
Wiatraki na Bałtyku nie dostaną dużego pola manewru
Na Bałtyku wyznaczono nowy obszar pod rozwój farm wiatrowych. To powinno ucieszyć inwestorów, bo chętnych do inwestowania w polski offshore nie brakuje. Teren jest jednak dość głęboki.
Na Bałtyku wyznaczono nowy obszar pod rozwój farm wiatrowych. To powinno ucieszyć inwestorów, bo chętnych do inwestowania w polski offshore nie brakuje. Teren jest jednak dość głęboki.
Zarząd grupy Energa poinformował, że w związku z wystąpieniem zmian w otoczeniu rynkowym, w szczególności wzrostu cen energii elektrycznej oraz zielonych certyfikatów, zostały zidentyfikowane przesłanki, które mogą skutkować odwróceniem odpisów z tytułu utraty wartości aktywów wiatrowych i fotowoltaicznych.
Po spotkaniu szefa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego z zarządem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej NIK ma rozważyć ponowną kontrolę tego obszaru w celu usuwania barier ograniczających rozwój energii wiatrowej.
Już za kilka lat morska energetyka wiatrowa wejdzie w nowy etap rozwoju, oznaczający produkcję tańszej energii. Będzie to efektem wdrożenia na rynek nowych turbin o znacznie większej mocy niż moc turbin stosowanych obecnie na rynku offshore...
50Hertz, działający w północno-wschodnich Niemczech operator systemu przesyłowego, na którego obszarze znajduje się 1/3 niemieckich farm wiatrowych, odnotował kolejny rekord generacji wiatrowej.
Siemens Gamesa dołącza do ekskluzywnego grona producentów elektrowni wiatrowych, którzy szykują wdrożenie na rynek największych na świecie turbin o mocy wynoszącej lub przekraczające 10 MW.
W rozmowie z agencją informacyjną eNewsroom Maciej Musiał, prezes inwestującej w energetykę wiatrową firmy Pracownia Finansowa, zwraca uwagę na niskie ceny zgłoszone przez deweloperów wiatrowych w ostatniej aukcji przeprowadzonej w listopadzie przez URE...
Francuski koncern energetyczny EDF i arabski fundusz Masdar złożyły najkorzystniejszą ofertę cenową w aukcji, której celem jest budowa wielkiej farmy wiatrowej mającej powstać w Arabii Saudyjskiej. To jedna z najniższych cen zaoferowanych przez deweloperów w dotychczasowych aukcjach dla odnawialnych źródeł energii.
Podpisano umowę na budowę farmy wiatrowej o mocy 42 MW. Inwestorem jest spółka związana z niemieckim deweloperem odnawialnych źródeł energii PNE, który jest jednocześnie największym beneficjentem przeprowadzonej w listopadzie aukcji „wiatrowej”.
Baltic Power, spółka z grupy Orlen, rozpoczyna badania środowiskowe oraz pomiary warunków wietrzności na obszarze posiadanej koncesji na morską farmę wiatrową na Bałtyku. Łączna moc tej inwestycji może wynieść nawet 1,2 GW.
Przy zerowej aktywności państwowych koncernów energetycznych – z wyjątkiem PGE – w przeprowadzonej w listopadzie aukcji „wiatrowej”, a także wobec nieudanego startu prywatnej Polenergii, która zaoferowała zbyt wysokie ceny za energię, największymi wygranymi tej aukcji są firmy z Niemiec.
Potentat finansowy z Wall Street przejmie niemal połowę udziałów w części aktywów należących do działającego m.in. na polskim rynku wiatrowym dewelopera EDPR. Umowa nie obejmuje jednak farm wiatrowych zlokalizowanych w naszym kraju.
W ubiegłym roku produkcja energii z wiatru w Danii zmniejszyła się w stosunku do generacji odnotowanej w roku 2017. Jednak operatorzy farm wiatrowych powetowali to sobie wyższymi zyskami ze sprzedaży energii.
Niższe, posylwestrowe zapotrzebowanie na energię w połączeniu z dobrymi warunkami wiatrowymi sprawiły, że pierwszy dzień 2019 roku upłynął w systemie energetycznym Polski pod znakiem dużego udziału generacji z wiatraków.
To pierwsze efekty przeprowadzonej w listopadzie aukcji, w której wsparcie zapewnili sobie inwestorzy planujący budowę farm wiatrowych. Duński Vestas przyjął zamówienie od PGE na dostawę wiatraków, które będą produkować energię rozliczaną w systemie aukcyjnym...