Spółdzielnia energetyczna w miastach – ustawa uchwalona co dalej z klastrami?

16 października 2025 r. Senat jednogłośnie przyjął nowelizację, która — obok zmian dla morskiej energetyki wiatrowej — otwiera możliwość tworzenia spółdzielni energetycznych także w gminach miejskich. Po podpisie Prezydenta i ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw samorządy zyskają konkretne narzędzia do planowania i rozliczania lokalnej energii. Dlatego już dziś warto zainwestować we wstępną analizę i przygotować projekty oraz dane. Gdy przepisy wejdą w życie, wygra ten, kto ruszy najszybciej — przewagi startowej nie da się później nadrobić.
Warto też jasno oddzielić to, co już wiemy, od tego, co jeszcze wymaga doprecyzowania. Pewne jest, że nowe przepisy dopuszczają spółdzielnie energetyczne w miastach. Zgodnie z ustawą spółdzielnie działające na obszarach gmin miejskich mają być wpisywane do wykazu prowadzonego przez Prezesa URE, natomiast spółdzielnie z gmin wiejskich i miejsko‑wiejskich — jak dotąd — do wykazu KOWR. Dwa odrębne rejestry porządkują odpowiedzialności instytucji, ale mogą zrodzić praktyczne pytania, gdy wspólnota obejmuje jednocześnie gminy różnych typów.
Czy jedna spółdzielnia może łączyć gminy miejskie i wiejskie?
Właśnie tu pojawia się najbardziej „życiowa” wątpliwość: czy w jednej spółdzielni będzie można łączyć gminy miejskie i wiejskie. Wstępne materiały nie dają dziś stuprocentowej pewności, czy „mieszane” składy będą dopuszczone wprost, czy potrzebny będzie inny układ organizacyjny. Rozsądny plan to przygotować analizy dla obu stron — miasta i gminy wiejskiej — aby po publikacji wzorów i wytycznych złożyć wniosek w wariancie, który lokalnie da największą korzyść. Nie czekajmy na ostateczne interpretacje: analiza i porządkowanie danych są konieczne w każdym scenariuszu wdrożenia.
Współpraca samorządów kluczem do sukcesu
Zmiana Ustawy powoduje, że kluczowym elementem pozostaje współpraca wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Energia to wspólny, istotny wydatek — i w gminie wiejskiej, i w mieście. Gdy każdy działa osobno, część potencjału się rozprasza: jedni mają dachy i stały popyt, inni dysponują terenami pod źródła wytwórcze i wolnymi przyłączami. Wspólna strategia i jeden plan sprawiają, że produkcja z OZE na terenach podmiejskich spotyka się w czasie z popytem w centrum, a oszczędności i bezpieczeństwo dostaw rosną po obu stronach administracyjnej granicy. Klamra jest oczywista: współdziałanie samorządów przekłada się wprost na niższe rachunki mieszkańców i bardziej przewidywalny budżet lokalny.
Przykład metropolii dobrze pokazuje, co mamy na myśli. Obszary aglomeracyjne — jak warszawski — tworzą kilkadziesiąt gmin, które na co dzień współdzielą rynek pracy, transport i infrastrukturę. Sensowne zestawienie miasta z sąsiednimi gminami — tak, aby produkcja, przyłącza i zużycie połączyć — wymaga wspólnego zebrania danych i prostych uzgodnień operacyjnych.
Chcesz przystąpić do spółdzielni?
Wypełnij formularz zgłoszeniowy>>>
Odpowiedzmy sobie na pytanie, co dalej z kastrami energetycznymi?
W wielu miejscach są już zebrane listy uczestników, profile zużycia, moce źródeł i informacje o przyłączach — dokładnie ten zestaw, którego spółdzielnia potrzebuje na starcie. Te dane można szybko przeanalizować według zasad działania spółdzielni i ocenić, czy dany klaster lepiej przekształcić w jedną spółdzielnię, czy w kilka, w zależności od liczby i typu gmin oraz lokalnych ograniczeń technicznych. Jeśli wytyczne dopuszczą łączenie gmin miejskich i wiejskich w jednej strukturze, taki model zwykle da największy wspólny efekt; jeśli nie, gotowe analizy pozwolą bez zwłoki rozdzielić projekty. Praca wykonana w klastrach skraca drogę do decyzji „jedna czy kilka spółdzielni”, bo potrzebne dane są już zebrane.
Wymogi i korzyści – 70% autokonsumpcji od 2026 r.
Od 2026 r. minimalny poziom autokonsumpcji energii w spółdzielniach ma wynosić 70%, a jednostki zarejestrowane do końca 2025 r. skorzystają z łagodniejszych progów przejściowych. To sprzyja stabilności sieci, bo więcej energii zostaje lokalnie, ale wymaga dojrzałego projektu: właściwych mocy źródeł, magazynów energii, odpowiedniego doboru członków oraz rozliczeń prowadzonych godzinowo. Dobrze zaprojektowana spółdzielnia spełni te warunki i będzie się opłacać.
Jak może wyglądać spółdzielnia w mieście?
Spółdzielnia może opierać się na wytwarzaniu i magazynowaniu energii na potrzeby budynków publicznych, biurowców, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz całych osiedli domów jednorodzinnych. Członkowie bez własnej instalacji PV mogą korzystać z energii wytwarzanej przez tych, którzy ją mają — rozliczając się wewnątrz spółdzielni zamiast kupować prąd wyłącznie z sieci. Wokół wspólnych źródeł i magazynów mogą także skupiać się małe zakłady usługowe i produkcyjne, które dzięki temu stabilizują koszty działalności.

