Co wynika z pakietu Fit for 55 i co może się zmienić w najbliższych latach?

Polityka energetyczno-klimatyczna stała się częścią wojny politycznej, kulturowej i gospodarczej. Ciągle wybrzmiewa echo antyunijnej kampanii dotyczącej Zielonego Ładu i związanego z nim pakietu Gotowi na 55 (ang. Fit for 55). Choć różnica zdań i konstruktywna krytyka to ważne elementy demokracji, rosnąca fala dezinformacji i propaganda są dla niej zagrożeniem – uważa Forum Energii.
W nowym opracowaniu Forum Energii przedstawiło „fakty i liczby wynikające z prawa unijnego” – by każdy mógł sobie wypracować zdanie na temat założeń i celów Europejskiego Zielonego Ładu. „Liczymy też na to, że po zaprzysiężeniu Prezydenta zarówno rząd, jak i pałac prezydencki będą mogli skupić się na wdrażaniu potrzebnych w Polsce reform, odsuwając na bok hiperboliczne narracje o szkodliwości unijnej polityki transformacyjnej” – pisze Forum Energii.
Jak wskazuje organizacja, pakiet Gotowi na 55 odgrywa kluczową rolę w realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu. To zbiór przepisów i wytycznych, które mają pozwolić UE na osiągnięcie co najmniej 55-procentowej redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. (w porównaniu z 1990 r.). Pakiet został zaproponowany przez Komisję Europejską w 2021 r., następnie był negocjowany i został zaakceptowany przez wszystkie państwa UE oraz Parlament Europejski w latach 2023–2024.
Szybsze tempo dekarbonizacji
Cel 55% redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. nie oznacza, że wszystkie państwa członkowskie mają go tak samo wypełnić. Cele i wytyczne dotyczące ograniczania emisji gazów cieplarnianych czy rozwijania źródeł odnawialnych rozkładają się w różny sposób w zależności od sektora, warunków i możliwości finansowych państw.
Zobowiązania pakietu Gotowi na 55 oznaczają na poziomie UE zwiększenie tempa dekarbonizacji – w pierwszej kolejności sektora energetycznego i przemysłu energochłonnego. Ponadto kolejne sektory – budynki i transport – stopniowo będą obejmowane systemem handlu emisjami (tzw. ETS2).
Osiągnięcie celów zawartych w pakiecie Gotowi na 55 zależy obecnie w dużym stopniu od państw członkowskich, ich motywacji i zdolności do wdrożenia w krajowych aktach prawnych celów uzgodnionych z partnerami w UE. Przepisy zawarte w pakiecie mają na celu nie tylko redukcję emisji, ale też modernizację unijnej gospodarki i zmniejszenie zapotrzebowania na import paliw kopalnych, rekordowy w ostatnich latach (w przypadku Polski ok. 130 mld zł rocznie).
Europejski Zielony Ład
Strategia o nazwie Europejski Zielony Ład (EZŁ) została zaakceptowana przez państwa członkowskie Unii Europejskiej w 2019 r. Obejmuje wszystkie sektory gospodarki – od energetyki i przemysłu po transport, budynki, rolnictwo i ochronę przyrody. Jej głównym celem jest wdrażanie w UE modelu gospodarczego, który umożliwi osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.
W związku z akceptacją tego kierunku pojawiła propozycja konkretnych regulacji, które mają pomóc w realizacji wyznaczonego celu – pakietu Gotowi na 55%. Składa się on w większości z rewizji istniejących dyrektyw i rozporządzeń, ale zawiera też nowe propozycje aktów prawnych w obszarach do tej pory nieregulowanych.
Cel 55% jest celem ogólnoeuropejskim – niektóre państwa członkowskie mogą osiągnąć więcej, inne mniej w zależności od możliwości. Państwa mniej zamożne, w tym Polska, otrzymały szereg dodatkowych rozwiązań finansowych w ramach tzw. mechanizmów solidarnościowych.
Europejski Zielony Ład to strategia poprzedniej Komisji Europejskiej, która zakończyła działalność w 2024 r. Wraz z początkiem nowej kadencji KE w 2024 r. przesunięto akcenty unijnej polityki klimatycznej, kładąc większy nacisk na rozwój przemysłu, jego konkurencyjność i odporność w obliczu transformacji energetycznej – pod hasłem „Pakt dla czystego przemysłu” (Czysty Ład Przemysłowy, ang. Clean Industrial Deal).
Harmonogram działań UE
W zakresie wykorzystania energii z OZE obowiązuje prawnie cel unijny – 42,5%. Państwa członkowskie mają jednak określone oczekiwane przez KE kontrybucje do jego wspólnej realizacji – w przypadku Polski jest to około 32% udziału OZE w zużyciu energii finalnej do 2030 r.
