Mała podaż magazynów energii podniesie koszty rynku mocy
Polskie Sieci Elektroenergetyczne rozstrzygnęły kolejną aukcję na rynku mocy. Uzyskana w niej cena zamknięcia okazała się rekordowo wysoka. Przyczyną jest m.in. mała podaż ofert obejmujących magazyny energii.
Cena zamknięcia osiągnięta w aukcji na rynku mocy przeprowadzonej 11 grudnia 2025 r. wyniosła 465,02 zł/kW/rok wobec ceny na poziomie 223,77 zł/kW/rok w zeszłorocznej aukcji. Jak podkreśla w komentarzu dla Gramwzielone.pl Barbara Adamska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii, rekordowo wysoka cena w najnowszej aukcji na rynku mocy jest efektem m.in. niskiej podaży projektów magazynów energii.
Jak wyjaśnia Barbara Adamska, tegoroczna aukcja główna na rynku mocy nie była atrakcyjna dla inwestorów z sektora magazynowania energii. Korekcyjny współczynnik dyspozycyjności (KWD) dla magazynów energii wyniósł zaledwie 13,39 proc., co oznaczało drastyczny spadek z poziomu ponad 60 proc. w ubiegłym roku i 95 proc. dwa lata wstecz. Współczynnik ten jest kluczowy, ponieważ określa, jaki procent mocy jednostki inwestor może zaoferować w aukcji, co bezpośrednio przekłada się na wysokość jego przychodów z kontraktu mocowego.
Barbara Adamska zwraca uwagę, że mniejsza podaż ofert dla magazynów przełożyła się na wysokie ceny w aukcji mocowej, co pozwoliło zakontraktować obowiązek mocowy dla nowych bloków gazowych. Tymczasem koszty budowy bloków gazowych zakontraktowanych w rynku mocy mogą przekroczyć założone budżety.
–Dzień po aukcji mocowej PGE upubliczniła oferty na budowę OCGT w Rybniku i Gryfinie. Do obu postępowań zgłosił się tylko jeden oferent z ceną znacząco przewyższającą zakładany budżet. Może się okazać, że założenia Tauronu odnośnie kosztów budowy bloku w Jaworznie również się zdezaktualizowały. W obecnej sytuacji globalnego boomu na bloki gazowe na potrzeby data center, dostępność komponentów jest mocno ograniczona, ceny rosną, a terminy realizacji mocno się wydłużają. W rezultacie nawet tak wysoka cena w aukcji mocowej zabezpieczona na 15 lat dla nowych jednostek gazowych przez spółki energetyczne może nie przełożyć się na ich zakładaną rentowność – dodaje prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.
Rynek magazynów bez motywacji do wygrania aukcji
Barbara Adamska wyjaśniła, że nie tylko niski współczynnik KWD zmniejszył atrakcyjność udziału w aukcji dla magazynów energii. Dodatkowo inwestorzy, którzy otrzymali dofinansowanie na magazyny energii w rozstrzygniętym ostatnio konkursie NFOŚiGW, nie mieli motywacji do wygrania aukcji na rynku mocy, ponieważ wynagrodzenie za wykonywanie obowiązku mocowego zostaje pomniejszone o wielkość uzyskanej pomocy publicznej.
– Przy bardzo niskim KWD przychody z rynku mocy są niewielkie. Od tego wynagrodzenia zostanie odliczone dofinansowanie uzyskane z NFOŚiGW. W rezultacie wynagrodzenie inwestora z tytułu świadczenia usług mocowych może wynosić zero, przy jednoczesnym obowiązku ich świadczenia i z wszelkimi karami wynikającymi z niewywiązania się z tego obowiązku – wyjaśnia prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.
Jak podkreśla Barbara Adamska, lista rankingowa w konkursie NFOŚiGW została opublikowana 9 grudnia, tak więc składając oferty w aukcji w dniu 11 grudnia, inwestorzy wiedzieli, czy ich projekt magazynu energii jest jednym ze 183 zakwalifikowanych do dofinansowania.
Wyścig z czasem
Według szacunków Barbary Adamskiej zakontraktowane moce w najnowszej aukcji mogą oznaczać kilka GW dodatkowych mocy w magazynach energii. Jak podkreśla szefowa PSME, magazyny te będą musiały zostać zbudowane do końca 2029 r. i świadczyć obowiązek mocowy, zaczynając od 2030 r., co dla niektórych inwestorów może oznaczać wyścig z czasem w sytuacji niepewności regulacyjnej.
Jakie są przyczyny tej niepewności? Jak podkreśla Barbara Adamska, z jednej strony wynika ona z wydłużonego czasu dostawy urządzeń i konieczności ich kontraktowania z dużym wyprzedzeniem. Z drugiej strony niepewność potęgują prace nad nowelizacją ustawy Prawo energetyczne oznaczoną numerem UC84, której wdrożenie może drastycznie zwiększyć zaangażowanie kapitału i koszty finansowania inwestycji w magazyny energii.
– W mojej ocenie tegoroczna aukcja jednoznacznie pokazała, że dotychczasowy mechanizm mocowy w Polsce nie przekłada się na efektywne osiągniecie zakładanych celów, windując koszty dla odbiorców energii. Apelujemy do PSE o konstruktywny dialog z branżą magazynowania energii na temat nowego mechanizmu mocowego. Długoterminowe kontrakty przychodowe są niezbędne dla magazynów energii, aby mogły pozyskać finansowanie zewnętrzne na akceptowalnych warunkach – komentuje Barbara Adamska.
Optymalizacja kosztów finansowania inwestycji magazynowych jest w interesie wszystkich stron, ponieważ w ostatecznym rozrachunku koszty przenoszone są na odbiorców energii. Partnerski dialog odnośnie mechanizmu rynku mocy może zapewnić, że magazyny energii o pożądanych parametrach technicznych powstaną tam, gdzie są potrzebne, nie podnosząc niepotrzebnie ryzyka i kosztów dla inwestorów
– dodaje prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.