Nowa Zelandia zamknie ostatnie elektrownie węglowe
Największy producent energii z węgla w Nowej Zelandii zapowiedział zamknięcie swoich bloków opalanych węglem. Polityka energetyczna Nowej Zelandii zakłada zwiększenie udziału zielonej energii w miksie energetycznym aż do 90%.
Dziennik The New Zealand Harald informuje, że działający w Nowej Zelandii producent energii Genesis Energy zamknie do grudnia 2018 r. swoje ostatnie bloki węglowe w elektrowni Huntly Power Station.
Nowozelandzka gazeta informuje, że zamknięcie tych bloków będzie oznaczać koniec dużej energetyki węglowej w Nowej Zelandii.
CEO Genesis Energy Albert Brantley zapewnia na łamach The New Zealand Harald, że powodem tej decyzji jest „rozwój taniej generacji ze źródeł odnawialnych, głównie z wiatru i geotermii, inwestycje w sieć HVDC i relatywnie wolny wzrost zapotrzebowania na energię„. Dodaje, że zamknięcie bloków węglowych przełoży się na roczne oszczędności Genesis Energy rzędu 20-25 mln dolarów.
Dzięki ich zamknięciu Nowa Zelandia zmniejszy swoje emisje CO2 o 5%.
The New Zeland Harald przypomina, że celem rządu Nowej Zelandii jest zwiększenie udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym tego kraju do 90% do 2025 r.
Obecnie z OZE pochodzi już niemal 80% produkowanej w tym kraju energii. Większość energii Nowozelandczycy produkują w elektrowniach wodnych i geotermalnych.
gramwzielone.pl