Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego: prosumenci przyczynią się do rozwoju "małych ojczyzn"

Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego: prosumenci przyczynią się do rozwoju "małych ojczyzn"
Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. Źródło: zdzieblo.pl

{więcej}Sejm przegłosował w piątek tzw. mały trójpak energetyczny. Prawdziwy przełom w kwestii odnawialnych źródeł energii czeka nas jednak w 2014 r., kiedy w życie – zgodnie z zapowiedziami – ma wejść tzw. duży trójpak. Jak zapewniał w programie „eko–Polska” Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki, projekt dużego trójpaku pozwoli na to, by gospodarstwa domowe mogły produkować energię, a potem bez „zbędnej administracyjnej mitręgi” odsprzedawać ją do sieci. Ale o tym, czy tak się stanie, zdecyduje Sejm. Jak twierdzi Tomasz Nowak, poseł sprawozdawca PO, prace nad dużym trójpakiem ruszą już we wrześniu. Cała ustawa ma szansę wejść w życie od nowego roku. 
 
Zdaniem Leny Kolarskiej-Bobińskiej, europosłanki PO, Polska jak najszybciej powinna wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec Unii Europejskiej w zakresie energetyki. Za brak wdrożenia dyrektywy o OZE grozi nam 134 tys. euro za każdy dzień zwłoki, co rocznie daje astronomiczną kwotę 200 mln zł.

W dużym trójpaku, co najważniejsze dla gospodarstw domowych, zostaną wprowadzone tzw. inteligentne liczniki. Bez nich, jak twierdzi Marek Woszczyk, prezes URE, nie mają szansy zaistnieć prosumenci czyli osoby, które będą produkowały zieloną energię, a potem odsprzedawały ją do sieci. A jak dodaje Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, obywatele i wielkie koncerny obywatelskie to całość – to tzw. „obywatelska energetyka”.

Prosumenci zdaniem Adama Zdziebły, wiceministra rozwoju regionalnego, mogą przyczynić się również do rozwoju wsi i miasteczek. Możliwość odsprzedawania nadwyżek energii do sieci, jaką zapewni nowe prawo, może odwrócić tendencje migracyjne, bo zarabiać na zielonej energii, będzie można także w rodzinnych miejscowościach. Dodatkowym argumentem dla osób, które zdecydują się pozostać w swoich „małych ojczyznach” może być szerokopasmowy internet, który – jak zapewnia Artur Koziołek, rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji – obejmie swoim zasięgiem cały kraj już do końca 2020 r.
 
Ci, którzy zdecydują się na pozostanie lub przeniesienie się na wieś będą mogli skorzystać z programu BOŚ BANKU „SAMOspłacający się dom”. Według Mariusza Klimczaka, prezesa BOŚ, jedynym wkładem własnym do sfinansowania takiej inwestycji będzie posiadanie swojej działki. Więcej informacji na temat Programu „SAMOspłacający się dom” na stronie www.eko-polska/ekodom. 

REKLAMA

LENA KOLARSKA – BOBIŃSKA, EUROPOSŁANKA PLATFORMY OBYWATELSKIEJ: Problem polega z Polską na tym, że Polska zabiega o unijną energetykę, żebyśmy dbali wspólnie o nasze bezpieczeństwo energetyczne ale potem jeśli chodzi o wdrażanie przepisów unijnych – nie tylko mówię o Odnawialnych Źródłach Energii ale i innych – jesteśmy naprawdę na szarym końcu. I to jest dla mnie niepokojące. Bo musimy być tutaj konsekwentni, albo nam zależy na polityce unijnej i na tym parasolu również ochronnym. Albo mówimy sobie nie i wtedy nie krzyczmy potem ratunku wtedy, kiedy potrzebujemy pomocy i chcemy uwspólnotowiać pewne rzeczy. Jesteśmy postrzegani jako kraj brudny i brunatny, czyli kraj, który blokuje. Zresztą zablokowaliśmy, więc trudno się dziwić takiej opinii. Zablokowaliśmy pewne cele klimatyczne unii europejskiej uważając, że to będzie bardzo szkodliwe dla naszego przemysłu i rzeczywiście jest to szkodliwe ale my również tam gdzie możemy się wykazać, pokazać, że nie jest tak źle też mamy pewne opóźnienia. Polska powinna pójść w kierunku inwestowania w różne źródła energii, ułatwiania życia inwestorom, którzy chcą tworzyć małe, lokalne, zielone źródła energii i stawiać z jednej strony na duże elektrownie, a z drugiej strony na te zdywersyfikowane małe, nawet przydomowe, źródła energii.

