Ruszają zapisy na elektryczne modele Renault

Renault finalizuje prace nad dwoma modelami elektrycznych aut, które trafią do sprzedaży już na początku przyszłego roku. {więcej}

W 2011 roku do salonów w Europie i Izraelu mają trafić elektryczne wersje dostawczego Kangoo i sedana Fluence, na które francuski koncern rozpoczął właśnie zbieranie zamówień.

Renault chce wprowadzić na europejski rynek w ciągu najbliższych 5 lat cztery elektryczne modele. W kolejce czekają koncepty Twizy i Zoe. Włączenie elektrycznych modeli Renault do swojej floty zapowiedział Avis Europe.

REKLAMA

Zarówno Kangoo, jak i Fluence będą w stanie przejechać na jednym ładowaniu do 160 km, a ich maksymalna prędkość będzie ograniczona do 130 km/h.

Fluence będzie można naładować na trzy sposoby. Doładowanie za pomocą tradycyjnego jak na europejskie standardy 220-voltowego gniazdka ma zajmować 6-8 godzin. Tylko 30 minut zajmie natomiast ładowanie za pomocą gniazdka 400-voltowego. We Fluence będzie można ponadto – w przeciwieństwie do Kangoo – wymienić baterię, co zajmie zaledwie 5 minut.

W celu rozwoju floty elektrycznych pojazdów Francuzi nawiązali ścisłą współpracę z Nissanem, którego elektryczny Leaf będzie wkrótce sprzedawany w Ameryce Północnej i Japonii.

REKLAMA

Oba koncerny współpracują ponadto z firmą Better Place, która wdraża projekty związane z budową stacji wymiany baterii. Better Place buduje już taką infrastrukturę w Izraelu, działając przy tym w ścisłym porozumieniu z tamtejszy rządem. Wymiana baterii w samochodach Renault ma być możliwa jak na razie jedynie w przypadku Fluence.

Renault zakłada, że tylko w Izraelu i Danii sprzeda do 2016 roku ponad 100 tys. elektrycznych sedanów. W przypadku Izraela, za proces implementowania na tamtejszym rynku modelu Fluence będzie całkowicie odpowiadać Better Place.

Renault i Nissan chcą wspólnie rozwiązać kwestię zaopatrzenia w baterie przyszłych, elektrycznych pojazdów. Nissan otwiera w tym celu nową fabrykę w Japonii jeszcze w tym roku; planuje też rozpoczęcie produkcji 250-kilogramowych baterii litowo-jonowych w USA – przy finansowym wsparciu administracji Obamy.

Japończycy zakładają też cztery tego rodzaju inwestycje na Starym Kontynencie. Strategia Renault-Nissan zakłada lokalizowanie fabryk dostarczających baterie tuż przy swoich liniach produkcyjnych, co ma znacząco obniżyć koszty.

Renault nawiązał też współpracę z Mercedesem, której celem jest rozwój platformy i jednostki napędowej dla małego pojazdu miejskiego. W przypadku Mercedesa wypracowane wspólnie rozwiązania powinny znaleźć zastosowanie w kolejnej odsłonie Smarta – modelu ForTwo, który ma ujrzeć światło dzienne w 2013 roku, natomiast francuski koncern wykorzysta je przy budowie futurystycznego Twizy.


red. Gramwzielone.pl