Blackout w Czechach. Polski system pracuje stabilnie

Południowy sąsiad Polski walczy dziś z poważną awarią zasilania. Prądu nie miała duża część Pragi i wiele innych miejscowości. Polskie Sieci Elektroenergetyczne zapewniają, że sytuacja w Czechach nie ma wpływu na pracę polskiego systemu.
Według informacji podawanych przez serwis WP w Czechach wstrzymana została komunikacja miejska, a straż pożarna ratowała ludzi, którzy utknęli w windach. Do awarii doszło koło południa. Czeski operator systemu przesyłowego ČEPS podawał, że przerwy w dostawie prądu dotyczyły części stolicy, kraju libereckiego, a także północy, wschodu i środkowej części kraju.
W Pradze w wyniku awarii zasilania obciążenie systemu miało spaść o 30%. Według doniesień mediów nie działały tam światła w budynkach, linie metra, tramwaje, bankomaty i sygnalizacja świetlna. Były również problemy z płatnościami kartą. Działanie jednej linii metra miało zostać przywrócone około pół godziny po zatrzymaniu, a wszystkich pozostałych – około godziny.
– Awaria zasilania, która dotknęła część Pragi dziś po południu, nie jest spowodowana awarią praskiej sieci dystrybucyjnej, ale jest związana z poważnym problemem w czeskim systemie przesyłowym – mówił burmistrz Pragi Bohuslav Svoboda. Podawał, że prawdopodobnie doszło do awarii częstotliwości systemu i awarii podstacji Chodov i Malešice.
Nad usunięciem awarii i jej skutków pracuje sztab kryzysowy. Minister zdrowia Czech w serwisie X zapewniał, że praca placówek opieki zdrowotnej jest pod kontrolą, a w szpitalach dotkniętych awarią uruchomiono generatory zapasowe, zgodnie z procedurami opracowanymi na wypadek takich sytuacji.
Polski system stabilny
Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) podały w serwisie X – odnosząc się do zakłóceń w pracy czeskiego systemu elektroenergetycznego – że w Polsce krajowy system elektroenergetyczny (KSE) pracuje stabilnie i bezpiecznie.
„Sytuacja w Czechach nie wpłynęła na funkcjonowanie KSE” – zapewnia operator.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.