Tauron: emisja euroobligacji i wygrana w aukcji dla OZE

Tauron poinformował o zebraniu z ostatniej emisji tzw. euroobligacji funduszy rzędu 500 mln euro, które mają pokryć m.in. koszty budowy i nabycia farm wiatrowych przez jedną z jego spółek. Tauron pochwalił się również wygraną w ostatniej aukcji dla elektrowni wodnych.
Spółka Tauron Polska Energia wyemitowała euroobligacje o łącznej wartości nominalnej 500 milionów euro z terminem wykupu 10 lat od dnia ich emisji. Obligacje będą notowane na London Stock Exchange.
Jak zapewnia spółka, środki uzyskane z emisji euroobligacji zostaną przeznaczone na „zrefinansowanie kosztów budowy i nabycia farm wiatrowych przez jedną ze spółek Grupy, finansowanie inwestycji Grupy w segment dystrybucji i ogólne cele korporacyjne”.
– Emisja euroobligacji to kolejny dowód potwierdzający atrakcyjność Grupy Tauron dla inwestorów – przypomnieć należy, że w 2014 r. Tauron z sukcesem uplasował emisję obligacji na rynku krajowym o wartości 1,75 mld zł a w roku 2015 przeprowadzona została emisja tzw. NSV wśród inwestorów zagranicznych o wartości 168 mln euro. Wspomnieć również należy, że w roku 2015 Tauron zawarł z bankami komercyjnymi 5-letni program emisji obligacji na kwotę 6,27 mld zł, który w czerwcu br. został wydłużony w kwocie 5,32 mld zł o jeden rok i w kwocie 2,45 mld zł o dwa lata – mówi Marek Wadowski, wiceprezes zarządu Tauron Polska Energia ds. finansów.
Tauron zapewnia, że utrzymuje wskaźnik dług netto/EBITDA na bezpiecznym poziomie. Po pierwszym kwartale 2017 r. wartość wskaźnika wyniosła 2,31x. Celem jest utrzymanie wskaźnika na poziomie nie wyższym niż 3,0, czyli poniżej dopuszczonej umowami finansowania wielkości 3,5.
– Przeprowadzenie emisji ma na celu optymalizowanie zarządzania długiem Grupy Tauron i nie stanowi dodatkowego zadłużenia w stosunku do założeń przyjętych w Strategii Grupy Tauron opublikowanej we wrześniu 2016 r. – mówi Filip Grzegorczyk, prezes zarządu Tauron Polska Energia.
Do momentu publikacji tego artykułu biuro prasowe Taurona nie odpowiedziało, o jakie projekty wiatrowe chodzi w kontekście refinansowania ze środków uzyskanych z emisji euroobligacji.
Obecnie w swoim portfolio Tauron posiada farmy wiatrowe Lipniki (30,75 MW), Zagórze (30 MW), Wicko (40 MW) i Marszewo (82 MW).
W wynikach za ubiegły roku Tauron dokonał wycenionego na 281 mln zł odpisu posiadanych aktywów w energetyce wiatrowej.
Konieczność ujęcia tych zdarzeń w wynikach finansowych za 2016 r. ma wynikać z „uwzględnienia w testach następujących zmian w otoczeniu rynkowym regulacji w obszarze odnawialnych źródeł energii, spadku cen świadectw pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych, a także utrzymujących się niekorzystnych warunków rynkowych z punktu widzenia rentowności energetyki węglowej”.
Wygrana w aukcji
Tauron pochwalił się również wynikami ostatniej aukcji dla istniejących elektrowni wodnych, którą Urząd Regulacji Energetyki przeprowadził w dniu 30 czerwca br.
Ta aukcja została zaadresowana do właścicieli istniejących hydroelektrowni o mocy nie większej niż 1 MW, spełniających kryterium stopnia wykorzystania mocy zainstalowanej elektrycznej powyżej 3504 MWh/MW/rok oraz emisyjności nie większej 100 kg/MWh.
Zwyciężyły 44 oferty z wolumenem 312 441,33 MWh o wartości 115 932 066,37 zł. Wśród nich są elektrownie wodne Taurona – jak zapewnia spółka – wszystkie, które zgłoszono do aukcji. Na razie biuro prasowe Taurona nie odpowiedziało, o które instalacje chodzi.
Tauron posiada w sumie 85 elektrowni wodnych. Ich łączna moc wynosi ok. 133 MW.
– Przejście do systemu aukcyjnego, wobec obecnych cen energii elektrycznej i zielonych certyfikatów, gwarantuje wygranym instalacjom znaczącą poprawę wyników finansowych (…) Dotychczasowy mechanizm tzw. zielonych certyfikatów ze względu na dużą nadpodaż praw majątkowych doprowadził do gwałtownego spadku cen certyfikatów i w efekcie zmniejszenia przychodów uzyskiwanych przez wytwórców energii elektrycznej w OZE – komentuje Tauron.
Spółka zapewnia, że przygotowuje się do kolejnych aukcji, do których ma zgłosić większe instalacje.
red. gramwzielone.pl