Turcja będzie mieć morskie farmy wiatrowe
Ankara przedstawiła założenia kolejnej ogromnej aukcji dla odnawialnych źródeł energii, tym razem przeznaczonej dla deweloperów planujących budowę morskich farm wiatrowych. Ponownie zostanie zastosowane kryterium nakazujące wygranym aukcji wykorzystanie instalacji złożonych w większości z komponentów wyprodukowanych przez zakłady zlokalizowane na terenie Turcji.
Tureckie ministerstwo energii zapowiedziało organizację aukcji dla offshore, w której obejmie rządowymi gwarancjami rozliczeń sprzedawanej energii morskie wiatraki o łącznej mocy 1,2 GW.
Wiadomo, że inwestorzy będą musieli zaproponować ceny za energię, które nie przekroczą poziomu 80 USD/MWh.
Zwycięzcy aukcji będą mogli liczyć na podpisanie z tureckim rządem wieloletnich umów na sprzedaż energii po zgłoszonej w aukcji cenie, obejmujących wolumen energii rzędu 50 TWh.
Wyzwaniem dla sektora offshore może być ponadto przyjęty warunek, zgodnie z którym przynajmniej 60 proc. komponentów morskich farm wiatrowych, które powstaną u wybrzeży Turcji, będzie trzeba wyprodukować w tym kraju, co będzie się wiązać z koniecznością uruchomienia nowych zakładów lub nawiązania współpracy z tureckimi przedsiębiorstwami, które zaczną produkować komponenty morskich wiatraków.
Będzie to kolejna z wielkich aukcji dla odnawialnych źródeł energii, które prowadzą tureckie władze.
W ubiegłym roku Ankara zorganizowała aukcję na 1 GW w lądowych wiatrakach. Jej beneficjentem jest konsorcjum lokalnych inwestorów i producenta elektrowni wiatrowych Siemens Gamesa, który w celu wykonania kontraktu będzie musiał wyprodukować cześć komponentów wiatraków w Turcji. Stawka, po której będzie sprzedawana energia, wyniesie 34,8 USD/MWh.
Łączny potencjał elektrowni wiatrowych w Turcji wzrósł na koniec 2017 r. do 6,85 GW, z czego 766 MW uruchomiono w ubiegłym roku.
Turcy prowadzą też aukcje dla fotowoltaiki. Wygranym ubiegłorocznej aukcji na 1 GW okazało się konsorcjum z udziałem koreańskiego producenta modułów fotowoltaicznych Hanwha Q-Cells. Zaproponowana stawka za energię wyniosła 69,9 USD/MWh.
Taka taryfa będzie przysługiwać operatorowi ogromnej farmy fotowoltaicznej, która powstanie w pobliżu miasta Konya, przez 15 lat, a wyznaczenie stawki w USD eliminuje ryzyko walutowe.
W tej aukcji również zostały ujęte klauzule o konieczności częściowego zastosowania komponentów instalacji, które wyprodukowano w Turcji.
Turecki potencjał elektrowni fotowoltaicznych wzrósł do 3,4 GW na koniec 2017 r. W ubiegłym rokuTurcja była pod względem inwestycji w PV największym europejskim rynkiem.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.