Piechociński: w UE jest coraz więcej państw podzielających stanowisko Polski ws. redukcji emisji CO2
{więcej}Podczas konferencji prasowej w Warszawie wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział, że jest coraz więcej państw członkowskich, które podzielają polskie, krytyczne stanowisko ws. propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej nowego pakietu klimatyczno-energetycznego do 2030 roku. – Ciężko pracowaliśmy na to, aby po 12 miesiącach mieć więcej sojuszników i partnerów, niż kiedykolwiek – powiedział Piechociński.
– Dyskutując w Unii Europejskiej o polityce klimatyczno-energetycznej, proponujemy też dyskusję o bezrobociu, przemyśle, ba – o istnieniu UE. Nie da się bowiem rozbudować idei europejskiej, jeżeli będzie to Europa ludzi bezrobotnych, bez dochodów i bez przemysłu – powiedział wicepremier (za wnp.pl).
Na niedawnym spotkaniu w Rzymie ministrów gospodarki i przemysłu w UE, został zaakceptowany wniosek polskiego wicepremiera, a o sprawach klimatyczno-energetycznych nie dyskutowali tylko ministrowie ds. środowiska, ale również ds. rynku, gospodarki, przemysłu czy finansów.
Zdaniem ministra gospodarki Polska wykonała dużą pracę, żeby na forum UE poszerzyć myślenie w sprawach energetycznych. W jego opinii efektem tego jest, iż w ciągu ostatnich kliku miesięcy zmienił się język debat energetycznych. Nie mówi się już o gospodarce niskowęglowej tylko niskoemisyjnej.
– Mamy argumenty, bowiem Polska jest konsekwentna w tym co robi, modernizuje elektrownie węglowe, zwiększa ich efektywność energetyczną, ogranicza emisję, ale poprzez rozwój, a nie ograniczanie produkcji i wyprowadzanie zakładów poza kraj – podkreślił wicepremier (za wnp.pl)
Piechociński mówił również o marcowym posiedzeniu Rady Europy, na którym będą omawiane propozycję KE w sprawie polityki energetycznej. Jego zdaniem dla Polski kluczowe jest, aby na tym spotkaniu poszerzyć debatę o kontekst konkurencyjności przemysłu unijnego. Nasz rząd stoi na stanowisku, że Polska nie zgodzi się na proponowane rozwiązania w sprawie emisji spalin i systemu ETS, jeżeli będą one oderwane od racji gospodarczych.
– Polska stawia na konkurencyjność gospodarki, w szczególności przemysłu. Naszym celem jest to, aby zachować 20 proc. udział przemysłu w PKB i móc wejść z konkurencyjnym przemysłem w nową rzeczywistość, jaką stworzy porozumienie o współpracy gospodarczej UE – USA (TTIP) – podkreślił wicepremier (za wnp.pl).
Piechociński przypomniał, że już można zauważyć skutki oderwania polityki klimatycznej od takich celów unijnych jak niska cena energii. Jako przykład minister gospodarki podał międzynarodowy koncern cementowy, który wstrzymał inwestycje w Polsce i przenosi ją za naszą wschodnią granicę do Kamieńca Podolskiego, bo wyliczył, że przy proponowanych tam stawkach cen energii inwestycja zwróci mu się za 4 lata.
gramwzielone.pl