Czołowy ekspert PiS ds. energii krytykuje pomysł prezydenta Nawrockiego
Ireneusz Zyska, czołowy specjalista Prawa i Sprawiedliwości ds. energii i wiceminister klimatu w rządzie Mateusza Morawieckiego, wyraził wątpliwości co do pomysłów na obniżenie cen prądu, które ostatnio przedstawił prezydent Karol Nawrocki.
Kilka tygodniu temu kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego przedstawiła założenia projektu regulacji, który ma na celu realizację wyborczych obietnic prezydenta Nawrockiego w zakresie obniżenia cen prądu dla gospodarstw domowych o 33%. Wśród rozwiązań, które miałyby do tego doprowadzić, obóz prezydenta zaproponował: obniżenie VAT na energię elektryczną z 23% do 5%, zredukowanie taryf dystrybucyjnych, zmniejszenie kosztów systemu zielonych certyfikatów, a także usunięcie z rachunków gospodarstw domowych opłat OZE, mocowej, kogeneracyjnej i przejściowej – i finansowanie ich z pieniędzy otrzymywanych przez Polskę w ramach unijnego systemu ETS.
Te pomysły spotkały się z przychylną oceną części ekspertów ds. energetyki, którzy wskazywali, że niższe ceny energii elektrycznej pomogą w elektryfikacji i dekarbonizacji ogrzewnictwa i transportu. Tańszy prąd w większym stopniu mógłby zachęcić gospodarstwa domowe do przechodzenia na ogrzewanie za pomocą pomp ciepła oraz do przesiadania się do aut elektrycznych.
„Pójście na łatwiznę”
Teraz negatywną ocenę prezydenckich pomysłów dotyczących cen energii sformułował Ireneusz Zyska, który w poprzednich kadencjach Sejmu kierował kluczowymi sejmowymi komisjami ds. energetyki, a w rządzie Mateusza Morawieckiego sprawował funkcję wiceministra klimatu i rządowego pełnomocnika ds. OZE.
Ekspert PiS ds. energetyki negatywnie ocenił część pomysłów z prezydenckiego pakietu w sprawie cen energii podczas konferencji Offshore Wind Poland 2025. Jak stwierdził, zaproponowane rozwiązania w zakresie obniżenia stawki VAT i usunięcia z rachunków za prąd opłaty mocowej to „pójście na łatwiznę” i „machinacja finansowa”. Pochwalił natomiast pomysł obniżenia opłat dystrybucyjnych.
Zyska podkreślił, że państwo powinno stworzyć rzeczywiste warunki do obniżenia cen energii. W tym kontekście pozytywnie ocenił forsowany przez obecny rząd pomysł przywrócenia obliga na handel energią elektryczną na giełdzie.
Dodatkowo poseł PiS zorganizował w Sejmie konferencję prasową poświęconą prezydenckiemu projektowi ustawy określanej jako „Tani prąd -33%”. Jak stwierdził podczas konferencji, „zamiast dopłacać do rachunków, lepiej dopłacać do modernizacji systemu, aby był bardziej efektywny”.
– Z jednej strony warto zauważyć, że prezydent spełnia obietnice wyborcze, dostrzega problem związany z wysokimi cenami energii, a z drugiej strony słusznie podjęta diagnoza w projekcie ustawy zawiera niezbyt trafne rozwiązania – stwierdził Ireneusz Zyska.
.
.
.
Poseł Zyska poparł ustawę wiatrakową
Ireneusz Zyska był jednym z dwóch posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy kilka miesięcy temu w Sejmie zagłosowali za uchwaleniem ustawy mającej ułatwić inwestycje w lądowe farmy wiatrowe, którą następnie zawetował prezydent Nawrocki. Jak podkreślali przedstawiciele rządu, który przygotował tę ustawę, zwiększenie potencjału produkcji energii z elektrowni wiatrowych na lądzie – jako najtańszego obecnie źródła prądu – przyczyniłoby się do obniżenia giełdowych cen energii, a to umożliwiłoby obniżenie rachunków odbiorców końcowych.
Hennig-Kloska: problem z notyfikacją
Na tej samej konferencji Offshore Wind Poland 2025 negatywnie do prezydenckiego projektu rozwiązań mających obniżyć ceny prądu odniosła się minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Wskazała, że przeforsowanie pomysłów prezydenta może być trudne z uwagi na konieczność notyfikacji i potencjalną sprzeczność z unijnym prawem konkurencji.
Na argumenty sformułowane przez minister Hennig-Kloskę odpowiedziała w serwisie X doradczyni prezydenta Nawrockiego ds. energii Wanda Buk. Podkreśliła, że planowane obniżenie kosztów energii ma objąć gospodarstwa domowe i dlatego notyfikacja nie jest konieczna.
–Propozycja nie zakłada żadnych nowych przysporzeń dla przedsiębiorców objętych wsparciem. Nic tu się nie zmienia. Wsparcie OZE, rynku mocy i kogeneracji pozostają dokładnie takie same – napisała Wanda Buk.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.