Tyle będzie kosztować rozbudowa infrastruktury ładowania elektryków

Tyle będzie kosztować rozbudowa infrastruktury ładowania elektryków
fot. Sophie Jonas/Unsplash

Infrastruktura do szybkiego ładowania pojazdów z napędem elektrycznym powinna w najbliższych latach rozwinąć się w sieć o liczebności zbliżonej do sieci stacji benzynowych. Według szacunków do roku 2023 koszt takiego przedsięwzięcia to  196 mld zł globalnie, a w samej tylko Europie – 51 mld zł.

Rosnący popyt na samochody elektryczne (EV), założenia Unii Europejskiej dotyczące zmian w transporcie – tj. zakaz rejestracji od 2035 roku nowych samochodów z silnikami spalinowymi – i wynikające z tego decyzje koncernów samochodowych o zwiększaniu udziału elektryków w strukturze produkcji doprowadzą do zmian w decyzjach zakupowych użytkowników aut. Wobec tego eksperci Siemens Financial Services (SFS) pokusili się o oszacowanie wielkości globalnej „luki inwestycyjnej” dotyczącej koniecznej do stworzenia infrastruktury ładowania elektryków.

Według raportu „Financing Decarbonization: eMobility” wraz z rozwojem rynku pojazdów elektrycznych inwetycje potrzebne na rozwój infrastruktury ładowania wynoszą globalnie od 196 mld zł w latach 2021–2023 do 452,5 mld zł w latach 2024–2026. Na Startym Kontynencie należałoby przeznaczyć na to odpowiednio 51 i 118 mld zł. Największych nakładów wymagają kraje Azji i Pacyfiku (APAC) – odpowiednio 90 i 212 mld zł.

REKLAMA

Wymagana kwota inwestycji w infrastrukturę ładowania EV

źródło: Raport SFS „Financing Decarbonization: eMobility” 

Wyzwanie dla sektora prywatnego i publicznego

Rozbudowa globalnej struktury ładowania pojazdów elektrycznych to wyzwanie, z którym w najbliższym czasie będą musiały się zmierzyć podmioty takie jak koncerny paliwowe, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, sektor publiczny oraz firmy posiadające kampusy, w których urządzenia do ładowania mają być oferowane pracownikom – komentuje Łukasz Bancarzewski, starszy specjalista ds. rozwoju biznesu z Siemens SI w Polsce.

Jest to wyzwanie o tyle skomplikowane, że stworzenie sieci stacji ładowania EV polegać będzie nie tylko na budowie infrastruktury, lecz także na opracowaniu systemu zarządzania wymianą energii między poszczególnymi punktami ładowania – ocenia Bancarzewski.

Pod koniec czerwca 2022 roku w Polsce działały 2232 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (4327 punktów). Wśród nich 29 proc. to szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 71 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC). 

REKLAMA

To nadal zbyt mało, by skutecznie wspierać trend wzrostowy zainteresowania autami elektrycznymi – zaznacza ekspert z Siemens SI.

Popyt rośnie

Według Międzynarodowego Urzędu Energii (International Energy Authority) w 2020 roku liczba rejestracji aut z napędem elektrycznym wzrosła aż o 41 proc. – mimo globalnego spadku sprzedaży aut (o 16 proc.) w wyniku pandemii.

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) podawały, że pod koniec czerwca 2022 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie 50 990 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym (BEV i PHEV). Przez pierwsze sześć miesięcy br. ich liczba zwiększyła się o 12 207 sztuk, tj. o 45 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku. 

Trudne zadanie, jakim jest rozbudowa sieci stacji ładowania EV, wymaga kompleksowej współpracy dostawców infrastruktury, producentów ładowarek i firm udzielających finansowania. Jak podaje Siemens, przykładem takiej wielostronnej kooperacji może być współpraca spółki NOXO ENERGY – która jest operatorem ogólnopolskiej sieci stacji ładowania NOXO – z  Siemens Polska i Siemens Finance. W jej ramach firma NOXO ENERGY kupiła od Siemens ładowarki EV, m.in. urządzenia SICHARGE D wspierające szybkie i ultraszybkie ładowanie prądem stałym (DC), a transakcję sfinansował Siemens Finance Services. 

– Każda nowa stacja zagęszcza sieć infrastruktury, co przekłada się na łatwiejszą dostępność ładowania EV i w efekcie przyczynia do promocji elektromobilności – mówi Jakub Bańkowski, prezes NOXO. –  Dzięki kompleksowej współpracy z Siemens i Siemens Financial Services w Polsce udaje nam się poszerzać naszą sieć stacji w oparciu o ładowarki od czołowego producenta, co przekłada się na optymalizację kosztów operacyjnych i maksymalizację zysków w całym okresie eksploatacji.

Jak podaje Bańkowski, firma NOXO w ostatnim czasie uruchomiła setny punkt ładowania w swojej sieci – zlokalizowany na śląskim odcinku autostrady A1. Jest to pierwsza dostępna publicznie stacja szybkiego ładowania SICHARGE D.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.