Pierwsze polskie miasto będzie korzystać z zielonego wodoru

Pierwsze polskie miasto będzie korzystać z zielonego wodoru
Krzysztof Zamasz

Tarnowskie Góry mają być pierwszym polskim miastem, które będzie korzystać z wodoru wytwarzanego z odnawialnej energii elektrycznej. Początkowo zielonym wodorem będą tam zasilane miejskie autobusy, a następnie lokalny system ciepłowniczy.

Spółki Grupy Veolia w Polsce podpisały wczoraj z miastem Tarnowskie Góry list intencyjny w zakresie dekarbonizacji lokalnego systemu ciepłowniczego oraz transportu. Celem współpracy jest realizacja innowacyjnego i referencyjnego systemu gospodarki wodorowej w mieście.

– W Polsce realizujemy już szereg inwestycji w zakresie dekarbonizacji, oferujemy też kompleksowe portfolio produktowe uwzględniające wyzwania środowiskowe w ramach niskoemisyjnych źródeł energii elektrycznej i ciepła. Projekt w Tarnowskich Górach jest potwierdzeniem naszych wartości i kierunków działań – odpowiedzialności środowiskowej – komentuje Krzysztof Zamasz, dyrektor handlowy, członek zarządu Veolii w Polsce.

REKLAMA

Koncepcja projektu zakłada produkcję paliwa wodorowego w procesie elektrolizy z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii, które częściowo mają być także rozbudowywane w trakcie jego rozwoju.

REKLAMA

Projekt podzielony jest na dwa etapy. Pierwszy będzie polegać na dostarczeniu paliwa na potrzeby stacji do tankowania pojazdów transportu miejskiego i dostawczych pojazdów ciężkich. Natomiast etap drugi zakłada produkcję ciepła i energii w kogeneracji z wykorzystaniem wodoru.

Do projektu realizowanego w Tarnowskich Górach Veolia zaprosiła m.in. jednego z globalnych liderów w rozwoju technologii wodorowych – Siemensa.

W przedsięwzięcie zaangażują się także firmy: SBB Energy, Instalmedia Energoprojekt Katowice, jednostki naukowe: Uniwersytet Ruhr w Bochum oraz Politechnika Śląska, a ponadto Wise Europa – Fundacja Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych i Europejskich oraz Regionalna Izba Gospodarcza w Katowicach.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.