REKLAMA
 
REKLAMA

Cybertruck umożliwi ładowanie dwukierunkowe

Cybertruck umożliwi ładowanie dwukierunkowe
Fot. Tesla

Wyczekiwana premiera nowego samochodu elektrycznego Tesli – modelu Cybertruck – przyniosła informację o wprowadzeniu nowej funkcjonalności w postaci dwukierunkowego ładowania dzięki rozwiązaniu o nazwie Powershare.

Za pośrednictwem oficjalnej strony Tesli można już składać zamówienia na najnowszy model w 100 proc. elektrycznego pojazdu Cybertruck. Wyróżnia się on na tle dotychczasowych modeli amerykańskiego producenta przede wszystkim niecodziennym designem i wytrzymałością, ale też mnogością możliwych scenariuszy zastosowania.

Powershare – nowa funkcjonalność Tesli

Wraz z premierą Cybertrucka Tesla wprowadziła nową funkcję, którą oficjalnie nazywa Tesla Powershare. Polega ona na możliwości udostępnienia energii elektrycznej zgromadzonej w bateriach pojazdu i dostarczaniu jej do zasilania innych urządzeń, np. narzędzi (Vehicle to Load, V2L), odbiorników domowych (Vehicle to Home, V2H) czy innego samochodu (Vehicle to Vehicle, V2V).

REKLAMA

Specyfikacja techniczna rozwiązania przedstawionego na oficjalnej stronie producenta obejmuje dwa przykładowe scenariusze: zasilanie awaryjne domu oraz wykorzystanie zgromadzonej energii do zasilania wybranych odbiorników (np. w trakcie campingu).

Moc większa niż magazynu energii

W przypadku zasilania awaryjnego użytkownik może skorzystać z maksymalnej mocy ciągłej wynoszącej 11,5 kW (to duży przeskok w porównaniu z maks. mocą ciągłą oferowaną przez obecnie oferowany przez Teslę domowy magazyn energii Powerwall – tj. 5 kW).

Jak twierdzi Tesla, dzięki energii zgromadzonej w Cybertrucku otwiera się możliwość awaryjnego zasilania domu przez około 4 dni (przy założeniu dziennej konsumpcji na poziomie 30 kWh). W wielu polskich domach średnia dzienna konsumpcja prądu nie przekracza 10 kWh, więc nowy model Tesli w połączeniu z działającą funkcją Powershare pozwoliłby na zasilenie awaryjne domu przez blisko 12 dni (przy założeniu łącznej pojemności baterii na poziomie około 120 kWh – wiadomość nieoficjalna).

REKLAMA

Jeżeli chodzi o zasilanie wybranych odbiorników, to do dyspozycji Tesla oddaje łącznie 9,6 kW maks. mocy ciągłej, która może zostać rozdystrybuowana pomiędzy 5 gniazd: 4 x 120 V (20 A) – 2 gniazda wewnątrz pojazdu między siedzeniami pasażerów i 2 gniazda z tyłu, w części bagażowej Cybertrucka – oraz 1 x 240 V (maks. 40 A), zlokalizowane obok 2 gniazd 120 V w części bagażowej Cybertrucka.

Należy wspomnieć, że aby móc w pełni wykorzystać potencjał funkcji Powershare oferowanej przez Cybertruck w wariancie zasilania awaryjnego użytkownik musi dokupić dodatkowe urządzenia. Mowa tu o Universal Wall Connector, Tesla Gateway oraz Backup Switch (opcjonalnie, jeśli wymagane). Wymienionych urządzeń, jak czytamy na stronie Tesli, nie muszą dokupywać użytkownicy, którzy wcześniej nabyli system magazynowania energii Powerwall i stację ładowania Wall Connector (tutaj należy zwrócić uwagę, że producent nie mówi o wallboksie Universal Wall Connector).

Zdalny monitoring

Użytkownicy Tesli doceniają łatwość w obsłudze poszczególnych urządzeń i dążenie do utworzenia jednego ekosystemu zarządzanego z poziomu aplikacji na smartfona. Nie inaczej ma być w przypadku Powershare. Użytkownik w oknie aplikacji ma mieć zdalny dostęp do kontroli Powershare oraz możliwość dostosowania funkcjonalności do własnych potrzeb, a także wgląd w statystki.

Należy zaznaczyć, że Powershare jest na ten moment dostępny wyłącznie w przypadku Cybertrucka.

Radosław Błoński

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

I to jest to , uważam ,że samochody elektryczne bez funkcji magazynowania energii dla domu są bezwartościowe.

Wow 11,5kW. Kia i Hyundai mają tylko 3,5kW. Niestety nadal nie ma samochodu który oddawał by energię 3 fazową.

Nic specjalnego ford lightening miał to już dawno

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA