Prąd z gazu tańszy o 40 proc. niż z węgla

Prąd z gazu tańszy o 40 proc. niż z węgla
PGE

Nowa elektrownia gazowa o mocy 1,4 GW zostanie przyłączone do stacji Krajnik przy granicy z Niemcami. Całkowity koszt produkcji prądu wyniósłby w niej w przyszłym roku ok. 270 zł/MWh wynika z wyliczeń WysokieNapiecie.pl, podczas gdy przyszłoroczne szczyty zapotrzebowania na prąd będą kosztować odbiorców prawie 340 zł/MWh.

Kilka tygodni temu Polska Grupa Energetyczna (PGE GiEK) i Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) podpisały umowę gwarantującą przyłączenie do stacji elektroenergetycznej Krajnik, przy granicy z Niemcami, elektrowni gazowej o łącznej mocy 1434 MW. Chodzi o planowane dwa nowe bloki gazowe w Elektrowni Dolna Odra o mocy ok. 700 MW każdy.

Gaz z Norwegii zamiast węgla z Kolumbii i Rosji

REKLAMA

Pierwotnie bloki miały być opalane węglem, na co mocno naciskał rząd, ale jego dowóz koleją przez całą Polskę byłby tak drogi, że dużo taniej byłoby sprowadzać go drogą morską z Ameryki i Afryki. W dodatku coraz ostrzejsza polityka klimatyczna Unii Europejskiej, skutkującą wzrostem cen praw do emisji CO2, uczyniła węglowy projekt zupełnie nierentownym.

Brak decyzji co dalej ze starzejącą się Dolną Odrą spędzał z kolei sen z powiek PSE, bo operator potrzebuje w tej części Polski źródła energii, które będzie ograniczać problem przepływów kołowych energii z Niemiec przez Polskę na południe Europy, a za dekadę będzie bilansować zmienną produkcję energii w morskich farmach wiatrowych na Bałtyku.

REKLAMA

Podczas gdy ważyły się losy tej inwestycji, ruszyły prace nad gazociągiem Baltic Pipe, za pomocą którego Polska w dużej mierze uniezależni się od dostaw błękitnego paliwa z Rosji. Rura będzie wychodzić na brzeg ok. 80 km w linii prostej od elektrowni.

Z kolei Bruksela przyjęła zasady, zgodnie z którymi nowe elektrownie węglowe nie będą już mogły liczyć na pomoc publiczną, a bez niej budowa takiej siłowni nigdy się nie spłaci. Na taką pomoc będzie jednak mógł, jeszcze przez jakiś czas, załapać się za to gaz.

Elektrownia załapie się na Rynek Mocy

– Projektowane jednostki wytwórcze będą miały szansę na długoterminowe wsparcie dzięki mechanizmowi Rynku Mocy. Będzie to możliwe w szczególności dzięki spełnieniu wymagań konkluzji BAT oraz kryterium emisyjności poniżej 550 kg CO2/MWh, wymaganego przez Unię Europejską – tłumaczył w połowie roku Robert Ostrowski, prezes zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Czy inwestycja będzie mieć znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa energetycznego i łatwiejszej integracji morskich farm wiatrowych w przyszłości? Czy prąd z gazu tańszy niż z węgla? Czy koszty produkcji są niższe od dzisiejszych cen prądu? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Bartłomiej Derski, WysokieNapiecie.pl