Źródło: Forum Energii
Zobowiązania pakietu Gotowi na 55 na poziomie unijnym oznaczają w pierwszej kolejności przyspieszoną dekarbonizację sektora energetycznego (wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła), który już pod koniec lat 30. ma być niemal w pełni zdekarbonizowany. Poza wycofaniem wytwarzania energii elektrycznej i ciepła z wykorzystaniem węgla i zmniejszeniem udziału gazu ziemnego w niedalekiej przyszłości niezbędny będzie też rozwój technologii wychwytu i magazynowania CO2.
Równocześnie powinna nastąpić dekarbonizacja sektora przemysłu energochłonnego, który będzie podlegał stopniowej elektryfikacji i w większym stopniu będzie opierał się na paliwach odnawialnych.
Kolejne kluczowe sektory – budynki i transport – stopniowo będą obejmowane systemem handlu emisjami (ETS2) z nałożeniem dodatkowych kosztów na technologie wykorzystujące paliwa kopalne, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”. Obecnie jedynym znaczącym sektorem gospodarki UE pozostającym poza ramami dekarbonizacji pozostaje rolnictwo, co prawdopodobnie będzie także stopniowo ulegać zmianie w kolejnych latach.

Przedstawiona oś czasu obejmuje najważniejsze etapy i daty wejścia w życie poszczególnych założeń i celów na drodze do neutralności klimatycznej Unii Europejskiej w 2050 r.
W swoim opracowaniu Forum Energii przedstawia główne założenia zmian i przepisów z pakietu Gotowi na 55 w podziale na dziewięć obszarów tematycznych:
- Rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE)
- Modernizacja budynków
- Transport
- Dekarbonizacja przemysłu
- Rozwój nowych technologii
- Wodór i gazy bezemisyjne
- Finansowanie transformacji
- Jakość powietrza
- Rolnictwo
Rozwój OZE
Cel rozwoju odnawialnych źródeł energii zakłada 42,5% udziału OZE w finalnym zużyciu energii w całej UE (z perspektywą do 45%). Aby go osiągnąć, istotne jest:
- usprawnienie procedur przyznawania pozwoleń na nowe instalacje OZE;
- rozwój wspólnych projektów energetycznych między państwami członkowskimi, takich jak morskie farmy wiatrowe;
- zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych w systemach ogrzewania i chłodnictwa;
- wsparcie dla lokalnych projektów OZE oraz promowanie energetyki rozproszonej;
- Rozbudowa stacji ładowania dla samochodów elektrycznych;
- Rozpowszechnienie źródeł OZE w budynkach.
Do maja 2025 r. kraje członkowskie powinny wprowadzić związane z tym regulacje do porządku krajowego. W kolejnych latach wyznaczono poszczególne cele dla instalacji OZE w budynkach (zwłaszcza dotyczące instalacji PV) i transporcie.
Modernizacja budynków
Dyrektywa budynkowa ma na celu znaczące obniżenie zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych w budynkach w UE. Określa wiążące cele zwiększenia średniej charakterystyki energetycznej (zapotrzebowania na energię pierwotną) krajowego zasobu budynków mieszkalnych o 16% do 2030 r. i o 20–22% do 2035 r. w porównaniu z 2020 r.
Dyrektywa stawia na zwiększenie rocznego wskaźnika renowacji energetycznych budynków i promowanie termomodernizacji, które znacząco zmniejszają zapotrzebowanie na energię. Świadectwa charakterystyki energetycznej mają bazować na zharmonizowanej skali klas energetycznych (od A do G). Jednocześnie dla dużych budynków niemieszkalnych od 2026 r. obowiązkowy będzie tzw. wskaźnik inteligentnej gotowości (ang. Smart Readiness Indicator).
Dyrektywa zakłada konieczność opracowania krajowych planów renowacji budynków, określających ścieżki i środki do osiągnięcia celów. Plany mają stwarzać warunki do zaprzestania używania kotłów na paliwa kopalne po 2040 r. Ponadto dyrektywa przewiduje wymóg instalowania fotowoltaiki na nowych budynkach:
- od 2027 r.: wszystkie nowe budynki publiczne i niemieszkalne o powierzchni pow. 250 m2,
- od 2028 r.: wszystkie istniejące budynki publiczne i niemieszkalne o powierzchni pow. 2000 m2,
- od 2029 r.: wszystkie istniejące budynki publiczne i niemieszkalne o powierzchni pow. 750 m2,
- od 2030 r.: wszystkie nowe budynki mieszkalne,
- od 2031 r.: wszystkie istniejące budynki publiczne o powierzchni pow. 250 m2.
Od 2028 r. wszystkie nowe budynki publiczne mają być zeroemisyjne, a od 2030 r. – wszystkie nowe budynki mieszkalne. Stopniowe wycofywanie subsydiów na instalację kotłów na paliwa kopalne ma być wdrażane już od roku 2025.
