Ceny paneli fotowoltaicznych w Europie wciąż spadają

Ceny paneli fotowoltaicznych w Europie wciąż spadają
Meyer Burger

W ubiegłym roku branża fotowoltaiczna doświadczyła rekordowego spadku cen paneli PV. Gdy wydawało się, że taniej być już nie może, rynek fotowoltaiczny ponownie zaskakuje. Ceny modułów w pierwszych miesiącach 2024 r. nadal spadają. Moduły są już dostępne po cenach niższych od kosztów produkcji – nawet w chińskich fabrykach.

W 2023 r. panele fotowoltaiczne na europejskim rynku spot potaniały przeciętnie o około 50 proc. W pierwszych miesiącach 2024 r. ten trend jest kontynuowany. O dalszym spadku cen paneli fotowoltaicznych w europejskich hurtowniach informuje serwis pvXchange, który od lat śledzi sytuację w tym zakresie.

Według danych pvXchange w marcu panele fotowoltaiczne w Europie ponownie potaniały w każdej z wyszczególnionych grup: 1) modułów o wysokiej wydajności z ogniwami TOPCon, HJT i IBC, 2) modułów o przeciętnej sprawności, zaliczonych do grupy Mainstream, które bazują przede wszystkim na ogniwach PERC, 3) modułów o ograniczonej gwarancji – pochodzących np. z rynku wtórnego.

REKLAMA

W pierwszej grupie paneli fotowoltaicznych pvXchange wskazuje na spadek cen w lutym wynoszący przeciętnie 4,5 proc. W porównaniu do początku 2024 r. ceny paneli w tej grupie miały spaść o 8,7 proc. Ich średnia cena w połowie marca miała wynosić 0,21 euro/Wp.

Najwyraźniejszy spadek został zaobserwowany w zeszłym miesiącu na europejskim rynku w grupie paneli fotowoltaicznych o średniej sprawności, zaliczonych do kategorii Mainstream. W tym przypadku pvXchange odnotowuje spadek o 7,1 proc. w lutym (również 7,1 proc. w porównaniu do cen z początku 2024 r.). Cena modułów fotowoltaicznych w tej grupie średnia w połowie tego miesiąca miała wynosić 0,13 euro/Wp.

W zeszłym miesiącu nie zmieniły się natomiast średnie ceny paneli fotowoltaicznych w trzeciej grupie. Według pvXchange były one dostępne w Europie w połowie marca średnio za 0,09 euro/Wp.

 

Średnie ceny paneli fotowoltaicznych na europejskim rynku spot w połowie marca 2024 r.
Średnie ceny paneli fotowoltaicznych na europejskim rynku spot w połowie marca 2024 r. Źródło: pvXchange

Zaskakujący trend

Analityk pvXchange Martin Schachinger w komentarzu do dalszego spadku cen paneli fotowoltaicznych podkreśla, że nastąpił on wbrew jego przewidywaniom. W przypadku modułów z przeciętną sprawnością dalszy spadek tłumaczy nadal utrzymującą się na rynku dużą nadpodażą modułów z ogniwami PERC. Analityk pvXchange nie znajduje natomiast wytłumaczenia dla dalszego spadku cen najwydajniejszych modułów z ogniwami TOPCon, HJT czy IBC.

REKLAMA

Napływ paneli fotowoltaicznych do Europy został poważnie ograniczony w styczniu i lutym, a żadne moduły nie miały już trafiać na rynek europejski bez uprzedniego wiążącego zamówienia. Podobnie żadne moduły o wysokiej wydajności nie są dostępne w krótkim czasie, przynajmniej od bardziej znanych producentów. Nowe dostawy będą kontynuowane przez cały kwiecień i maj, a w niektórych przypadkach nawet w czerwcu. Wszystkie tanie oferty, które są coraz częściej dostępne na rynku lub na platformach internetowych, muszą zatem pochodzić od hurtowników, którzy błędnie oszacowali popyt i zamówili zbyt duże ilości modułów w stosunku do obecnego, niższego zapotrzebowania – ocenia Schachinger.

Ceny paneli fotowoltaicznych poniżej kosztu produkcji

Analityk pvXchange podkreśla, że obecnie trafiające na rynek panele fotowoltaiczne średniej mocy (około 425 Wp) są dostępne po cenach, które nie przekraczają kosztów produkcji. Jak wskazuje, sprzedaż tego rodzaju paneli po cenach rzędu 0,11-0,14 euro/W oznacza, że nie zarabiają na nich nawet producenci z Chin.

To sprawia, że ​​tym trudniej jest zrozumieć strategię stojącą za tak drapieżnymi cenami – czy jest to czysta konieczność, czy też celem jest uszkodzenie i stłumienie konkurencji – zastanawia się Schachinger.

To drugie jest oczywiste, gdy spojrzymy na nowe platformy internetowe, które już nawet nie zadają sobie trudu ukrywania swoich tanich ofert za rejestracją i logowaniem. Choć drobny druk wskazuje, że oferty przeznaczone są wyłącznie dla specjalistycznych firm, to zanim klient końcowy odnajdzie i przeczyta tę informację, szkoda już się dokonała. Na rynek wrzucane są punkty cenowe, które można określić jedynie jako całkowicie szkodliwe dla biznesu, zarówno w segmencie wyższego, jak i niższego szczebla – wnioskuje analityk pvXchange.

Platformy internetowe zaburzają rynek?

Schachinger alarmuje w swojej analizie, że informacje o cenach paneli fotowoltaicznych w niepowołanych rękach prowadzą do problemów w całym łańcuchu dostaw.

Twórcom szybko utworzonych platform internetowych często brakuje głębszego zrozumienia rynku. Każdemu wydaje się, że dzięki szybkiemu wzrostowi i niskiemu ryzyku może odnieść krótkotrwały sukces w obiecującym sektorze. Operatorzy platform internetowych często nie są nawet zainteresowani stworzeniem zrównoważonego, dochodowego modelu biznesowego w dłuższej perspektywie – ocenia analityk pvXchange.

piotr.pajak@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.