"GW”: pracę w sektorze wiatrowym może stracić 4 tys. osób

„Gazeta Wyborcza” w artykule poświęconym kondycji polskiego sektora wiatrowego zwraca uwagę, że po tzw. ustawie odległościowej mogą teraz uderzyć w niego nowe rozporządzenia, które przygotowało Ministerstwo Energii. Zdaniem branży, nowe regulacje mogą skutkować utratą połowy miejsc pracy w firmach związanych z energetyką wiatrową.
Przyjęta niedawno tzw. ustawa odległościowa, wyznaczająca trudne do spełnienia kryterium minimalnej odległości wiatraków od domów, uderzy w firmy realizujące nowe projekty wiatrowe.
„GW” powołuje się na analizę firmy Ambiens, z której wynika, że nowych, obowiązujących od połowy ubiegłego miesiąca, kryteriów nie spełnia ponad 99 proc. realizowanych w Polsce projektów wiatrowych.
Z analiz Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW) wynika, że w aktualnych warunkach prawnych możliwe będzie zrealizowanie ok. 0,5 GW projektów wiatrowych, w przypadku których inwestorom udało się uzyskać na czas pozwolenie budowlane. Wszystkie inne projekty mogą stać się bezużyteczne.
Przygotowane przez rząd regulacje są jednak niekorzystne także dla operatorów już działających farm wiatrowych.
„Gazeta” zwraca uwagę, że po ustawie nazywanej odległościową od przyjętego w niej restrykcyjnego kryterium odległości farm wiatrowych od zabudowań mieszkalnych i obszarów chronionych, w sektor wiatrowy uderzą nowe zasady rozliczeń producentów zielonej energii.
Niekorzystne dla sektora wiatrowego zmiany w systemie aukcyjnym wprowadziła nowelizacja ustawy o OZE, która weszła w życie 1 lipca br., a ostatnio Ministerstwo Energii przedstawiło projekt rozporządzenia określającego kluczowe zasady aukcji.
Przedstawiono też projekt rozporządzenia na temat tzw. obowiązku OZE, którego wysokość przekłada się wprost na popyt na zielone certyfikaty i ich ceny.
W projekcie rozporządzenia zmniejszono ten obowiązek na przyszły rok z zaplanowanych wcześniej 20 proc. na 15,5 proc. (dodatkowe 0,5 proc. przypadnie na biogazownie). Więcej na ten temat w artykule: ME chce obniżyć obowiązek zakupu zielonych certyfikatów na 2017 r.
Cytowany przez „Gazetę Wyborczą” Wojciech Cetnarski, prezes PSEW, nazywa przyjęcie współczynnika na poziomie 15,5 proc. „demontażem systemu wsparcia dla OZE” i „podważaniem zaufania inwestorów do państwa”.
Prezes PSEW szacuje, że w wyniku przyjęcia regulacji uderzających w polską branżę wiatrową, do końca przyszłego roku pracę w niej może stracić połowa z zatrudnionych wcześniej 8 tys. pracowników.
Link do artykułu w serwisie Wyborcza.biz.
gramwzielone.pl