Zmiany w „Czystym powietrzu”. Ministerstwo chce zaangażować banki
Wczoraj minister środowiska Henryk Kowalczyk zapewnił, że informacje na temat zagrożenia utraty unijnego finansowania dla programu „Czyste Powietrze” są nieuzasadnione. Ministerstwo zapewnia jednocześnie, że rozpatrywanie wszystkich złożonych do tej pory wniosków nie przekracza ustalonego terminu.
Ministerstwo Środowiska odniosło się do informacji podanych przez „Gazetę Wyborczą”, zgodnie z którymi Komisja Europejska – niezadowolona z tempa zmian w programie „Czyste powietrze”, które przyspieszyłyby poprawę jakości powietrza w Polsce – miała zablokować możliwość przyznania dla tego programu kilku miliardów euro w ramach kolejnej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej.
Wczoraj minister środowiska Henryk Kowalczyk zdementował te informacje, zapewniając, że resort środowiska jest w stałym kontakcie z Komisją Europejską i Bankiem Światowym, który przygotował rekomendacje mogące przyczynić się do efektywniejszej poprawy jakości powietrza w Polsce.
– Odbywają się cykliczne spotkania według wcześniej ustalonego harmonogramu. Najbliższe spotkanie z przedstawicielami KE będzie miało miejsce już w przyszłym tygodniu. Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, odpowiedzialny za wdrażanie funduszy UE dla Polski, będzie wtedy rozmawiał m.in. o zasadach inwestowania środków w ramach nowej unijnej perspektywy finansowej – zapewnił minister Kowalczyk.
– Dodatkowo nieuzasadnione są doniesienia medialne, że zostały wstrzymane środki unijne na ten cel – negocjacje w sprawie nowej perspektywy finansowej UE jeszcze się nie rozpoczęły. Wkrótce ustalimy wraz z przedstawicielami konkretne założenia finansowe – dodał szef MŚ.
Ministerstwo Środowiska zapewniło wczoraj, że pogram „Czyste powietrze” wchodzi aktualnie w kolejne fazy modyfikacji, a w tym miesiącu pierwsze gminy zostaną włączone w proces weryfikacji i przyjmowania wniosków.
– Do tej pory zgłosiło się ponad 600 samorządów. Zadeklarowaliśmy Komisji Europejskiej, że sieć dystrybucji w ramach programu zostanie poszerzona i właśnie to czynimy. Wdrożenie pilotażu przyspieszy znacznie prace, a także pozwoli oszacować koszty obsługi tego programu po stronie samorządów – poinformował minister Kowalczyk.
Urzędnicy w gminach będą pomagali w wypełnianiu wniosków, przejmując kontakt z beneficjentami, którzy mogliby składać korekty i uzupełnienia.
Obecnie mają ponadto trwać „prace analityczne” nad możliwością zaangażowania banków komercyjnych w realizację programu.
Ponadto resort środowiska ma przygotować szereg uproszczeń we wniosku oraz procedurze jego weryfikacji.
Istotną zmianą ma być domniemanie podpisania umowy przez beneficjenta w momencie składania wniosku, a taka umowa stanie się wiążąca po decyzji zarządu wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska.
Na dzień 28 czerwca liczba złożonych wniosków w „Czystym powietrzu” wynosiła prawie 64 tys. na łączną kwotę 1,5 mld zł. Najwięcej wniosków złożono w wojewódzkich funduszach w Katowicach, Krakowie i Warszawie.
Ponadto podjęto niemal 26 tys. uchwał o udzieleniu finansowania, a wartość podpisanych umów opiewa łącznie na 300 mln zł.
Jednocześnie Ministerstwo zapewnia, że w żadnym z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej czas rozpatrzenia prawidłowo wypełnionego wniosku nie przekroczył 90 dni roboczych.
Ministerstwo Środowiska zakłada, że do końca 2019 roku do programu wpłynie ponad 100 tys. wniosków.
Resort przypomina ponadto o podatkowej uldze termomodernizacyjnej, z której mogą skorzystać od tego roku m.in. beneficjenci programu „Czyste powietrze”.
Dokładna liczba osób, które skorzystały z takiej ulgi w roku 2019, będzie znana na koniec kwietnia 2020 r. po rozliczeniu PIT.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.