Przy granicy z Polską powstaną wielkie niesubsydiowane farmy PV

Grupa energetyczna ENBW zapowiedziała postawienie w Niemczech, w regionie graniczącym z Polską, wielkich farm fotowoltaicznych, które zostaną zrealizowane bez subsydiów czy rządowych gwarancji sprzedaży energii.
ENBW jest prekursorem na niemieckim rynku fotowoltaicznym jeśli chodzi o budowę ogromnych elektrowni PV, w przypadku których model biznesowy nie bazuje na rządowych gwarancjach sprzedaży energii.
Przy ogromnych projektach fotowoltaicznych uzyskanie gwarancji sprzedaży energii w niemieckim systemie aukcyjnym jest zresztą niemożliwe. Mogą z nich skorzystać jedynie farmy PV o maksymalnej mocy 10 MW.
Brak wsparcia dla dużych elektrowni fotowoltaicznych nie zniechęca jednak inwestorów działających na niemieckim rynku PV, którzy podejmują się realizacji kolejnych tego typu projektów.
ENBW realizuje największy z nich. Chodzi o elektrownię fotowoltaiczną o docelowej mocy 187 MW, która powstaje w Werneuchen w Brandenburgii, 26 kilometrów na północny zachód od Berlina.
Umieszczenie na 164 hektarach 465 tys. modułów o łącznej mocy aż 187 MW będzie możliwe dzięki temu, że inwestor zdecydował się ustawić moduły pod niższym kątem 20 stopni, na konstrukcjach o wysokości do 3 metrów.
Ostatnio niemiecka grupa energetyczna informowała, że elektrownia fotowoltaiczna Weesow-Willmersdorf rozpoczęła już wytwarzanie energii, która płynie do sieci 110 kV należącej do operatora E.DIS Netz, jednak jej budowa jeszcze się nie zakończyła.
Farma fotowoltaiczna ma funkcjonować aż przez 40 lat i będzie produkować w skali roku 180 GWh energii elektrycznej, co odpowiada zapotrzebowaniu około 50 tys. niemieckich gospodarstw domowych.
Teraz ENBW informuje o rozpoczęciu dwóch podobnych inwestycji, które tym razem zostaną zrealizowane w odległości około 60 km na wschód od Berlina, w graniczącym z Polską na wysokości Kostrzyna nad Odrą powiecie Märkisch-Oderland.
Obie farmy fotowoltaiczne – Gottesgabe i Alttrebbin – mają liczyć po 150 MW i będą gotowe już do końca przyszłego roku.
W sumie wraz z projektem Weesow-Willmersdorf powstanie niemal 500 MW w niesubsydiowanej fotowoltaice.
Co ciekawe – mimo podjęcia decyzji inwestycyjnych, ENBW nie zdecydował jeszcze, w jakim modelu będzie sprzedawana energia – czy będzie to sprzedaż bazująca na wieloletnich umowach PPA, czy energia będzie jednak sprzedawana na rynku spot albo w ramach portfela spółki obrotu należącej do niemieckiej grupy.
W komentarzu do najnowszych inwestycji fotowoltaicznych Dirk Güsewell z ENBW podkreśla, że aby Niemcy były w stanie zrealizować swoje cele klimatyczne, konieczne jest wprowadzenie regulacji, które przełożą się na oddawanie co roku do użytku nowych elektrowni PV o mocach 5-10 GW.
W tym roku Niemcy powinni zbliżyć się do wyniku 5 GW jeśli chodzi o roczny przyrost nowych mocy w fotowoltaice. W ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku zainstalowali już niemal 4 GW.
Sam ENBW, który wcześniej był kojarzony głównie z produkcją energii z węgla, do 2025 roku ma zwiększyć udział zielonej energii w swoim miksie wytwarzania do 80 proc., inwestując także w lądowe i morskie farmy wiatrowe.
W obszarze offshore niemiecka grupa testuje innowacyjną technologię pływających elektrowni wiatrowych. Więcej na ten temat w artykule: Innowacyjna koncepcja morskich elektrowni wiatrowych już z atestami.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.