Rozwój termoakustycznych pomp ciepła przyspieszy

Firma Copeland, znana z działalności w obszarze systemów ogrzewania, wentylacji, klimatyzacji i chłodnictwa (HVACR), ogłosiła strategiczną inwestycję w holenderski start-up BlueHeart Energy, który opracowuje innowacyjne termoakustyczne pompy ciepła.
Współpraca Copeland i BlueHeart Energy ma na celu przyspieszenie komercjalizacji nowej technologii grzewczej, która może zrewolucjonizować sektor domowych systemów ogrzewania i chłodzenia. O firmie BlueHeart Energy pisaliśmy już w 2022 r., kiedy pojawiły się jedne z pierwszych doniesień o rozwiązaniu opracowanym przez start-up. Pisano wówczas, że może ono stanowić rewolucyjne rozwiązanie w sektorze pomp ciepła, a firma zamierza je skomercjalizować. Dziś BlueHeart zatrudnia ponad 45 pracowników.
Termoakustyka konkurencją dla konwencjonalnych rozwiązań
Technologia rozwijana przez BlueHeart Energy bazuje na zjawisku termoakustyki, czyli (w uproszczeniu) procesie, w którym fale akustyczne (dźwiękowe) przenoszą energię cieplną w sposób czysty i kontrolowany. To podejście eliminuje m.in. potrzebę użycia szkodliwych chemikaliów, redukuje ryzyko wycieków i czyni cały system znacznie bardziej przyjaznym dla środowiska. Kluczowym komponentem systemu jest tzw. Bluehart Engine, czyli jednostka termoakustyczna będąca sercem pompy ciepła.
Technologia termoakustycznych pomp ciepła wykorzystuje uszczelniony obwód wypełniony helem. Dwa tłoki pracujące na jednej częstotliwości, zwrócone do siebie, generują falę ciśnienia przesuwającą się wzdłuż obwodu w określonym miejscu, w którym znajduje się jeden z dwóch wymienników ciepła. Hel rozszerza się i schładza, pobierając ciepło ze źródła w innym punkcie. W kolejnym punkcie, w którym znajduje się drugi wymiennik ciepła, hel jest sprężany i ogrzewany i uwalnia ciepła do miejsca docelowego. Bufor zwany regeneratorem znajduje się pomiędzy dwoma wymiennikami w celu utrzymania różnicy temperatur między nimi.
Dzięki brakowi ruchomych części mechanicznych system jest wyjątkowo cichy, trwały i niezawodny. Blueheart zaznacza również, że system może działać w szerokim zakresie temperatur zewnętrznych (od -20 do +50 st. C) i być dostosowany do różnych rodzajów źródeł ciepła, takich jak grunt, powietrze czy sieci niskotemperaturowe. W swojej strukturze system Blueheart może być także łatwo skalowany i integrowany z istniejącymi rozwiązaniami grzewczymi.
Przyspieszone wejście na rynek
Copeland postrzega inwestycję w BlueHeart jako element szerszej strategii rozwoju oferty rozwiązań grzewczych niskoemisyjnych i energooszczędnych. Firma podkreśliła, że termoakustyczna technologia może w przyszłości stanowić uzupełnienie lub alternatywę dla klasycznych pomp ciepła, zwłaszcza w regionach, gdzie istotne są kompaktowe wymiary, niska emisja hałasu i niezawodność działania.
Przedstawiciele Copeland wskazują, że współpraca z Blueheart Energy umożliwi wykorzystanie potencjału zaplecza technologicznego i rynkowego firmy do przyspieszenia wejścia produktu na rynek. Z kolei dla Blueheart Energy partnerstwo z uznanym graczem, takim jak Copeland, to szansa na uzyskanie dostępu do globalnych kanałów sprzedaży i doświadczenia operacyjnego, które są niezbędne do przejścia od fazy rozwoju technologii do jej rzeczywistej komercjalizacji.
Firma nie podała szczegółowych terminów dotyczących wprowadzenia produktu na rynek. Zapewniła jedynie, że celem jest osiągnięcie pełnej gotowości produkcyjnej w możliwie krótkim czasie.
W komunikacie nie ujawniono wysokości inwestycji poczynionej przez Copeland ani szczegółów dotyczących udziałów, ale wskazuje się, że Copeland będzie aktywnie wspierać Blueheart Energy w dalszym rozwoju, testach i skalowaniu technologii. Oczekuje się, że wyniki tej współpracy będą miały realny wpływ na rozwój niskoemisyjnych systemów grzewczych w Europie i poza nią.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Wszystko pięknie, ale nigdzie nie podają COP tego urządzenia. Chwalą się mocą, głośnością, zakresem temperatur ale nigdzie nie podają najważniejszego, czyli sprawności. Wniosek jest oczywisty, że jest tragiczna 🙁
@oo: Nawet jeśli efektywność jest niska to kwestia czasu jak ją poprawią. Cała technologia jest wciąż w fazie prototypów. Pytanie też jak zmienia się efektywność przy zmianie temperatury. Kolejną niewiadomą są koszty produkcji i koszty corocznych przeglądów, które w przypadku tradycyjnych pomp ciepła są bardzo wysokie. Tradycyjna PC po 20 latach ma już wartość złomową i w zasadzie jest to już kres jej żywotności. Pompa termoakustyczna może mieć nawet kilka razy wyższą żywotność. Jeśli np. będzie dwa razy tańsza w zakupie i wystarczą przeglądy raz na 5 lat to sumarycznie w perspektywie 30 lat i tak będzie tańsza pomimo niższej efektywności.
Wciąż w tej technologii jest więcej znaków zapytania niż pewnych informacji, ale dobrze że coś się dzieje i pojawia się alternatywa dla nieekologicznych w produkcji klasycznych pomp ciepła (propan jest gazem cieplarnianym a energochłonność produkcji PC jest znacznie wyższa niż kotłów gazowych).
Przeglądy pompy ciepła? Mam swoją od 9 lat i jeszcze nic nie zapłaciłem, może robię coś źle :]
Stek bzdur!!!
„Dwa tłoki pracujące na jednej częstotliwości, zwrócone do siebie, generują falę ciśnienia przesuwającą się wzdłuż obwodu w określonym miejscu, w którym znajduje się jeden z dwóch wymienników ciepła.”
I kilka zdań poniżej:
„Dzięki brakowi ruchomych części mechanicznych system jest wyjątkowo cichy, trwały i niezawodny”
Czyli kolejny pic na wodę i mydlenie oczu pelikanom!
Słowem kluczowym jest start up , czyli gromadka cwaniaków próbujących wyłudzić pieniądze od naiwnych inwestorów. Im bardziej odjechany pomysł, tym lepiej.
Bedzie dostarczać 80stopni ciepła przy -20stopni na dworze, dobrze to wyglada
Mam zamrażarkę 40 letnią z wciąż sprawna sprężarką. Nigdy nie była serwisowana. Tak więc te 20 lat to może być przesada w przypadku renomowanych producentów.