Fotowoltaika w Czechach ma wrócić do łask

Fotowoltaika w Czechach ma wrócić do łask
Conergy

Czeski minister przemysłu zapowiedział, że do spełnienia krajowych celów w zakresie OZE potrzebne będzie uruchomienie do 2030 roku dodatkowego potencjału 1,9 GW w fotowoltaice. Ta deklaracja to pierwszy od dawna, pozytywny sygnał dla czeskiego rynku fotowoltaicznego, który po fazie intensywnego rozwoju zanotowanego przed dekadą, od wielu lat tkwi w stagnacji.

Obecnie moc zainstalowanych w Czechach elektrowni fotowoltaicznych wynosi około 2,1 GW, czyli o ok. 0,8 GW więcej niż moc elektrowni PV w Polsce, jednak większość tego potencjału nasi południowi sąsiedzi uruchomili przed dekadą, gdy rząd w Pradze zaoferował inwestorom wyjątkowo atrakcyjne taryfy za sprzedaż energii.

Później jednak fotowotlaika w Czechach padła ofiarą własnego sukcesu. Rząd szybko uciął preferencyjne stawki za sprzedaż energii, a do tego nałożył wysokie opodatkowanie zysków ze sprzedaży energii z PV, które objęło również inwestycje zrealizowane przed wprowadzeniem restrykcyjnych regulacji.

REKLAMA

Zły klimat dla fotowoltaiki w Czechach skutkował tym, że w ostatnich latach nasi sąsiedzi uruchamiali intstalacje PV o mocy tylko po około kilka MW rocznie. W ubiegłym roku Czesi zainstalowali systemy fotowoltaiczne o łącznej mocy jedynie 7 MW, a władze w Pradze nie dawały dotąd sygnałów, że będą chcieli zwiększyć inwestycje w PV.

REKLAMA

Przełomowy wydaje się komunikat ze strony czeskiego wicepremiera i ministra przemysłu Karela Havlíčeka, zgodnie z którym do 2030 roku Czesi mieliby zainstalować w fotowoltaice dodatkowe 1,9 GW, aby zrealizować nowe, krajowe cele jeśli chodzi o udział energii odnawialnej w krajowym miksie energetycznym.

Cytowany przez serwis „PV Magazine” przedstawiciel czeskiego stowarzyszenia branży fotowoltaicznej Solární Asociace zwraca jednak uwagę, że na razie w Czechach nie ma żadnego mechanizmu, który skłoniłby inwestorów do uruchomienia nowych projektów, a w aktualnym projekcie nowego systemu aukcji dla OZE, który chce wprowadzić Praga, fotowoltaika pozostaje z nich wykluczona. Czesi oferują natomiast w ograniczonym zakresie wsparcie dla mniejszych, dachowych systemów PV.

Mimo trwającej już od kilku lat stagnacji na czeskim rynku PV oraz mimo braku inwestycji w farmy wiatrowe, Czesi znacznie przekraczają już swój cel OZE na rok 2020, zgodnie z którym w tym roku powinni zwiększyć udział zielonej energii w krajowym zużyciu do 13 proc. Tymczasem w ostatnich latach udział OZE w czeskim miksie energetycznym wynosił niemal 15 proc.

redakcja@gramwzielone.pl


@ Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.