GAZ-SYSTEM operatorem systemu przesyłu wodoru do 2039 roku
Państwowy operator gazociągów otrzymał od URE zgodę na świadczenie usługi przesyłu gazu i wodoru w ramach jednej spółki. Oznacza to, że GAZ-SYSTEM będzie jedynym operatorem linii przesyłu wodoru w Polsce.
Urząd Regulacji Energetyki po raz drugi udzielił GAZ-SYSTEM odstępstwa od obowiązku zachowania niezależności formy prawnej – tym razem do 2039 r. Oznacza to, że do tego czasu firma będzie mogła świadczyć usługi przesyłu gazu i wodoru w ramach jednej spółki, a nie – jak wymaga tego ustawa Prawo energetyczne – w ramach dwóch odrębnych podmiotów. Jak wyjaśnia Iwona Dominiak, rzeczniczka prasowa GAZ-SYSTEM, jest to spore ułatwienie na początkowym etapie rozwoju sieci przesyłu wodoru, gdy potrzeby i możliwości techniczne tego przesyłu dopiero są rozpoznawane.
– Jednocześnie jest to dowód uznania URE, który stwierdza, że mamy możliwości techniczne i doświadczenie niezbędne do świadczenia tego typu usługi – podkreśla Iwona Dominiak. – Poza tym jako oficjalny operator sieci przesyłowej łatwiej nam współpracować z innymi podmiotami w ramach szerszych inicjatyw, takich jak Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy.
Współpraca ponad granicami
Umowa o współpracy w zakresie rozwoju transgranicznej infrastruktury, znana jako Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy, została popisana w 2022 r. przez operatorów systemów przesyłowych gazu z sześciu krajów: Finlandii, Litwy, Łotwy, Estonii, Polski i Niemiec. Jej celem jest stworzenie infrastruktury umożliwiającej przesył wodoru z basenu Morza Bałtyckiego do odbiorców zlokalizowanych wzdłuż korytarza, przede wszystkim w Europie Środkowo-Wschodniej.
To jednak nie jedyna taka inicjatywa: GAZ-SYSTEM aktywnie uczestniczy także w pracach nad powstaniem Pomorskiego Klastra Zielonego Wodoru, który po stronie polskiej obejmie województwa zachodniopomorskie i lubuskie, a po niemieckiej – Meklemburgię-Pomorze Przednie i Brandenburgię. Celem klastra jest stworzenie warunków do produkcji zielonego wodoru na terenie województwa zachodniopomorskiego i jego przesyłu na teren sąsiednich województw i landów.
Wodorowa Mapa Polski
Zanim jednak wodór trafi do finalnych odbiorców, trzeba najpierw rozpoznać zainteresowanie przyłączeniem do sieci przesyłowej, zaprojektować samą sieć i określić warunki odbioru gazu dla konsumentów. Dlatego w 2024 r. GAZ-SYSTEM wystartował z projektem „Wodorowa Mapa Polski”, w ramach którego badał rynek potencjalnych wytwórców i odbiorców wodoru, aby oszacować zainteresowanie tym źródłem energii.
Równolegle spółka bada możliwość przesyłu wodoru jako domieszki do gazu ziemnego z wykorzystaniem dostępnej infrastruktury gazociągów.
– Wodór powoduje korozję metalu, dlatego musimy przeprowadzić badania wytrzymałościowe dostępnych rurociągów i sprawdzić, ile procentowo możemy go domieszkować, aby bezpiecznie przesyłać go bez szkody dla rur – wyjaśnia Iwona Dominiak.
Zielony wodór lepszy niż szary
Zdaniem spółki GAZ-SYSTEM jest o co walczyć, bo zielony wodór jako następca wodoru szarego, produkowanego w procesie reformingu parowego metanu (SMR) lub gazyfikacji węgla, jest dużo bardziej ekologiczny, a jednocześnie charakteryzuje się szerokim zakresem zastosowania. Wytwarzany w procesie elektrolizy wody z wykorzystaniem energii z OZE, może być – podobnie jak wodór szary – wykorzystywany w przemyśle rafineryjnym (m.in. jako surowiec do przerobu ropy naftowej), chemicznym (m.in. do produkcji amoniaku), petrochemicznym, hutniczym, w transporcie (jako paliwo) i magazynach energii.
Polska jest obecnie trzecim w Europie wytwórcą szarego wodoru, a jego roczna produkcja oscyluje w granicach 1 mln ton. Najwięcej wykorzystuje się go w miejscach produkcji: w procesie przerobu ropy naftowej w rafineriach oraz do produkcji amoniaku. Zielony wodór mógłby z powodzeniem zastąpić swojego mniej ekologicznego poprzednika, zapewniając stopniowe przejście na odnawialne źródła energii.
Coraz więcej chętnych na produkcję wodoru
Prace nad produkcją zielonego wodoru na terenie Polski idą pełną parą. W czerwcu grupa Orlen poinformowała, że jej spółki Green H2 i Hydrogen Eagle otrzymały 1,7 mld zł bezzwrotnego dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na wytwarzanie zielonego wodoru i tzw. wodoru niskoemisyjnego produkowanego z odpadów komunalnych. Podobne dofinansowanie z KPO otrzymał również Tauron.
Niemal w tym samym czasie Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny (ZUT) przedstawił plan budowy Centrum Technologii Wodorowych w Lipniku pod Stargardem. Prowadzony wspólnie z firmą Locus-Tech projekt zakłada budowę instalacji do produkcji zielonego wodoru o mocy 10 MW wyposażonej w elektrolizer i magazyn wodorowy. Całość ma kosztować ok. 200 mln zł, z czego 150 mln zł będzie pochodzić z dotacji Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w programie SMART.
Agata Świderska
agata.swiderska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.