W miastach zwykle brakuje miejsca i warunków formalnych dla biogazowni, małych elektrowni wodnych czy dużych turbin wiatrowych. Dlatego to fotowoltaika i magazyny energii — tam, gdzie pozwalają warunki techniczne i urbanistyczne — stanowią najszybszą i najtańszą drogę do realnych oszczędności. Miejski portfel instalacji PV połączony z magazynami oraz rozliczaniem energii „godzina po godzinie” prowadzi do niższych rachunków i większej odporności na wahania cen.
Programy wsparcia i finansowanie inwestycji
Warto dodać, że dostępne są programy wsparcia (np. granty OZE), które — w zależności od naboru i kryteriów — mogą pokryć istotną część kosztów inwestycji, nierzadko sięgając około 50%. Dzięki temu uruchomienie własnych źródeł energii w ramach spółdzielni staje się dostępne finansowo i szybciej przekłada się na wymierne oszczędności.
Chcesz przystąpić do spółdzielni?
Wypełnij formularz zgłoszeniowy>>>
Fundacja PIRE – partner w tworzeniu spółdzielni
W tym procesie kluczową rolę pełni Fundacja Polski Instytut Rozwiązań Energooszczędnych (Fundacja PIRE). Fundacja została powołana, aby przyspieszać transformację energetyczną w Polsce, wdrażać nowoczesne rozwiązania oparte na OZE i wspierać społeczności w odchodzeniu od drogich, emisyjnych paliw. Pracujemy z miastami i gminami według przejrzystej metodyki: diagnozujemy potrzeby i możliwości, porządkujemy dane o zużyciu i wytwarzaniu, projektujemy model działania spółdzielni, przygotowujemy komplet dokumentów do właściwego rejestru państwowego (URE lub KOWR), a następnie uruchamiamy i obsługujemy bieżące rozliczenia. Łączymy doradztwo, technologię i finansowanie tak, aby energia zaczęła realnie pracować na rzecz budżetu lokalnego.
W jednym miejscu zbieramy informacje o istniejących i planowanych źródłach, o wolnych mocach przyłączeniowych oraz o profilach zużycia w szkołach, przedszkolach, urzędach, spółkach komunalnych i u lokalnych partnerów. Dzięki temu wiadomo, które dachy i które działki niosą najlepszy efekt i gdzie warto dołożyć magazyn, aby jak najwięcej zwiększyć autokosumpcję i odpowiednio zaprojektować całą spółdzielnię. Najpierw solidne dane, potem decyzje.


Co zrobimy i jakie będą efekty?
Najpierw porządkujemy dane w jednym miejscu: istniejące i planowane źródła, wolne moce przyłączeniowe, profile zużycia w szkołach, przedszkolach, urzędach, spółkach komunalnych i u lokalnych partnerów. Na tej podstawie wskazujemy konkretne dachy i działki z potencjałem (wraz z szacowaną mocą i kolejnością realizacji), identyfikujemy moce przyłączeniowe i proponujemy lokalizacje magazynów energii, tak aby maksymalnie zwiększyć autokonsumpcję i sensownie zaprojektować całą spółdzielnię.
Z tych danych układamy kompletny plan działania: kto i gdzie wytwarza, kto zużywa, jak rozliczamy energię godzina po godzinie i jakie umowy są potrzebne, żeby wszystko działało bezpiecznie i przejrzyście. Równolegle przygotowujemy statut, umowy i regulaminy, a uruchomienie spółdzielni synchronizujemy z wejściem przepisów w życie.
Plan na teraz jest prosty i wspólny: wójtowie, burmistrzowie i prezydenci zapraszamy do współpracy. Dane, na których pracujemy to informacja o budynkach, profilach zużycia, mocach przyłączeniowych i toczących się projektach (również tych z klastrów energii), a my składamy to w projekt spółdzielni dopasowany do lokalnych realiów. Dzięki temu tuż po ogłoszeniu przepisów można szybko podjąć decyzję: jedna spółdzielnia czy kilka, z kim i w jakiej kolejności ruszają inwestycje — bez straty czasu na późniejsze nadrabianie przygotowań.
Chcesz przystąpić do spółdzielni?
Wypełnij formularz zgłoszeniowy>>>
Jeżeli zależy Ci na mierzalnych efektach w budżecie i na tym, żeby energia zaczęła pracować na rzecz Twojej społeczności, skontaktuj się z nami.
Maciej Wiśniewski – prawnik – absolwent Studiów Podyplomowych na SGH w Warszawie o specjalności Menedżer Zielonej Energetyki – specjalność energetyka rozproszona, fundator Fundacji PIRE, pełnomocnik Spółdzielni Energetycznej Zielona Energia Regionu.
Fundacja Polski Instytut Rozwiązań Energooszczędnych (Fundacja PIRE)
ul. Włodka 16F
86‑300 Grudziądz
NIP 8762496676
fundacjapire.pl | m.wisniewski@fundacjapire.pl | 453 025 946
Fundacja PIRE – materiał sponsorowany