańców i ponad 70 proc. z nich wzięło udział w referendum.

Morska farma wiatrowa Storgrundet

Projekt Storgrundet jest na etapie uzyskiwania pozwoleń, a jego uruchomienie planowane było na rok 2030. Na początku tego roku firma Lhyfe – producent wodoru – podpisała umowę na podłączenie do farmy wiatrowej zakładu elektrolizy, który miał wykorzystywać około 600 MW mocy farmy wiatrowej do produkcji około 240 ton wodoru dziennie.

Nie wiadomo, czy wyniki referendum zablokują realizację inwestycji. Nie są one wiążące dla władz lokalnych, więc inwestor nadal liczy na pozytywne decyzje.

REKLAMA

Sprzeciw władz w południowej Szwecji

Podobny problem napotkał deweloper Kustvind, który planuje budowę farmy wiatrowej Sydkustens na Bałtyku, w obrębie gmin Skurup i Trelleborg, na wysokości miejscowości Symgehamn i Abbekas.

Projekt zakłada postawienie 25–33 turbin wiatrowych i zainstalowanie 500 MW mocy. Budowa farmy miała się rozpocząć w 2027 roku.

Sprzeciw wobec inwestycji zgłosiły jednak w zeszłym roku władze gminy Skurup. Stowarzyszenie Rädda Sydkusten (Ratujmy południowe wybrzeże) utworzyło specjalną grupę na Facebooku, której celem jest – jak wynika z opisu – „informowanie i wyrażanie opinii przeciwko proponowanej farmie wiatrowej około 8 km od wybrzeża pomiędzy Abbekas i Smygehamn”.

Protestujący obawiają się zniszczenia krajobrazu, hałasu generowanego przez morską farmę wiatrową i jej negatywnego wpływu na środowisko.

Brak poparcia lokalnej społeczności dla morskiej energetyki wiatrowej może być problemem dla Szwecji. Szwedzka Agencja Energetyczna uznała Morze Bałtyckie za obszar o kluczowym znaczeniu dla rozwoju farm wiatrowych ze względu na dobre warunki wietrzne i głębokość morza pozwalającą na instalację turbin wiatrowych.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.