Największa elektrownia fotowoltaiczna w Polsce zostanie rozbudowana

Największa elektrownia fotowoltaiczna w Polsce zostanie rozbudowana
Sebastian Jabłoński

Niedawno na Pomorzu został sfinalizowany pierwszy etap wielkiej inwestycji fotowoltaicznej, która już obecnie jest największą działającą elektrownią PV nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Firma Respect Energy, która jest zaangażowana w ten projekt, realizuje także inną ciekawą inwestycję, w której przetestuje nowatorską koncepcję cable poolingu.  

Przed miesiącem polska spółka obrotu handlująca zieloną energią będąca jednocześnie deweloperem OZE – Respect Energy – poinformowała o uruchomieniu w Zwartowie w województwie pomorskim elektrowni fotowoltaicznej o mocy 204 MW. Jest to pierwszy etap inwestycji, której całkowita moc docelowa miała wynieść, według wcześniejszych deklaracji, 290 MW.

Teraz okazuje się, że inwestycja realizowana przez Respect Energy we współpracy z niemieckim deweloperem elektrowni fotowoltaicznych Goldbeck Solar będzie jeszcze większa.

REKLAMA

Prezes Respect Energy Sebastian Jabłoński zapowiedział podczas konferencji PRECOP27 w Katowicach, że za dwa lata moc elektrowni fotowoltaicznej w Zwartowie wzrośnie aż do 360 MW. Co więcej, plany inwestora zakładają postawienie na miejscu również elektrowni wiatrowych.

 

Respect Energy stawia na cable pooling

Rozbudowa inwestycji w Zwartowie o elektrownie wiatrowe mogłaby zostać zrealizowana na bazie koncepcji określanej jako cable pooling – oznaczającejj wykorzystanie w jednym punkcie przyłączenia fotowoltaiki oraz elektrowni wiatrowych. Charakterystyka pracy obu źródeł i wzajemne uzupełnianie się generacji fotowoltaicznej i wiatrowej pozwoliłoby lepiej wykorzystać uzyskane warunki przyłączenia, stabilizując dostawy energii.

Poligonem doświadczalnym dla wdrożenia nowatorskiej na polskim rynku energetycznym koncepcji cable poolingu ma być inwestycja realizowana przez Respect Energy w Wicku. W ramach warunków przyłączenia wydanych dla istniejącej już farmy wiatrowej o mocy 10 MW dobudowana zostanie elektrownia fotowoltaiczna o mocy 11 MW. Ponadto planowana jest także instalacja magazynu energii.

REKLAMA

Chcemy mieć w pełni funkcjonalną hybrydę, która może być benchmarkiem dla rynku – poinformował podczas PRECOP27 Sebastian Jabłoński.

Brak mocy przyłączeniowych 

Prezes Respect Energy podkreślał w Katowicach, że ograniczone zdolności do przyłączenia nowych źródeł wytwórczych mogą spowodować spowolnienie w inwestycjach na polskim rynku OZE.

– W Polsce wybudowaliśmy 11 GW mocy w fotowoltaice. Jest to duży postęp. Niestety perspektywy na najbliższe lata są prawdopodobnie trochę gorsze. Zakładając, że źródła będą mogły swobodnie sprzedawać energię po cenach rynkowych, nastąpi spowolnienie spowodowane brakiem mocy przyłączeniowych – stwierdził Sebastian Jabłoński.

Blokowane projekty wiatrowe

Prezes Respect Energy odniósł się także do bariery, którą dla rozwoju rynku OZE w Polsce stanowi wdrożona w 2016 roku ustawa odległościowa. Mimo zapewnień rządu, że ustawa ta zostanie znowelizowana, projekt liberalizacji  zasady 10H nadal jest blokowany w Sejmie. 

– W przypadku energetyki na lądzie wiemy od lat, że głównym problemem blokującym jej rozwój jest ustawa 10H. Może w przeszłości jej wprowadzenie ze względów politycznych w pewnym stopniu było racjonalne. Dziś jesteśmy w innej sytuacji geopolitycznej i wiemy, że Polska i Europa musi odciąć się od importu węglowodorów. Musimy dbać o bezpieczeństwo energetyczne – powiedział Sebastian Jabłoński w trakcie panelu „Energetyka wiatrowa na lądzie i morzu” podczas PRECOP227.

– Dziś każde działanie, podejmowane przez część posłów, blokujące energetykę wiatrową na lądzie, czyli przeciwstawianie się deregulacji ustawy 10H, jest jednoznacznie działaniem prorosyjskim – dodał Respect Energy.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.