REKLAMA

TOMASZ TOMCZYKIEWICZ, WICEMINISTER GOSPODARKI: Chodzi o to, żeby niemalże każdy z nas mógł produkować energię elektryczną, czy to z domowego wiatraka czy to z fotowoltaniki, no i sprzedawać ją po prostu do sieci i żeby w tej materii miał jak największe ułatwienia. Po drodze, po zinstytualizowaniu takich urządzeń bez przeszkód, bez zbędnej administracyjnej mitręgi można było to robić.

MAREK WOSZCZYK, PREZES URE: Bez szerokiej implementacji tak zwanych liczników inteligentnych. Bardziej w sposób prosty rzecz ujmując – bez liczników zdalnego odczytu – nie jesteśmy wstanie, czy nie możemy liczyć na szeroką skalę, tak naprawdę rozwoju tej aktywności, o której mówimy.

OLGIERD DZIEKOŃSKI, SEKRETARZ STANU W KANCELARII PREZYDENTA: My obywatele, producenci duzi energii elektrycznej, sieć, razem stanowimy pewną całość. Ta całość to państwo, to obywatelska energetyka.

ADAM ZDZIEBŁO, WICEMINISTER ROZWOJU REGIONALNEGO: Dziś mamy tendencje taka, generalnie, ze młodzi ludzie jednak kierują się do miast dużych, natomiast ci, którzy się osiedlają pod miastem to są już osoby, które gdzieś spełniły się zawodowo czy spełniają się zawodowo i postanawiają uciekać od tych zatłoczonych centrów miast. To widzimy nie tylko na przykładzie stolicy ale widzimy również w zupełnie innych miejscach w Polsce. Gdzie te osiedla nowych domówi powstają i dla nich troszeczkę kierujemy też tą ofertę w nowym budżecie unijnym na lata 2014 – 2020 aby również zaczęli spoglądać w stronę OZE. Stąd też nasza oferta w postaci specjalnego programu dla właśnie programu cyfrowego. Program cyfrowy, który będzie nowy. Nie było teraz do tej pory w ofercie funduszy europejskich takiego wyodrębnionego kawałka o wartości prawie 2 mld euro i duży komponent, duża część tego będzie również służyła likwidowaniu tych tzw. białych plam, czyli tych miejsc gdzie dziś komercyjnemu operatorowi nie opłaca się inwestować swoich środków, a my będziemy to wspierali właśnie poprzez pieniądze europejskie tak, żeby dać też kolejne szanse kolejnym osobom, które w ten sposób chciałyby rozwijać czy tworzyć swój biznes i mają na to dobry pomysł. My mówimy tak, ten budżet już dzisiejszy, który był na infrastrukturę przede wszystkim ale także na to inwestowanie – jak zawsze mówię – w nasze głowy, w nasze umysły i nie tylko przecież – zmieniał sytuację nie tylko sytuację dużych miast, zmieniał także sytuację mniejszych ośrodków, także obszarów wiejskich. One też się pięknie, pięknie rozwijają. I kolejny budżet jest znowu kierowany z tym dużym naciskiem aby poza tym, że inwestujemy w aglomeracje, duże miasta, również inwestować w pozostałe obszary, które są bardzo istotne bo dzięki temu, jeżeli będziemy mogli skorzystać w jakimś rozsądnym czasie dojazdu z tych wszystkich podstawowych dóbr, z których korzystamy to wówczas nie będzie konieczna ta tendencja stała aby z mniejszego ośrodka uciekać do ośrodka większego.

MARIUSZ KLIMCZAK, PREZES BOŚ BANKU: Mówimy tutaj o domu który jest wyposażony w najnowsze technologie, w oszczędny sprzęt AGD. Mówimy tutaj o łazience, o kuchni, o podłogach, o internecie w każdym domu. Przy domu mała mikro- elektrownia zasilana słońcem. Połączenie najnowszych rozwiązań, czyli małej elektrowni – mikroinstalacji tak zwanej – zasilanej energią ze słońca z domem, który wyposażony jest w najnowsze technologie. Dzięki temu jest oszczędny powoduje, że przychody generowane ze sprzedaży nadwyżek plus właśnie oszczędności są wystarczające dla obsługi tego typu inwestycji.  Jedyny wkład własny jaki będzie tutaj wymagany to posiadanie ziemi, na której będzie zrealizowana budowa samospłacającego się domu
eko-polska.pl