Auto elektryczne z prądem gratis

Auto elektryczne z prądem gratis
Nissan Leaf. Foto. jaxbot, flickr cc

Nissan opublikował właśnie cennik nowego Leafa, najlepiej sprzedającego się auta elektrycznego na świecie. W cenę zakupu w Polsce wejdzie ponad 3 tys. zł do wydania w szybkich ładowarkach największej sieci w kraju  GreenWay. To oznacza ok. 15 tys. km jazdy za darmo albo rok darmowego zasilania własnego domu.

Nowy Nissan Leaf w najtańszej wersji Visia kosztuje 135 tys. zł brutto po uwzględnieniu ponad 4 tys. zł ulgi w podatku akcyzowym (wprowadzająca ją ustawa o elektromobilności czeka na podpis Prezydenta). Producent wylicza, że w leasingu auto można mieć już za niecałe 800 zł miesięcznie, przy wpłacie początkowej w wysokości 30 proc.

Nowy Leaf wyposażony został w baterię o pojemności 40 kWh, która oszczędnemu kierowcy pozwoli na pokonanie do 350 km. Przy normalnej jeździe zasięg wyniesie 250 km, a w trudnych zimowych warunkach ok. 200 km.

REKLAMA

W szybkiej stacji ładowania w ciągu 20 minut można uzupełnić baterię leafa w 40 proc., co daje ponad 100 km zasięgu. Na razie w Polsce jest jednak tylko 50 takich punktów. Połowę z nich postawiła firma GreenWay, z którą Nissan wszedł we współpracę. Zgodnie z umową każdy, kto kupi leafa do 31 marca otrzyma kartę o wartości 3100 zł do wykorzystania w ładowarkach GreenWay’a.

Karty przydadzą się dopiero na wiosnę, bo do końca marca GreenWay nie pobiera jeszcze opłat za ładowanie w Polsce. Nie ujawnia też jakie wprowadzi stawki, ale według szacunków WysokieNapiecie.pl będzie to na początek ok. 1 zł/min szybkiego ładowania. To oznacza, że karta pozwoli przejechać nawet 15 tys. km za darmo.

REKLAMA

Zawieź prąd do domu

Właściciele nowych leafów będą mogli także zabrać tę energię do.. domu. Blisko 2-2,5 MWh, które będzie można pobrać ze stacji GreenWay’a, to równowartość niemal rocznej konsumpcji przeciętnej polskiej rodziny. Nowy Nissan Leaf został z kolei wyposażony w system V2G, który umożliwia nie tylko ładowanie samochodu z domowej sieci, ale także zasilanie domowej sieci z baterii samochodu. Aby zasilić dom przez cały dzień wystarczy niespełna 20 proc. energii zmagazynowanej w baterii leafa.

Wykorzystanie auta do przywożenia prądu do domu wymaga jednak jeszcze dwukierunkowej ładowarki podłączonej do domowej instalacji. Koncern zapowiedział wprowadzenie na rynek takiego urządzenia o mocy 7 kW (naładowanie nim baterii leafa od 0 proc. do 100 proc. zajmie 6 godzin). Na razie jednak nie można go jeszcze zamówić. We wtorek, 30 stycznia, Nissan ogłosił jednak, że dostarczy 1000 systemów V2G w ramach projektu współfinansowanego przez brytyjski rząd.

Możliwość oddawania energii do sieci to nie jedyna zmiana w leafie. Samochód zyskał też więcej autonomicznych rozwiązań – utrzymywania pasa ruchu, przyśpieszania i hamowania w korkach i zwalniania, gdy wykryje zbliżającego się do przejścia pieszego. Sam też zaparkuje.

Na tym jednak nie koniec. Co przedstawiciele Nissana zapowiedzieli na kolejny rok? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl.

Bartłomiej Derski, WysokieNapiecie.pl