GE potwierdza spadek ceny wiatraków
General Electric, jeden z największych na świecie producentów lądowych elektrowni wiatrowych, podając wyniki finansowe za pierwszy kwartał, potwierdził informacje o odnotowanym w ostatnim roku istotnym spadku kosztu elektrowni wiatrowych.
Bloomberg w ubiegłym miesiącu opublikował wyliczenia, zgodnie z którymi obecnie uruchamiane elektrownie wiatrowe na lądzie mogą produkować energię po średnim koszcie 55 USD/MWh (ok. 187 PLN/MWh), czyli o 18 proc. niższym w porównaniu do wiatraków uruchamianych przed rokiem.
Te informacje potwierdził teraz amerykański producent elektrowni wiatrowych General Electric (GE), informując przy okazji publikacji wyników finansowych za pierwszy kwartał 2018 r., że ceny elektrowni wiatrowych zamawianych w tym czasie były niższe o 13 proc. od cen turbin zamawianych przed roikiem.
W pierwszym kwartale 2018 r. GE zebrał zamówienia na 936 turbin w stosunku do zamówień na 589 turbin otrzymanych w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wzrost zamówień r/r to zasługa projektów wiatrowych realizowanych w USA. Zamówienia zagraniczne spadły o 46 proc.
Ponadto wartość zamówień na elektrownie wiatrowe GE wzrosła o 15 proc. w porównaniu do wcześniejszego kwartału, do poziomu 2,4 mld dolarów, w tym zamówienia w lądowej energetyce wiatrowej sięgnęły 2,1 mld dolarów, rosnąc o 16 proc. w ujęciu kwartał do kwartału m.in. dzięki zamówieniu na turbiny o łącznej mocy 200 MW, które GE dostarczy na Ukrainę, a także dzięki zamówieniu od francuskiego koncernu energetycznego Engie na elektrownie wiatrowe o mocy 360 MW, które zostaną wykorzystane w Brazylii.
W pierwszym kwartale biznes wiatrowy General Electric wypracował przychody na poziomie 1,64 mld dolarów wobec przychodów rzędu 1,76 mld dolarów wygenerowanych rok wcześniej.
Co ciekawe, mimo spadku przychodów dział wiatrowy amerykańskiego koncernu zwiększył zyski o 10 proc. do poziomu 77 mln dolarów, co miało wynikać – jak podkreśla GE – w dużej mierze z ograniczenia kosztów dzięki przejęciu duńskiego producenta łopat wiatrowych LM Wind, który posiada swój zakład produkcyjny m.in. w Polsce.
Biznes wiatrowy General Electric na razie uzależniony jest od segmentu energetyki wiatrowej na lądzie. GE chce to zmienić, budując silną pozycję także w morskiej energetyce wiatrowej. Amerykanie chcą to osiągnąć wprowadzając na rynek najpotężniejszą turbinę na rynku. Więcej na ten temat w artykule: GE przetestuje największą na świecie turbinę wiatrową.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.