W. Kosiniak-Kamysz: Wracając do PRL-u niszczymy OZE

W. Kosiniak-Kamysz: Wracając do PRL-u niszczymy OZE
W. Kosiniak-Kamysz. Fot. Polskie Stronnictwo Ludowe

W ten sposób prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego podsumował podczas wczorajszego posiedzenia Parlamentarnego Zespołu Energii Odnawialnej obecną politykę energetyczną rządu, której cechą jest centralizacja i upaństwowienie sektora energetyki.  

Podczas wczorajszego posiedzenia utworzonego przez PSL Parlamentarnego Zespołu Energii Odnawialnej szef tej partii Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że „spór o OZE nie jest tylko sporem o ekonomię i gospodarkę, ale jest też sporem o wizję państwa i sporem o charakterze ideologicznym”.

Prezes PSL oceniając politykę obecnego rządu w zakresie energetyki mówił, że „dzisiaj w wielu miejscach mamy recydywę PRL-u (…) ale w czasach PRL-u nie było OZE i wracając do PRL-u niszczymy OZE”.

REKLAMA

Nam się nie wszystko udało, w tym w sprawach OZE. Jednak fundamentalnie różnimy się jednym z PiS. (…) Jesteśmy za odnawialną energią. Tyle, ile byliśmy w stanie, zrobiliśmy, i w samorządzie (…) przesuwając środki europejskiej do samorządu, i na poziomie kraju. Chciałbym, żeby było więcej, wówczas być może wynik wyborczy byłby lepszy. Nie wszystko się udało, ale dzisiaj jest wszystko blokowane. Zmierzamy w tym kierunku, że nie osiągniemy nigdy – nie mówiąc o wartości 15 proc. udział energii odnawialnej – ale takiego udziału w produkcji energii gwarantującego bezpieczeństwo zdrowotne Polaków – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, przypominając, że według Światowej Organizacji Zdrowia co roku przedwcześnie umiera z powodu smogu ponad 40 tys. Polaków.

Wyliczał, że „OZE to nie tylko ochrona środowiska, ale także niezależność energetyczna od Rosji, uzależnienie się od Gazpromu, to jest bezpieczeństwo militarne i wiele innych aspektów”.

Blokada OZE niszczy rozwój przedsiębiorczości i polskiego rolnictwa (…). Nie przestaniemy zwoływać tych zespołów, mimo, że one nie zawsze przyniosą dzisiaj efekt – mówił wczoraj szef Ludowców odnosząc się do nieobecności na posiedzeniu zespołu powołanego przez PSL przedstawicieli partii rządzącej i najważniejszych urzędników Ministerstwa Energii.

REKLAMA

Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Energii Odnawialnej, poseł PSL Mieczysław Kasprzak, wyraził wątpliwości, czy Polsce uda się zrealizować cel 15-procentowego udziału OZE w krajowym zużyciu energii w roku 2020. Jego zdaniem będzie to niemożliwe m.in. ze względu na wprowadzone przez obecne władze przepisy, które zablokowały rozwój energetyki wiatrowej.

Tymczasem Ministerstwo Energii wcześniej w tym tygodniu zapewniło, że Polska jest na drodze do osiągnięcia celu OZE na 2020 r.

PSL postuluje utworzenie Narodowego Programu Inwestycji w Czystą Energetykę, w ramach którego fundusze na odnawialne źródła energii wsparłyby inwestycje nie – dużych koncernów, ale realizowane m.in. przez gospodarstwa domowe.

Wcześniej PSL zgłosił też pomysł wdrożenia Narodowego Programu Antysmogowego, w ramach którego państwo miałoby wspierać m.in. rozwój miejskich elektrociepłowni oraz źródeł prosumenckich.

– Koszty ogrzewania domów stanowią duże obciążenie dla gospodarstw domowych. Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii pozwoliłoby obniżyć domowe rachunki. Główną barierą są wciąż wysokie koszty inwestycji. Bez dofinansowania ze środków publicznych do OZE (dopłat oraz ulg podatkowych) nie uda nam się wygrać walki ze smogiem – zapewniało PSL.

red. gramwzielone.pl