Columbus może pozyskać inwestora z USA

Columbus może pozyskać inwestora z USA
Columbus Energy

Największa firma na polskim rynku dachowej fotowoltaiki poinformowała o otrzymaniu propozycji zaangażowania kapitałowego od grupy inwestycyjnej z USA. 

Columbus Energy poinformował o zawarciu z funduszem ze Stanów Zjednoczonych tzw. term-sheet, w ramach którego otrzymał propozycję zaangażowania kapitałowego o wartości 200 mln zł. Columbus nie podał nazwy potencjalnego inwestora. 

Na mocy zawartego porozumienia Columbus uzyskał prawo do zapewnienia funduszowi akcji – istniejących lub nowej emisji – które zobowiązany będzie nabyć amerykański fundusz. Transakcja ma zostać podzielona na etapy i powinna być przeprowadzona w okresie 3 lat.

REKLAMA

Początkowo Columbus zobowiązał się zapewnić grupie inwestycyjnej z USA w okresie 12 miesięcy od podpisania właściwej umowy akcje o wartości co najmniej 45 mln zł.

Cena akcji ma być ustalana na podstawie średniej ważonej wolumenem kursów akcji z okresu 15 dni poprzedzających ofertę, jednak nie będzie niższa niż 23 zł za akcję.

REKLAMA

Udziały nabyte przez inwestora z USA mają nie przekroczyć 19,9 proc. udziału w kapitale zakładowym Columbusa.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku Columbus wykonał instalacje o łącznej mocy ponad 40 MWp, z czego wyłącznie w marcu zainstalował ponad 20 MWp.

Spółka nie podała na razie wyników finansowych za pierwszy kwartał 2022 roku, poinformowała jednak, że wypracowała w tym okresie przychody powyżej 200 mln zł. Ponadto Columbus podał, że wartość podpisanych umów z klientami z segmentów B2B oraz B2C w pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniosła odpowiednio 98,9 mln zł, 96,6 mln zł oraz 65,7 mln zł.

W tym czasie Columbus zakontraktował sprzedaż instalacji o łącznej mocy 19,5 MW, 19,6 MW oraz 14,1 MW, przy czym dominowały umowy z klientami z segmentu B2B, w przypadku których zakontraktowano montaż instalacji o mocy 12,2 MW, 10,2 MW oraz 5,8 MW.  

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.