Premier ma pomysł na weto prezydenta. Chce regulować kwestie OZE rozporządzeniami

Podczas Rady Gabinetowej premier Donald Tusk mówił o możliwych zmianach w rozporządzeniach, które mogłyby przyspieszyć inwestycje w OZE. – Mam informację, panie prezydencie, że wiatraki będą powstawały – powiedział premier.
Podczas zwołanej na środę (27 sierpnia) przez prezydenta Karola Nawrockiego Rady Gabinetowej – która miała dotyczyć stanu budżetu państwa i finansów publicznych, a także postępów i planów rządu w zakresie realizacji inwestycji rozwojowych (zwłaszcza CPK i elektrowni jądrowych) oraz ochrony polskiego rolnictwa, premier Donald Tusk odnosił się m.in. do prezydenckiego weta wobec nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej.
– Mam informację, panie prezydencie, że wiatraki będą powstawały i znaleźliśmy sposoby, aby mocą rozporządzenia zintensyfikować nasze działania. Tak że weto będzie mało skuteczne. Być może pan prezydent będzie z tego niezadowolony, ale ja będę usatysfakcjonowany – stwierdził Donald Tusk.
Prezydent zawetował nowelizację ustawy liberalizującej zasady inwestycji w lądowe farmy wiatrowe 21 sierpnia br. Ustawa zawierała też przepisy dotyczące zamrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 r. i odnosiła się do innych technologii OZE. Więcej na ten temat w artykule: Weto prezydenta to zła wiadomość dla prosumentów i magazynów energii.
Karol Nawrocki zdecydował się również na zawetowanie innej ustawy o dużym znaczeniu dla sektora energetycznego – tzw. ustawy deregulacyjnej. Miała ona zmniejszyć formalności i koszty związane z procesami inwestycyjnymi w przypadku mniejszych instalacji OZE, zakładała również uproszczenie rachunków za energię elektryczną. Więcej na ten temat w artykule: Miało być mniej biurokracji w OZE. Prezydent zgłosił weto.
Za pięć lat dwa razy więcej mocy w elektrowniach wiatrowych na lądzie?
Przyjęta przez Sejm i zawetowana przez prezydenta nowelizacja ustawy wiatrakowej zakładała przede wszystkim zmianę odległości wiatraków od zabudowań mieszkalnych. Minimalną dopuszczalną odległością miało być 500 m (obecnie obowiązuje 700 m), przy czym ostateczny głos miał należeć do gmin. Premier Donald Tusk podczas Rady Gabinetowej mówił, że wiatraki na lądzie „to jest w tej chwili najtańsze i najszybsze w realizacji źródło prądu”.
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała dziś w serwisie X, że mimo weta prezydenta resort będzie wspierał rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce.
„Budujemy Rządową Strategię Rozwoju OZE w oparciu o realizację uzgodnionych już inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie. To pozwoli podwoić moc energii z wiatru w ciągu pięciu lat” – poinformowała szfowa resortu klimatu.
Według informacji Pauliny Hennig-Kloski rząd chce zmieniać rozporządzenia, aby przyspieszyć inwestycje w OZE i ułatwić repowering, czyli wymianę starszych turbin wiatrowych na nowe maszyny o większej mocy.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Kolejne lata zabawy w ” kto ma większego…”
Propaganda polityczna swoje ale karawana i tak jedzie dalej. Przynajmniej wyznawcy dostali przekaz od prezydenta i to im wystarczy. Rozwoju OZE i tak nikt nie zatrzyma bo nie ma innego wyjścia. Elektrowni gazowych w Polsce jako stabilnego źródła powstanie 6 GW w najbliższych 10 latach i to będzie zamiennik dla Węglówek.
Czyli jak przewidywali, Nawrocki to kij w szprycy i piasek w tryby polskiej gospodarki i Polski.
Czyli po zmianie władzy takie wiatraki które mają odległość mniejszą od zabudowań te 700m Będą tak zwanymi neo-wiatraczkami Czyli do rozbiórki?
Ciekawe które firmy się na to zgodzą
@SzalonyAntek – 6 GW gazówek to jest nic przy zimowym zapotrzebowaniu na moc w szczycie na poziomie 26 GW. Pomyśl też ile będzie kosztowała MWh z gazówki gdy gazówki będą pracować przez 500 godzin w roku. Pewnie ze 2000 PLN/MWh a gdy ceny ETS wzrosną to pewnie drugie tyle. Nie wiem czy jakaś firma odważy się budować takie elektrownie.
I dobrze. Jechać z suterenem i szkodnikiem.
Mam nadzieję, że służby znajdą tych co obrażają polskiego prezydenta. Nieważne, czy się z nim zgadzamy czy nie, tak samo jak z premierem, nie wolno obrażać tego urzędu bo to tak jakby obrażało się naród polski. Ślad po was zostanie na długie lata w internecie, zastanówcie się czy warto.
Jebać sutenera.
@PogromcaSzmaciarzy – niestety, premier i były prezydent swoim zachowaniem bezkarnie obrażają swoje urzędy, Polaków, a z Polski robią pośmiewisko. O nowym prezycencie nie chcę się wypowiadać, bo chociaż jestem zagorzałym przeciwnikiem, to jak na razie pozytywnie mnie zaskakuje.
@Szalony Antek – 6 GW, nie chce mi się sprawdzać, ale razem z istniejącymi będzie coś ok. 11 GW, nie zastąpi ponad 20 GW bloków węglowych. Jednocześnie zapotrzebowanie będzie rosło. W ciągu 2-3 lat, wraz z zamykaniem kolejnych bloków węglowych, luka będzie się powiększać.
@Jasiek – przedstawisz metodę obliczeń, jak ci wyszlo te 2000 zł/MWh?
Patodeweloperzy czyli eurokołchoz musi się obejść ślinką, ustawy wiatrakowej niema i nie będzie! Póki jest KN2025! Musicie to w końcu zrozumieć! Zacznijcie projektować nowe przyłącza i nowe lokalizacje, już nie wciśniecie ludziom pod domem wiatraka przez najbiliższe 10lat!!!
MankutPv – nie zes..j sie