Inwestor walczy o 181 mln zł odszkodowania za blokowanie farmy wiatrowej

Inwestor walczy o 181 mln zł odszkodowania za blokowanie farmy wiatrowej
russians are here, flickr cc-by-2.0

{więcej}Rozpoczęła się sądowa rozprawa, w której firma Finadvice Polska domaga się od wielkopolskiej gminy Krzywiń odszkodowania za zmianę decyzji uniemożliwiającą jej budowę farmy wiatrowej. 

Firma Finadvice Polska od 2007 roku planowała na terenie wielkopolskiej gminy Krzywiń budowę farmy wiatrowej złożonej z 19 elektrowni wiatrowych. Początkowo władze gminny sprzyjały inwestycji, a gmina podpisała z inwestorem list intencyjny. Ponadto, w początkowym etapie inwestor nie spotkał się ze sprzeciwem lokalnej społeczności. 

– Jeżeli w 2007 r. nie byłoby akceptacji dla budowy farmy, to firma wycofałaby się z inwestycji. Protesty zaczęły się w momencie, kiedy firma ograniczyła ilość stawianych turbin z 30 do kilkunastu, bo część mieszkańców, którzy mieli czerpać dochody z dzierżawy gruntów została tych potencjalnych dochodów pozbawiona – Polska Agencja Prasowa cytuje we wczorajszym komunikacie b. przewodniczącego rady gminy Romana Majorczyka. 

REKLAMA
REKLAMA

Na wczorajszej rozprawie przesłuchano m.in. byłego burmistrza Krzywinia. – List był inicjatywą firmy, ale my też chcieliśmy realizacji tej inwestycji. Nasza gmina leży daleko od szlaków komunikacyjnych i liczyliśmy na to, że dochody z farmy wiatrowej zasilą nasz budżet, a dodatkowo przyniosą dochody rolnikom, którzy wydzierżawią inwestorowi swoją ziemię – PAP cytuje byłego burmistrza Krzywinia Pawła Buksalewicza. 

Po otrzymaniu wstępnej zgody gminy, Finadvice Polska zobowiązała się do modernizacji części lokalnych dróg oraz wybudowania GPZ-u. Inwestor zdążył także zawrzeć około 250 umów z właścicielami terenów, na których miała stanąć farma wiatrowa, a także pokrył koszty opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym miała zostać uwzględniona farma wiatrowa.

Po zmianie władz gminy inwestycja została jednak zablokowana. Nowe władze gminy były niechętne budowie farmy wiatrowej, a przeciwko wiatrakom protestowali mieszkańcy. Stając po stronie przeciwników farmy wiatrowej, władze gminy odmówiły uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uwzględniającego budowę farmy wiatrowej i jej realizacja została w ten sposób zablokowana. 

W związku ze zmianą decyzji gminy Krzywiń firma Finadvice Polska domaga się od niej odszkodowania w wysokości 181 mln zł. Według inwestora na kwotę tą składają się koszty przygotowania inwestycji w wysokości 3,2 mln zł oraz korzyści utracone z powodu nieuruchomienia farmy wiatrowej – liczone w perspektywie do roku 2039 i wynoszące według Finadvice Polska 178 mln zł. Dla porównania, roczny budżet gminy Krzywiń to niecałe 30 mln zł. 
gramwzielone.pl