Taki jest najtańszy sposób ogrzewania domu

Taki jest najtańszy sposób ogrzewania domu
moses/Pixabay

Polski Alarm Smogowy zbadał ceny węgla, pelletu i drewna we wszystkich województwach. W ciągu półtora roku węgiel podrożał średnio o 229% a pellet o 166%. Sprawdzono również, czym najtaniej ogrzewać dom przy obecnych cenach. Najwięcej zapłacimy za węgiel spalany w „kopciuchu” – roczny koszt to aż 12 460 zł, najtańsze jest ogrzewanie pompą ciepła – 2350 zł.

To już trzecie przekrojowe badanie cen paliw stałych przeprowadzone na zlecenie Polskiego Alarmu Smogowego (PAS). Jak zwykle sprawdzono 32 składy węgla we wszystkich województwach.

Pierwsze badanie przeprowadzono w styczniu 2021 roku. Wtedy węgiel orzech kosztował średnio 881 zł za tonę, w sierpniu br. jego cena zwiększyła się do 2900 zł – to wzrost o 229%. Cena pelletu skoczyła z 918 zł na 2445 zł – jest to wzrost o 166%. Najniższy wzrost odnotowano dla drewna kawałkowego: z 213 na 390 zł (+83%).

REKLAMA

Autorzy badania podkreślają jednak, że drewno było dostępne zaledwie w 10 badanych składach, stąd oszacowanie zmiany jego cen jest trudne. Metr nasypowy drewna świeżego tańszych gatunków można w niektórych regionach Polski kupić już za 150 zł, podczas gdy w sieciach marketów budowlanych cena metra przestrzennego suchego drewna sięga 700 zł, a na popularnych serwisach internetowych można znaleźć oferty przekraczające 1000 zł.

Pompa ciepła liderem

Korzystając z kalkulatora cen ogrzewania opublikowanego przez Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej (http://pobe.pl/materialy-i-poradniki/), PAS sprawdził, jaka metoda ogrzewania domu jest obecnie najtańsza.

Okazało się, że lider jest jeden i jest nim…pompa ciepła. Roczne ceny ogrzewania tą metodą to – zależnie od typu pompy – od 2350 do 3510 zł rocznie. Najwięcej kosztuje ogrzewanie węglem w kopciuchu – rekordowe 12 460 zł rocznie. Niewiele tańszy jest kocioł węglowy „ekoprojekt” – 9540 zł, znacznie mniej zapłacimy, ogrzewając się kotłem gazowym – 4870 zł oraz kotłem na drewno „ekoprojekt” – 4010 zł.

Mit taniego węgla rozpada się. Ogrzewanie domu węglowym kopciuchem jest nawet pięciokrotnie droższe niż pompą ciepła oraz dwa i pół razy droższe niż ogrzewanie gazem – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik PAS. – Dlatego rządowa strategia podtrzymywania naszego uzależnienia od węgla i jego finansowe wspieranie jest wprowadzaniem ludzi w błąd. Węgiel jest najdroższym źródłem ciepła w Polsce. To wiadomość, która dotrze do obywateli, gdy przyszłej wiosny podsumują koszty ogrzewania – dodaje Siergiej.

Krótkowzroczna polityka

REKLAMA

Zdaniem ekspertów PAS fakt, że rząd nie postawił na efektywność energetyczną i zamiast wspierać ocieplenia domów, dopłaca do węgla, pokazuje krótkowzroczność obecnej polityki, która nie opiera się na planowaniu, ale na doraźnych działaniach. Obecne dopłaty do węgla pochłoną 11,5 mld zł, podczas gdy program Czyste Powietrze w ciągu ostatnich czterech lat wypłacił zaledwie 3,3 mld zł.

Reklama

Jak zaznacza PAS, efektywność energetyczna i ocieplenie domów to najlepsza metoda obniżenia rachunków za ogrzewanie i ciepłą wodę. Dobrze zaizolowany dom to – niezależnie od paliwa – rachunki niższe o co najmniej połowę. Dlatego tak ważne jest włączenie do programu Czyste Powietrze silnego segmentu wspierającego termomodernizację polskich domów.

Obecnie, po czterech latach trwania programu, pierwotna dotacja na ocieplenie domu nie została nawet indeksowana inflacyjnie. Oznacza to, że przy obecnych wysokich cenach materiałów ociepleniowych nie jest już ona wystarczającą zachętą do takiej inwestycji” – czytamy w komunikacie PAS.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA