W Gliwicach planują pływającą farmę PV z magazynem energii

Konsorcjum związane z sektorem górniczym zamierza zbudować pilotażową pływającą farmę fotowoltaiczną zintegrowaną z magazynem energii. Projekt uzyskał akceptację Komisji Europejskiej.
Farma fotowoltaiczna w technologii floating PV (pływająca fotowoltaika) powstać ma w kopalni Sośnica w Gliwicach. Kopalnia chce wydzierżawić na ten cel fragment lustra wody zbiornika retencyjnego.
Projekt o nazwie POSTEN zakłada budowę pływającej elektrowni fotowoltaicznej o mocy 2 MW oraz magazynu energii o pojemności 2 GWh. W tym roku inicjatywa uzyskała akceptację Komisji Europejskiej i zostanie dofinansowana kwotą 6,8 mln euro w ramach Funduszu Badawczego Węgla i Stali UE. Za inwestycję odpowiada konsorcjum, którego liderem jest gliwicki Instytut Techniki Górniczej KOMAG. Poza tym w projekcie uczestniczy katowicki Główny Instytut Górnictwa – PIB, Politechnika Śląska w Gliwicach i kilka śląskich firm.
Pierwsza z firm biorących udział w inicjatywie POSTEN to WSWE z Raciborza, która projektuje lekkie pontony i konstrukcje kompozytowe pod panele PV. Kolejne to Novum Servis z Zabrza, która zajmie się kotwieniem pontonów w zbiorniku, oraz KTKM z Raciborza, która odpowiadać ma za prace przy magazynie energii i linii przesyłowej.
Mobilne moduły fotowoltaiczne
W lipcu br. konsorcjum zwróciło się do kopalni Sośnica o wydzierżawienie przynajmniej do połowy 2029 r. części jednego z osadników retencyjnych dla wód dołowych na Polu Zachód. Jak podaje Polska Grupa Górnicza (PGG), zbiornik ma ponad 3 ha powierzchni i nie więcej niż połowę z tego ma zająć projektowana elektrownia.
Inwestycja przewiduje, że pływające moduły będzie można przenosić na inne zbiorniki lub grunty, tak by wykorzystywać je odpowiednio do potrzeb na terenach pokopalnianych. Uzyskiwana z pływającej farmy PV energia elektryczna ma posłużyć m.in. do zasilania prac rekultywacyjnych. W fazie pilotażowej w kopalni Sośnica prąd doprowadzony zostanie do rozdzielni elektrycznej pobliskiego zakładu przeróbki mechanicznej węgla i pokryje około 15% jego zapotrzebowania na energię elektryczną.
Minimalne straty w przesyle, wysoka efektywność generacji
Według informacji PGG innowacją w projekcie ma być linia przesyłowa o długości 800 m i mocy 100 kW typu SWET. To linia jednoprzewodowa, o wysokiej częstotliwości i wysokim napięciu, co minimalizuje straty w przesyle. Wyprowadzi ona prąd z modułowego magazynu energii o pojemności 2 MWh.
Jako istotną cechę kopalnianego osadnika inwestorzy wskazują fakt, że powierzchnia wody w nim nie faluje, co ułatwi eksploatację pływającej elektrowni. Ponadto PGG podaje, że ogniwa umieszczone na tafli wody naturalnie odbijającej promienie słoneczne pracują z większą efektywnością, a dodatkowo woda posłuży do chłodzenia systemu.
Projekt realizowany w kopalni generuje jednak również wyzwania, z którymi muszą sobie poradzić jego autorzy.
Problemem, z którym muszą zmierzyć się projektanci, jest wyższe zasolenie wody w osadniku kopalni. Dlatego pływająca konstrukcja wykonana zostanie nie z metalu, ale z lżejszych a równie wytrzymałych materiałów kompozytowych, które odporne są na korozję. Z tego samego powodu panele z ogniwami fotowoltaicznymi przytwierdzone zostaną przy pomocy specjalnego kleju, bez użycia metalowych klamer czy śrub
– wyjaśnia Wojciech Mikulski, inżynier energetyczny kopalni Sośnica.
Dodatkowo pływające moduły farmy wyposażone zostaną w trackery, czyli konstrukcje śledzące ruch słońca. Będą one ustawiać pod optymalnym kątem powierzchnię ogniw PV.
Kiedy powstanie pływająca elektrownia PV w kopalni?
Według harmonogramu przedsięwzięcia pełnoskalowa instalacja na osadniku w Sośnicy będzie gotowa na początku 2027 r. Wcześniej – do końca bieżącego roku – w należącej do GIG Kopalni Doświadczalnej Barbara w Mikołowie powstanie próbna minifarma o małej mocy 155 kW. Złożona będzie z 25 sekcji pływających, podczas gdy docelowa elektrownia liczyć ma 330 pływaków z 10 panelami na każdym z nich.
Ponadto w Mikołowie zostanie wykonany i zbadany do połowy 2026 r. prototyp linii przesyłowej SWET.
Pływające farmy PV w Polsce i Europie
Technologia floating PV jest obecnie na wczesnym etapie rozwoju w Polsce, jednak deweloperzy podejmują próby jej wdrożenia. Jedną z takich prób – poza opisaną elektrownią w gliwickiej kopalni – jest przedsięwzięcie zainicjowane przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną. Dwa lata temu podpisała ona z firmą Antamion umowę na opracowanie dokumentacji technicznej i uzyskanie niezbędnych pozwoleń dla dużej pływającej instalacji PV – o mocy minimum 7 MWp.
Instalacja ma powstać na terenach niedokończonej elektrowni w Żarnowcu. Planowane jest umieszczenie paneli na dwóch zbiornikach retencyjnych wód opadowych.
Firma Antamion wcześniej zbudowała już małą pływającą elektrownię PV w Gdańsku, na zlecenie Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego. Jest to pierwsza w Polsce uruchomiona instalacja w technologii floating PV. W elektrowni o mocy 49,5 kWp, która zasila centrum biurowe, wykorzystano technologię Isifloating hiszpańskiej firmy Isigenere.
Największą jak dotąd działającą w Polsce pływającą elektrownią fotowoltaiczną jest instalacja o mocy 0,5 MW na zbiorniku w Czarnym Błocie koło Torunia. Inwestycja należy do firmy Arta Energy.
W Europie natomiast największy pływający park solarny uruchomiony został kilka miesięcy temu we Francji. Działa na terenie dawnych żwirowni i zajmuje powierzchnię 127 ha. Składa się z ponad 135 tys. modułów fotowoltaicznych o łącznej mocy 74,3 MWp. Więcej na temat tej inwestycji w artykule: Największa w Europie pływająca farma PV podłączona do sieci.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Może raczej należałoby kopalnię zamknąć a nie robić pozorację.