Z całą analizą, wskazującą obowiązujące przepisy prawne i obejmującą wszystkie ww. obszary, można się zapoznać na stronie Forum Energii.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Zielony Ład jest niemożliwy do wprowadzenia tak jak to chce obecnie wprowadzać UE. O ile dotyczył on dużych przedsiębiorstw nikt się tym nie przejmował. teraz zaczyna dotykać każdego z nas przez podatki, wzrost kosztów życia i inflację. Jeśli politycy zaczynają pouczać i naprawiać społeczeństwa to w demokratycznych państwach zmienia się takich polityków. Widać to na przykładzie Polski gdzie nawet prounijny obecny rząd dystansuje się od Zielonego Ładu. Nie ma najmniejszych szans aby Zielony Ład był zaakceptowany w najbliższych latach w Polsce. Jedyny sposób to postęp technologiczny który skłoni ludzi do wybierania nowych i dostępnych finansowo produktów o niskim śladzie węglowym. Ogrzewanie nie emitujące CO2 musi być tanie nie dlatego że obłożymy podatkami emisje z budynków ale dlatego że pompy ciepła i prąd do ich zasilania będzie tani. Korzystanie z samochodów elektrycznych będzie korzystne nie dlatego że obłożymy podatkiem pojazdy spalinowe i paliwa do nich ale dlatego że pojazdy elektryczne będą tanie i prąd do nich też.
A kto finansuje Forum Energii? Jeśli dziennikarze to ujawnią w artykule, to będziemy mogli wyrobić sobie pogląd, czy ich raport jest obiektywny, czy pisany na zamówienie pod określona tezę.
@Jasiek
Dokładnie, ludzie muszą sami chcieć i musi się to im opłacać a nie wymuszać rozwiązania na siłę. Inaczej wybiorą takich polityków co cały zielony ład a przy okazji UE zakopią w grobie. Sam głosowałem do parlamentu EU na konfę bo mam alergię na zmuszanie mnie do czegoś w imię czyjejś ideologii.
Dla przeciwników Zielonego Ładu jedna liczba do zapamiętania na całe życie: 120 MILIARDÓW zł płacimy arabom co roku za rope i gaz
Najtańszą energią jest w Polsce energia z węgla. Jeśli obłożymy odpowiednio absurdalnym haraczem np. pobór wody z kałuży albo strumienia, to okaże się, że fritz-cola w butelkach może być tańsza za litr. Ot i cała tajemnica OZE. Bardzo dobrze że zielony ład stał się tematem walki politycznej i kulturowej. Nie ma co ukrywać, jest to wałek stulecia, nawet przez plandemią i wojnami z terrorystami o twarzy palestyńskiego dziecka.
@lasek101, Głosować na fundamentalistów religijnych i pisać to – „Sam głosowałem do parlamentu EU na konfę bo mam alergię na zmuszanie mnie do czegoś w imię czyjejś ideologii.” podziwiam umiejętność fikołków logicznych, umiłowanie absurdu i abstrakcji.
Polska i wiele innych krajów UE powinny szybciej przeprowadzić transformacje energetyczną. Naukowcy i władze potrzebują skuteczniej informować społeczeństwo na temat katastrofy klimatycznej i dlaczego ważna jest transformacja energetyczna, rezygnacja z węgla i inwestycje w OZE. Dziwi mnie niewiedza rolników, mało który chyba zdaje sobie sprawę, ze to właśnie rolnicy są grupą, którą przede wszystkim dotknie katastrofa klimatyczna i wynikające z tego długotrwałe susze. Wielu rolników bedzie i już ponosi znaczne szkody w uprawach w wyniku suszy. Ocieplenie klimatu powoduje tez częstsze inne gwałtowne zjawiska pogodowe niszczące plony. A my wszyscy jako konsumenci roślin wyprodukowanych przez rolników, tez odczujemy to poprzez mniejsza podaż i wyższe ceny płodów rolnych i produktów żywnościowych. Kto to wytłumaczy rolnikom i społeczeństwu, ze nas wszystkich dotyka katastrofa klimatyczna i trzeba jej zapobiegać wycofując się z węgla i inwestując w OZE? Polska tak jak inne kraje musi zredukować emisje CO2 i to jak najszybciej.
Też uważam że zielony ład to wałek. Unijni terroryści widząc nowe technologie wtedy jeszcze majaczące na horyzoncie będą potrzebowały ogromnych ilości energii elektrycznej. Do tego niemal wszystko co do tej pory potrzebowało paliw kopalnych da się zastąpić prądem. Więc postanowili że zgarną cały tort energetyczny i wysiudają Arabów z ropą i tych co kopią węgiel. Nawet atom powyłączali w Niemczech. I tak narodziły się ODNAWIALNE ŹRÓDŁA PIENIĘDZY.