Problemy z dostawcami uderzają w producenta falowników

Największy europejski producent falowników SMA podał wyniki za pierwsze trzy kwartały 2021 r. Osiągnięta sprzedaż jest niższa od prognozy, co tłumaczone jest problemami z podażą komponentów potrzebnych do produkcji falowników. Jednak mimo pewnego spadku sprzedaży oraz wzrostu kosztów wynikających m.in. z rosnących kosztów transportu niemieckiej firmie udało się poprawić rentowność.
W pierwszych trzech kwartałach tego roku SMA sprzedało falowniki fotowoltaiczne o łącznej mocy 10,279 GW, co jest wynikiem o 4 proc. gorszym od mocy urządzeń sprzedanych w analogicznym okresie zeszłego roku, kiedy sprzedano urządzenia o mocy 10,651 GW.
W tym sprzedano falowniki do zastosowań domowych o mocy 214 MW, co było wynikiem lepszym o 5 proc. od osiągniętego przed rokiem. Wzrosła także sprzedaż falowników dla dużych projektów – o 3 proc. do 355 MW.
Niższa natomiast – aż o 22 proc. – była sprzedaż falowników do zastosowań w obiektach komercyjnych. Wyniosła ona 176 MW wobec mocy 225 MW sprzedanej przed rokiem.
Łączny wolumen sprzedaży falowników został odzwierciedlony w przychodach za okres styczeń-wrzesień 2021 r., które wyniosły 745 mln euro i również były niższe o 4 proc. w porównaniu z przychodami sprzed roku.
W tym 50 proc. przychodów przypadło na region EMEA, 34 proc. na Amerykę Północną i Południową, a 16 proc. na region APAC.
Mimo niższych przychodów SMA zwiększyło wynik EBITDA – z 41 mln euro przed rokiem do 53 mln euro w pierwszych trzech kwartałach tego roku.
Niemiecka firma poprawiła również zysk netto i to o 66 proc. Przed rokiem wyniósł on 9 mln euro, a w pierwszych trzech kwartałach tego roku było to 15 mln euro.
W komentarzu na temat najnowszych wyników finansowych kierownictwo niemieckiej firmy podkreśla, że osiągnięta sprzedaż jest niższa od prognoz, co ma wynikać z ograniczonego dostępu do komponentów potrzebnych do produkcji falowników.
Zarząd SMA informuje, że sytuacja z podażą komponentów w ostatnim kwartale jeszcze uległa pogorszeniu, co skłoniło go do obniżenia prognoz finansowych na cały 2021 r. Według niemieckiej firmy problemy z dostawcami utrzymają się jeszcze w pierwszej połowie przyszłego roku.
Inny niekorzystny czynnik, na który wskazuje SMA, to odkładanie realizacji inwestycji w elektrownie fotowoltaiczne, co jest tłumaczone głównie wzrostem cen modułów fotowoltaicznych.
Z tego powodu prognoza przychodów SMA na cały 2021 r. została obniżona z wcześniejszego poziomu 1075-1175 mln euro do 980-1030 mln euro.
Natomiast prognoza EBITDA na ten rok została zmniejszona z 75-95 mln euro do 50-65 mln euro.
W całym 2020 roku niemiecki producent falowników osiągnął przychody na poziomie 1027 mln euro, a EBITDA wyniosła 72 mln euro.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.