Spadły ceny turbin wiatrowych największego producenta

Spadły ceny turbin wiatrowych największego producenta
Vestas

Vestas, będący największym na świecie producentem elektrowni wiatrowych, wyraźnie zmniejszył ceny turbin, których dostawy zakontraktował w pierwszym kwartale 2023 roku. O ile ubiegły rok duńska firma zakończyła sporymi stratami, o tyle w pierwszym kwartale tego roku udało jej się wyjść na plus.

Ubiegły rok był wyjątkowo trudny dla producentów elektrowni wiatrowych. Rosnące ceny surowców i komponentów sprawiły, że najwięksi dostawcy turbin kończyli rok na minusie, stając wobec konieczności zrealizowania wcześniejszych kontraktów z niższymi cenami, nieuwzględniającymi późniejszego wzrostu kosztów.

W umowach podpisywanych w 2022 roku uwzględniono już wpływ zwiększających się kosztów. To, jak bardzo wzrosły w ubiegłym roku ceny kontraktowanych turbin, widać w danych opublikowanych przez Vestas.

REKLAMA

Duński producent elektrowni wiatrowych rozpoczynał ubiegły rok, kontaktując w pierwszym kwartale dostawy lądowych elektrowni wiatrowych po średniej cenie 0,89 mln euro/MW (wraz z zamówieniami na morskie turbiny średnia wyniosła 1,01 mln euro/MW). W kolejnych kwartałach średnia cena sprzedawanych lądowych turbin wyraźnie rosła – kolejno do 0,96 mln euro/MW w drugim kwartale, 1,06 mln euro/MW w trzecim kwartale i 1,15 mln euro/MW w ostatnim kwartale zeszłego roku.

Początek tego roku przyniósł jednak spadek cen uwzględnionych w umowach zawieranych przez Vestas. Średnia cena lądowych elektrowni wiatrowych wróciła do poziomu sprzed roku (0,89 mln euro/MW).

Duński producent podkreśla, że ten spadek wynikał ze skali poszczególnych zamówień, lokalizacji inwestycji, wpłynęły na niego także zmiany w kursach walut.

Gigantyczne zamówienie

Największe zamówienie, które w pierwszym kwartale 2023 roku zdobył Vestas, dotyczy dostaw turbin o łącznej mocy aż 1,3 GW dla projektu wiatrowego realizowanego w Brazylii.

W sumie zamówienia na turbiny Vestas z ostatniego kwartału (3,3 GW) są wyższe o 42 proc. od zamówień z analogicznego kwartału sprzed roku, co wynika przede wszystkim z większej skali kontraktów z rynku amerykańskiego (2,1 GW wobec 0,85 GW przed rokiem).

W pierwszym kwartale br. Vestas nie podpisał żadnej umowy na dostawy morskich elektrowni wiatrowych, jednak duńska firma chwali się otrzymaniem statusu preferowanego dostawcy na swoje najnowsze morskie turbiny łącznie na ponad 10 GW (chodzi o turbiny o jednostkowej mocy 15 MW).

REKLAMA

Vestas wraca do rentowności

Duży wzrost kosztów, którego doświadczył Vestas w ubiegłym roku, sprawił, że duńska firma straciła rentowność. W pierwszym kwartale 2023 roku udało jej się jednak zwiększyć przychody o 14 proc. r/r do poziomu 2,83 mld euro, a także wypracować zysk.

O ile w pierwszym kwartale ubiegłego roku Vestas miał aż 765 mln euro straty netto, to w pierwszym kwartale tego roku Duńczycy wyszli na plus, notując 16 mln euro zysku.

Vestas miał dobry początek 2023 roku i osiągnął 14-proc. wzrost przychodów rok do roku oraz marżę EBIT na poziomie 1,4 proc. Nasz wzrost w pierwszym kwartale był napędzany wyższą wartością i zwiększonym wolumenem dostarczonych projektów, a także 29-proc. wzrostem przychodów w dziale serwisu. W porównaniu z 2022 rokiem na naszą rentowność w pierwszym kwartale 2023 roku pozytywny wpływ miała sprzedaż naszego działu konwerterów, niższe rezerwy gwarancyjne oraz solidna rentowność działu serwisu.

Przed branżą wiatrową stoi niepewność polityczna, powolne procesy wydawania pozwoleń i wysoka inflacja, która, jak się spodziewamy, utrzyma się przez cały 2023 rok, ale jesteśmy na dobrej drodze do realizacji naszych prognoz finansowych na 2023 rok – komentuje Henrik Andersen, CEO duńskiej firmy.

Aktualna prognoza finansowa Vestasa zakłada wypracowanie w 2023 roku przychodów rzędu 14–15,5 mld euro. Jednocześnie duńska firma nie jest pewna osiągnięcia w całym roku zysku. Prognoza dotycząca marży EBIT mieści się w przedziale -2 do 3 proc. – mimo że Vestas liczy aż na 22-proc. wzrost marży EBIT w segmencie serwisu.

Rok 2022 duńska firma zakończyła przychodami na poziomie 14,5 mld euro i marżą EBIT wynoszącą -8 proc.

Piotr Pająk

piotr.pajak@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.