Pogoda w kratkę podniosła ceny energii od prosumentów

Po czerwcu, w którym wystąpiła rekordowa liczba ujemnych cen RCE w net-billingu, można się było spodziewać, że lipiec będzie dla prosumentów kolejnym miesiącem z dużą liczbą godzin z ujemnymi wartościami RCE. Tymczasem gorsze warunki pogodowe sprawiły, że ceny w godzinach południowych okazały się w skali miesiąca relatywnie wysokie.
Obecny system rozliczeń prosumentów (net-billing i rozliczenia po cenach RCE) sprawia, że wysokość wynagrodzenia przysługującego im za energię oddawaną do sieci zależy głównie od warunków pogodowych. Zdecydowana większość prosumentów w Polsce produkuje energię z fotowoltaiki i to produktywność źródeł energii bazujących na tej technologii determinuje wysokość zmieniających się co godzinę cen RCE. W czasie słonecznej pogody i wysokiej generacji z fotowoltaiki, ceny energii spadają.
Starsi prosumenci, objęci net-billingiem, po ostatnich zmianach w ustawie o OZE wrócili do rozliczeń według średniej miesięcznej ceny RCEm, na wysokość której wpływa również przede wszystkim wielkość generacji z PV (mają oni przy tym prawo do przejścia na rozliczenia po stawkach RCE).
Ostatnie miesiące stały pod znakiem rekordowo niskich cen energii w net-billingu – zarówno godzinowych cen RCE jak i miesięcznych cen RCEm. Ceny RCE spadały często poniżej zera w godzinach południowych, gdy fotowoltaika pracuje najintensywniej – i rosły wieczorami, co stwarzało szanse na wygenerowanie wyższego wynagrodzenia dla prosumentów wyposażonych w magazyny energii, którzy mogli przechować niewykorzystaną w południe energię i zużyć ją wieczorem lub oddać do sieci po wyższej stawce RCE.
Tylko dwa dni z ujemnymi cenami energii
W czerwcu 2025 r. ujemne ceny RCE w godzinach 12–13 pojawiły się 15 razy i można się było spodziewać, że podobnie będzie w lipcu.

Tymczasem gorsza, w przeważającym stopniu deszczowa pogoda w zeszłym miesiącu sprawiła, że w godzinach południowych (12-13) ujemna cena RCE pojawiła się tylko dwukrotnie, a w pozostałe dni była relatywnie wysoka jak na tę porę roku.
Najniższa cena RCE w godz. 12-13 była w dniu 5 lipca. Wyniosła dokładnie -0,0038 zł/kWh. We wcześniejszym miesiącu najniższa wartość RCE w godzinach południowych wyniosła -0,44 zł/kWh.

Ujemne ceny RCE nie oznaczają jednak, że depozyt prosumentów, którzy oddali do sieci energię, zostanie pomniejszony. Ustawa o OZE zabezpiecza prosumentów w net-billingu przed ujemnymi cenami, ich wynagrodzenie w czasie ujemnych cen jest wówczas zerowe.
Podobnie jak we wcześniejszych miesiącach, w lipcu ceny RCE rosły wyraźnie wieczorami, gdy przestawała pracować fotowoltaika i gdy rosło zapotrzebowanie na prąd w kraju. W czerwcu wartość RCE w godzinach 19-20 przekraczała wartość 1 zł/kWh dwukrotnie. W lipcu o tej porze ceny RCE przekraczały wartość 1 zł/kWh trzykrotnie, przy czym przez większość lipcowych dni RCE w godzinie 19-20 wynosiło około 0,5-0,8 zł/kWh.

