Prosumenci potrzebują magazynów energii w sieci niskich napięć

Prosumenci potrzebują magazynów energii w sieci niskich napięć
Grzegorz Onichimowski

Prezes PSE Grzegorz Onichimowski krytykuje brak określenia strategii rozwoju energetyki prosumenckiej, która jego zdaniem powinna pojawić się, gdy wprowadzano system wsparcia prosumentów w postaci opustów. – Nikt nie zdefiniował celu rewolucji prosumenckiej – mówi w rozmowie z „Parkietem”.

Prosumenci, którzy zainwestowali w domowe instalacje fotowoltaiczne po wprowadzeniu wiosną 2022 r. net-billingu, mają powody do niezadowolenia. Ceny energii wysyłanej do sieci maleją, a do tego dochodzą problemy z wyłączeniami fotowoltaiki w czasie szczytów produkcji – z powodu zbyt wysokiego napięcia w lokalnych sieciach niskiego napięcia.

Do tej kwestii odniósł się w wywiadzie dla „Parkietu” prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych Grzegorz Onichimowski, który wytknął autorom poprzedniego systemu rozliczeń prosumentów brak określenia strategii rozwoju energetyki prosumenckiej i celów, które polska energetyka powinna osiągnąć dzięki upowszechnieniu się przydomowych instalacji PV.

REKLAMA

Grzegorz Onichimowski ocenia, że obecnie celem powinno być urynkowienie działalności prosumenckiej, której nie zapewniał otwarty dla prosumentów do końca I kwartału 2022 r. system opustów, umożliwiający pomniejszenie kosztów zużywanej energii i związanych z nią kosztów dystrybucji – z uwzględnieniem określonego współczynnika opustu (0,7 lub 0,8).

Wdrożenie systemu opustów – w połączeniu z odnotowanym w ostatnich latach spadkiem cen paneli fotowoltaicznych, a także z dotacjami unijnymi i programem Mój Prąd – sprawiło, że w ciągu zaledwie kilku lat liczba prosumentów w Polsce wzrosła do około 1,3 mln.

Moim zdaniem celem instalacji fotowoltaicznej na domowych dachach powinno być zapewnienie jak najszerszej samowystarczalności energetycznej, a nie zarabianie i handel. System nie jest do tego, aby służyć jako „wirtualny magazyn”. Rozumiem rozczarowanie części prosumentów, ale to efekt braku zdefiniowania celu tej rewolucji, której skala zdecydowanie przerosła pomysłodawców – komentuje Grzegorz Onichimowski.

REKLAMA

Magazyny energii w domach i na sieciach niskich napięć

Prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych ocenia, że rozwiązaniem problemów, z którymi borykają się prosumenci, ale także krokiem w kierunku lepszego zarządzania sieciami, powinny być inwestycje w magazyny energii na sieciach niskich i średnich napięć. Zdaniem Grzegorza Onichimowskiego, możliwości przechowywania energii w takich magazynach powinny być wykorzystywane – oprócz stabilizowania sieci – także przez spółki obrotu, a właściciele magazynów mogliby za to otrzymywać wynagrodzenie.

Prezes PSE podkreśla także potrzebę włączenia prosumentów do systemu cen dynamicznych i usług elastyczności, zachęcając do „twórczego podejścia do energetyki prosumenckiej”.

W ocenie Grzegorza Onichimowskiego, rozwojowi energetyki prosumenckiej powinno sprzyjać odmrożenie cen energii dla odbiorców końcowych.

– Koszty życia w innych sektorach wrosły kilka razy, a ceny energii jak mroziliśmy, tak mrozimy dalej. Trzeba pomóc najsłabszym, a nie dotować poprzez rekompensaty koncerny energetyczne. Tylko na konkurencyjnym rynku jest miejsce dla prosumentów – zapewnia prezes PSE.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.