Największa farma PV w Holandii powstanie z plantacją borówek

Największa farma PV w Holandii powstanie z plantacją borówek
Wirsol

Holandia to kraj, w którym rozwój fotowoltaiki jest ograniczany przez relatywnie niedużą podaż gruntów, która przekłada się także na wyższe ceny dzierżawy, ale i mniejszą akceptację społeczną dla inwestycji w naziemne farmy PV. Dlatego inwestorzy w Holandii poważnie myślą o budowie dużych elektrowni PV na zbiornikach wodnych, a nawet na morzu, a jak się okazuje, w przypadku projektów realizowanych na lądzie próbują przekonać do nich lokalną społeczność w dosyć nietypowy sposób.

Mimo ograniczonego dostępu do gruntów fotowoltaika w Holandii rozwija się ostatnio w szybkim tempie.

Pomysł na obejście problemu z małą ilością terenów, które można przeznaczyć pod duże elektrownie fotowoltaiczne, ma deweloper GroenLeven, który zabezpieczył już subsydia dla projektów pływających farm PV łącznie na 400 MW.

REKLAMA

Z kolei konsorcjum inwestorów Sun Projects i Dromec w tym miesiącu ma rozpocząć budowę w północnej części kraju największej pływającej elektrowni fotowoltaicznej w Europie, której moc ma wynieść 22,6 MW. W dodatku ma to być największa na świecie pływająca elektrownia PV na tzw. trackerach umożliwiających podążanie paneli za ruchem słońca.

Co więcej, pierwsi holenderscy inwestorzy przymierzają się już do budowy elektrowni fotowoltaicznych na morzu, gdzie mogłyby uzupełniać generację z budowanych u wybrzeży Holandii morskich farm wiatrowych, przy okazji częściowo korzystając z ich infrastruktury.

Lądu chce się trzymać natomiast konsorcjum deweloperów PowerField i Solarcentury. Ta druga to firma, w której większościowe udziały posiada paliwowy potentat BP.

Obie firmy przygotowują się do budowy dla brytyjskiego funduszu inwestycyjnego Impax największej, gruntowej farmy fotowoltaicznej w Holandii.

Farma fotowoltaiczna o mocy 110 MW ma powstać w gminie Westerwolde położonej na północnym zachodzie Holandii.

Uruchomienie produkcji z około 350 tys. modułów fotowoltaicznych ma nastąpić pod koniec przyszłego roku, a roczny uzysk energii jest szacowany na 104 GWh.

REKLAMA

Jednocześnie PowerField i Solarcentury postanowiły wyjść naprzeciw niechęci lokalnej społeczności do tego projektu, który zagospodaruje cenne tereny, blokując możliwość ich wykorzystania do innych aktywności generujących większe zatrudnienie.

PowerField i Solarcentury ogłosiły, że w sąsiedztwie największej farmy fotowoltaicznej w Holandii uruchomią plantację borówek, której utworzenie ma zaowocować utworzeniem nowych miejsc pracy.

Plantacja ma zająć 24 hektary i ma być z niej zbierane co roku 180 tys. kilogramów owoców.

Jak podkreśla Solarcentury, ten projekt zapewni „odpowiednią integrację farmy fotowoltaicznej z otoczeniem i dostarczy miejsc pracy dla lokalnej społeczności”.

Według danych holenderskiej rządowej agencji statystycznej CBS, w ubiegłym roku w Holandii powstały elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy 1,5 GW – w  tym około 20 proc. w postaci naziemnych elektrowni PV, a całkowity potencjał fotowoltaiki w tym kraju wzrósł do 4,41 GW.

Rok wcześniej udział naziemnych farm fotowoltaicznych we wzroście holenderskiego potencjału PV wynosił tylko 9 proc.

Na koniec 2018 roku na zainstalowaną moc fotowoltaiki w Holandii składały się domowe, dachowe elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy 2,307 GW, dachowe instalacje PV należące do firm posiadały moc 1,662 GW, a moc naziemnych farm PV wynosiła 0,444 GW.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.