Duńczycy sprawdzili, ile energii mogą produkować z morskich wiatraków

Duńczycy sprawdzili, ile energii mogą produkować z morskich wiatraków
MHI Vestas

Już obecnie duńskie farmy wiatrowe produkują niemal połowę energii elektrycznej konsumowanej w Danii. Duński rząd opublikował teraz wyniki analizy, z której wynika, że Duńczycy mogą udostępnić pod offshore obszary umożliwiające postawienie farm wiatrowych produkujących więcej energii niż wynosi całkowite, krajowe zapotrzebowanie.

W ogłoszonej w ubiegłym roku nowej strategii energetycznej Kopenhaga przewidziała zwiększenie duńskiego potencjału morskiej energetyki wiatrowej o 2,4 GW dzięki planowanym trzem aukcjom, w których inwestorzy otrzymają gwarancje określonego przychodu za sprzedaż energii.

Duńczycy już ogłosili pierwszą z tych aukcji, która ma się odbyć w czerwcu br. Wiadomo, że wiatraki składające się na projekt „Thor” o łącznej mocy 800 MW mają stanąć w duńskiej części Morza Północnego.

REKLAMA

Wcześniej przyjęto, że pierwsza aukcja powinna skutkować budową morskich wiatraków w latach 2024-27. Kolejne dwie aukcje mają się odbyć w roku 2021 i 2023.

Oszacowano przy tym, że roczny uzysk energii tylko z pierwszego etapu na 800 MW ma odpowiadać łącznej konsumpcji energii elektrycznej około 800 tys. gospodarstw domowych lub 7 największych duńskich miast. 

Teraz duński rząd opublikował wyniki analizy, w której sprawdzono dostępność należących do Danii morskich obszarów, które można wykorzystać pod budowę farm wiatrowych.

Wyniki analizy pokazują, że na duńskich wodach terytorialnych zmieściłyby się farmy wiatrowe o docelowej mocy nawet 40 GW, z czego uznano, że pod postawienie wiatraków można wykorzystać docelowo 12,4 GW. Na taki potencjał miałoby się złożyć około 12-15 farm wiatrowych mogących produkować w skali roku energię przekraczającą zapotrzebowanie na energię elektryczną Danii.

REKLAMA

Obecnie największa morska farma wiatrowa u wybrzeży Danii liczy 400 MW. Projekt Anholt został zrealizowany przez duński koncern Orsted jeszcze w roku 2013 i składa się z turbin o ponad połowę mniejszej mocy (turbiny Siemensa o mocy 3,6 MW) niż moc wiatraków obecnie dostępnych na rynku.

W tym roku pracę w duńskiej części Morza Północnego powinna rozpocząć jeszcze większa farma wiatrowa. Chodzi o projekt Horns REV 3 o docelowej o mocy 406,7 MW, realizowany przez Orsted, na który złoży się 49 wiatraków MHI Vestas o jednostkowej mocy 8 MW.

Jeszcze większą farmę wiatrową, tym razem w duńskiej części Bałtyku, postawi Vattenfall. Moc farmy wiatrowej Kriegers Flak wyniesie 610 MW, a szwedzki koncern w najbliższych latach uruchomi też u wybrzeży Danii dwie mniejsze farmy wiatrowe Vesterhav Syd  i Vesterhav Nord o łącznej mocy 350 MW.   

Farma wiatrowa Kiegers Flak ma produkować od 2021 r. energię w ilości odpowiadającej konsumpcji 600 tys. gospodarstw domowych, czyli 23 proc. wszystkich gospodarstw domowych w Danii. Koszt inwestycji wyceniono na 1,1-1,3 mld euro.

W 2017 r. działające w Danii farmy wiatrowe wyprodukowały ok. 14,7 TWh energii elektrycznej, co stanowi dotychczasowy rekord rocznej generacji z wiatru w tym kraju. Dzięki temu energetyka wiatrowa zwiększyła udział w miksie wytwarzania energii elektrycznej w Danii za rok 2017 aż do 43,6 proc., bijąc poprzedni rekord odnotowany w roku 2015, kiedy duńskie wiatraki osiągnęły 42-procentowy udział w krajowym miksie generacji.

Duńska strategia energetyczna zakłada, że udział wiatru w całkowitej konsumpcji energii w Danii, w tym także zużywanej w ciepłownictwie i transporcie, wynoszący obecnie około 8 proc., wzrośnie do roku 2030 do 18 proc.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.