Tego dnia prosumenci z magazynami energii mogli skorzystać najbardziej
Najwyższa cena RCE w zeszłym miesiącu w godzinie 19-20 została odnotowana 2 lipca – wyniosła wtedy aż 1,39 zł/kWh. Tego samego dnia w południe (w godz. 12-13) wartość RCE była na poziomie zaledwie 0,02 zł/kWh, co pokazuje, o ile bardziej można było zwiększyć swój depozyt prosumencki, przechowując energię wyprodukowaną w południe i oddając ją do sieci wieczorem.
Wynagrodzenie w net-billingu wyższe o 23%
Prosumenci rozliczający się w net-billingu po cenach RCE i wyposażeni w magazyny energii mogą jeszcze bardziej skorzystać na przechowaniu energii wyprodukowanej w południe i oddaniu jej do sieci wieczorem dzięki zmianom w ustawie o odnawialnych źródłach energii.
Zgodnie z ostatnimi zmianami w ustawie o OZE sprzedawcy powinni powiększać depozyt prosumencki, mnożąc cenę RCE/RCEm przez współczynnik korekcyjny w wysokości 1,23. To zapewnia prosumentom większy wzrost depozytu, niż wynikałoby to z samej wartości RCE/RCEm.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
„relatywnie wysokie” zamiast 13gr będzie ok 30gr 😉
przy wylaczonym falowniku 0*0,30*1,23= relatywnie wysoki depozyt.
To trochę absurd. Lipcowe słońce wyprodukowało ok. 80% spodziewanej energii ale cena RCEm będzie 2-3 krotnie wyższa…
Dla wysokiego depozytu prosumenckiego zacznę chyba lubić deszczową pogodę 🙂
KOEDYS MODLIŁEM SIE O SŁOŃCE TERAZ MODLE SIĘ O ŚREDNIE ZACHMURZENIE . JESZCZE ROK I BEDE MODLIŁ SIĘ O MROK
A jest już jakaś firma która rozlicza po stawkach godzinowych? Czy dalej po RCEm, bo w PGE dalej miesięcznie…
Wielki mi przywilej dać się okradać przez k niby w nagrodę za zero złotych. Japitole. Syf i malaria.
To juz bez znaczenia.Nie ma sensu sie pchac w nieoplacalny on grid i oddawac komus prad za darmo. Wpiszcie sobie na portalach olx allegrolokalnie haslo kompletny zestaw fotowoltaiczy off grid na dzialke balkon do kampera. Za grosze ok 1500 zl mozna miec zestaw z magazynem energii lifepo4. przetwornica z czystym sinusem i regulatorem mppt . Do tego duzy panel 410w, zeby sprawnie ladowac aku i zasilac urzadzenia w ciagu dnia. U mnie wszystko chodzi na dzialce, np duza lodowka i pompa do wody i juz nie musze czekac na przylaczenie prad, ktore ma byc za kilka lat. W godzinke zamontowane i chodzi i bedzie chodzic i jestem niezalezny!
10
Szanowny Działkowiczu vel „tylko tani offgrid”!
Od jakiegoś czasu zaśmiecasz to zacne forum spamując swoje ogłoszenia na portalach, gdzie próbujesz wcisnąć najtańsze badziewie po wygórowanej marży. Z jednego modułu 410W to nawet ciężko altankę zasilić a sprzedawane przez Ciebie zestawy to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jeśli już coś budować to na pewno nie na tak podłej jakości podzespołach. Falownik z ogłoszenia nie uciągnie nawet czajnika bezprzewodowego, akumulator o tak małej pojemności po podłączeniu lodówki rozładuje się w parę godzin do zera. Nominalna moc falownika to 1600W, pobór z akumulatora to minimum 1800W co przy 12V daje 150A. Obawiam się, że dla tak małego akumulatorka to będzie wręcz prąd zwarciowy, więc po paru minutach na falowniku będziemy mieć mniej niż 1000W a po kilkunastu minutach akumulator się wyczerpie. Ten zestaw nadaje się co najwyżej do światełek ogrodowych lub małej pompki do basenu.
Daruj sobie dalsze zaśmiecanie tego portalu takimi tanimi chwytami!
Spriedawco on gridowego chlamu pod swoimi trolskimi nickamii typu czytelnik Nie osmieszaj sie swoimi wpisami, gdyz twoje pojecie o instalacjach off grid jest zerowe. Nie wprowadzaj ludzi w blad. Ja wiem,ze boli cie jak ludzie nie chca kupowac juz twoich falownikow on grid po 5 tysiecy czy paneli 400w po 800 zl sztuka i zalega ci ten syf latami na magazynie., ale to nie usprawiedliwia cie do takiego chamstwa i pieprzenia glupot. Instalacja za grosze 1500 zl dwa razy taniej niz allegro u sprzedawcow twojego pokroju ,a ty sie osmieszasz gadkami o marzach.Moze ci sie pomylilo jak wciskales ludziom magazyn kupiony w Chinach za 4000zl szukajac jeleni za 20 tysiecy. Faktycznie wtedy to bylazlodziejska marza i wciskanie njtanszego chlamu do instalaci domowych.Jakbys mial pojecie w temacie maly ozumku, wiedzialbys ,ze instalacja w dzien dziala ze slonca i laduje aku, a tylko w nocy pobiera prad z akumulatora. Polecam kupic sobie watomierz gniazdkowy, bo nawet nie wiesz jakie ma zuzycie lodowka w ciagu 24h. Nie wiesz tez jak dziala akumulator lifepo4.To nie kwwiak w twoim 30letnim gruchocie. Smieszne farmazony opowiadasz jakbys byl malym dzieckiem i nie rozrozinial instalacji na balkon czy dzialke od duzej instalaci domowej.
Sprzedawca pv. Powinieneś zbadac sobie poziom cynku. Jego niedobór powoduje obniżoną sprawność umysłową.
Tylko tani off grid. Zgadzam sie w stu procentach. Tez mam taki zestaw na dzialce i lodowka jakos dziala od kwietnia na jednym panelu 400w. Nie ma co sluchac klamcow i konkurencji ,ktorej pali sie grunt pod nogami, bo ktos zrobi instalacje za 1500 zl i juz u nich nie kupi za 15 tysiecy i nie da im zarobic. Jak kwicza to dobrze. Tzn ze zestaw dziala i mozna sie latwo uniezaleznic.