Dzisiaj rusza konferencja klimatyczna ONZ

Dzisiaj rusza konferencja klimatyczna ONZ
woodleywonderworks, flickr cc-by-2.0

W Durbanie (RPA) rozpoczyna się dzisiaj konferencja klimatyczna COP17. Czy podobnie jak ostatnie spotkania ONZ w sprawie klimatu zakończy się fiaskiem? {więcej}

Celem konferencji w Durbanie jest osiągnięcie konsensusu w sprawie nowych zasad globalnej walki ze zmianami klimatu, których wprowadzenie jest niezbędne w obliczu stopniowego wygasania postanowień Protokołu z Kioto.

Brak porozumienia w sprawie nowej strategii walki ze zmianami klimatu i nieprzyjęcie nowego „Kioto” sprawi, że kraje rozwinięte przestaną obowiązywać ograniczenia w zakresie emisji CO2, a także swoje funkcjonowanie zakończy rynek handlu prawami do emisji CO2.

REKLAMA

Unia Europejska, której obecność w RPA będzie koordynowana przez polską prezydencję, odpowiada „zaledwie” za 11% globalnej emisji CO2 i to właśnie Bruksela opowiada się za podjęciem zdecydowanej walki ze zmianami klimatu, do czego musi nakłonić przede wszystkim największych emitentów CO2, czyli USA i Chiny.

REKLAMA

Obecnie światowa gospodarka emituje rocznie około 35 mld ton CO2, w czym największy udział mają Chiny (ok. 9 mld ton CO2), a także USA – ponad 5,25 mld ton CO2 – o ponad 1 mld ton więcej niż Unia.

Jak przekonuje unijna komisarz ds. zmian klimatu, Connie Hedegaard, podczas negocjacji w Durbanie Bruksela będzie dążyć do przyjęcia „mapy drogowej”, której celem ma być podjęcie do 2015 roku konkretnych kroków w celu ograniczenia emisji CO2 – także przez USA i Chiny.

Jak na razie nie ma jednak sygnałów, że USA podejmą konkretne zobowiązania w zakresie emisji CO2. Zdaniem unijnych dyplomatów, Amerykanie zgodzą się na ustępstwa, jeśli podobną wolę wyrażą Chińczycy – co wydaje się jednak mało prawdopodobne.

Spotkanie COP17 potrwa do 8 grudnia i wezmą w nim udział przedstawiciele 194 państw.