URE: błędy we wnioskach o wydanie świadectw pochodzenia

URE: błędy we wnioskach o wydanie świadectw pochodzenia
Fot. Andrzej Błaszczak, wikimedia cc-by-sa-4.0

Urząd Regulacji Energetyki informuje, że trafiają do niego błędnie wypełnione wnioski o wydanie świadectw pochodzenia. Błędy wynikają głównie z niedostosowania się do zmian w prawie, które weszły w życie z początkiem tego roku.

URE przypomina, że 1 stycznia 2017 r. weszły w życie zmiany w art. 45 ustawy o OZE, który w ust. 2 pkt 1-8 reguluje procedury związane z wydawaniem świadectw pochodzenia.

Wśród najczęstszych błędów we wnioskach o wydanie świadectw pochodzenia, które wymienia Urząd, są m.in. brak wskazania we wniosku dnia wytworzenia po raz pierwszy energii elektrycznej, brak wymaganej liczy podpisów osób upoważnionych do reprezentacji wytwórcy, brak złożenia przez wytwórcę właściwej treści oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, złożenie oświadczenia określonego w art. 45 ust. 2 pkt 7 ustawy o OZE przez pełnomocnika wytwórcy, a także brak załączenia do wniosku dowodu uiszczenia opłaty skarbowej w wysokości 17 zł.

REKLAMA
REKLAMA

Błędy formalne popełniane przez wnioskujących o wydanie świadectw pochodzenia – jak podaje URE – „z oczywistych względów negatywnie rzutują na terminy zakończenia postępowania”. Brak któregokolwiek z elementów objętych zakresem powołanej normy prawnej skutkuje koniecznością wezwania wytwórcy do uzupełnienia wniosku w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania.

Przykładowy wzór wniosku o wydanie świadectwa pochodzenia dla energii elektrycznej wytworzonej od dnia 1 stycznia 2017 r. można pobrać klikając w ten link.  

red. gramwzielone.pl